Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ritka7x

Użytkownik
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ritka7x

  1. czy ja mówię,że temu przestałam brać!...do hua no masakra!...DUPE zamiast buzi to masz ty!...swoje kompleksy lecz gdzie indziej!...
  2. ...nie odpowiedzialnosć?!...co ty gadasz?...jaka nieodpowiedzialność...kto tu mówił o zabawie z lekami?...ja nie wiem ...lepiej popracuj nad rozumieniem czytanego tekstu ...a potem wygłaszaj swoje mądrości
  3. jakieś mam większe napięcie...pewnie dlatego bo odstawiłam dzisiaj Zomiren...;/...musze poczekać aż to przejdzie...
  4. apropo matury....to dziś ja zdawałam z anglika....ale byłam napięta bo jeszcze byłam zaraz po odstawieniu Zomirenu ale chyba będę mieć ponad 15 punktów tak sobie to obliczyłam...oby;)
  5. nie chaotycznie tylko niektórzy widocznie nie wiedzą o co w tym chodzi do końca;/...
  6. Czy miał ktoś z Was ,że czujesz że Twoja świadomość jest przyćmiona przez lęk,taka przytłumiona...i że możesz się jakby skupiać na uczuciu niepokoju?...czy ktoś z Was tak ma..?..
  7. i właśnie takie są normalne kobiety...znaczy takie powinny być,a nie puste materialistki,które są z facetem nie dla niego tylko dla jego kasy i samochodu to jest żałosneee...więc nie rozumiem Twojego zmartwienia
  8. no chodzi mi o układ trawienny,po tyg.brania Zomirenu u mnie spowolnił się strasznie;/....i właśnie przez to mam już trochę sadełka na brzuchu,więc póki jest jeszcze czas muszę odstawić lek...i według mnie proces trawienny ma ścisły związek z metabolizmem...nie wiem może się mylę...Paradoksy a Ty o byle co się czepiasz i wymądrzasz...jejuu Parodia! linkapowiem Ci,że wzięłam boo...mam matury i chciałam się lepiej poczuć,by sie do niej fajnie przygotować,a tak to nawet sobie radziłam...ale teraz i tak odstawiam...
  9. ..po tym,że mam strasznie wolną przemianę materii teraz ,a po czym się to zauważa to chyba wiadome...i paradoksy proszę Cię nie mów mi gdzie mam wpisywać swoje posty bo się to już nudne robi ....i to nie żadna Hipochondria!....i jest to możliwe,że może się zwolnić metabolizm tak szybko,niestety widzę to na swoim przykładzie więc..teraz odstawiam lek powoli...ale na innych może tak nie działa...wiadomo,że są wyjątki...i nawet na ulotce pisze,zmiany masy ciała...
  10. Ritka7x

    Skojarzenia

    spotkanie-kochanie
  11. mam pytanie a czy komuś się zwolnił metabolizm od brania Zomirenu?....bo mi po tyg. brania się zwolnił;/..i dlatego zamierzam go już odstawić....
  12. Ritka7x

    Co teraz robisz?

    idę oglądac X-Factor....najlepszy jest Szpak
  13. ...że Nas zlało jak szłyśmy z zakończenia...było fajnie
  14. powiedzcie mi a Wy pijecie jak jesteście na lekach..?
  15. linka..jakiej pokory?...ja chcę pomóc komuś kto miał takie same objawy co ja...rozumiesz ....a ja tylko podałam przykład leku...nie mówiłam,że ma go Brać...tylko,aby się poradziła psychiatry czy by był dla niej dobry...widzę,że nie zrozumiałaś moich słów i intencji
  16. nie wsadzi!..nie bój się...pewnie masz takie natrętne myśli,że Cię do szpitala wsadzi itd...naprawdę terapia i leki fajne są na takie natręctwa...głowa do góry!:)
  17. spoczko;)...powiem Ci,że jeśli jesteś niepełnoletnia to za 1 razem powinno się iść z rodzicem...a czy za drugim razem to nie wiem zresztą na pierwszej wizycie Ty i Twój rodzic i psychiatra wszystko sobie omówicie jak to dalej będzie wyglądać...a po tej np.fluoksetynie się chudnie..praktycznie wszyscy chudną,nie słyszałam,aby ktoś przytył...i właśnie powiedz lekarzowi,aby Ci przepisał taki lek po którym sie nie tyje...np.zapytaj się co by sądził o fluoksetynie bo po niej się chudnie...i jest właśnie na takie natrętne myśli i natrętne zachowania...no i jak coś to pisz na PV nie krępuj się...
  18. nie ma sprawy ...znaczy psychiatra jest tylko jeden i dla dorosłych i dzieci...możesz iśc prywatnie za pięniądzę albo darmowo w jakiejś przychodni...ja chodzę prywatnie płacę 50 zł..w Krakowie,ale czasem nic nie płacę...i możesz mi pisać co Ci się dzieje..ja Ci spróbuje doradzić...i jest dużo fajnych leków na natręctwa,po których się nie tyje ja np. takie mam jak np.fluoksetyna jest na zaburzenia obsesyjno kompulsywne, a w to właśnie wchodzą te natrętne myśli...no i jakaś może terapia by Ci się przydała bo te natręctwa może masz przez tłumienie jakiś emocji...nie wiem nie znam Twojej historii;)....ale jak coś to pisz na priv to postaram Ci się pomóc;)...
  19. wiem,ale mój psychiatra teraz jest choryy;/..i nie mam jak się z nim skontaktować...
  20. nie biorę innych leków...a ja mam takie objawy jak lęk wolnopłynący,czyli taki co się go odczuwa bez przerwy,przy tym stany depresyjne i myśli natrętne i tyle....a dlatego biorę ZOmiren bo potrzebowałam aby mi coś szybko pomogło bo się muszę uczyć do matury i ją napisać...i muszę przyznać,że napięcie po tym leku dość uszło,ale nie całkiem...tylko mnie to zaskoczyło,że dziś jak nie zażyłam leku o tej porze co miałam zarzyć to nie czułam lęku...ale potem jednak zażyłam tylko dużo później bo bałam się że się coś może stać....
  21. to mi wygląda na typową nerwicę natręctw...i nie bój się bo jesteś normalnaa!...wiele ludzi chorych na zaburzenia nerwicowe ma strach przed nienormalnością...ja też...ale teraz mi to przeszło...może masz jakieś emocje które tłumisz bądz stłumiłaś kiedyś i one wychodzą w taki sposób...ale niekoniecznie...A jeśli chodzi o psychiatrów to są tacy co Ci powiedzą,że masz np. schizoremie ot tak sobie po prostu wymyślą,nie mając do tego żadnych podstaw..pamiętaj nie daj sobie wmówić żadnej innej choroby...mi tak wiele psychiatrów mówiło że ma schizofremie parodiaa...i jak mi dali takie leki na schizo to myślałam że umrę...i oczywiście że nie mam żadnej schizofremie tylko nadzwyczjną nerwicę lękową...i własnie takie tabletki przeciwlękowe mi pomagają...ale oczywiście są i dobrzy psychiatrzy...tylko pamiętaj jeśli czujesz,że psychiatra chce Ci coś wmówić to go nie słuchaj zbytnio,ufaj przede wszystkim sobie!...gdyby nie to,że ufałam głównie sobie to było by nie za dobrze...trzymaj się będzie dobrze;)
  22. dzięki za radę..i dobrze o tym wiem...mam go zamiar zażywac tylko 16 dni...albo krócej...tylko właśnie jak dziś pominęłam dawkę to nie czułam się źle..nie wiem, czy mogę odstawić już...nie wiem dlaczego nie czułam się źle jak jeszcze wczoraj gdy zbliżała się godzina przyjęcia następnej dawki to czułam nerwy a dziś nie...
  23. ...powiedzcie mi a jak brałam przez 3 dni Zomirenu...i dziś wzięłam 0,25mg rano a potem miałam wziasć o 13.00,ale nie wzięłam wtedy i odziwo nie miałam lęków...i się zastanawiałam,czyby jej w ogóle nie brać do tąd co nie poczuję się źle...a czy tak można w ogóle?...jak sądzicie..?...ale jednak potem wzięłam pomimo tego,że nie czułam się źle..bo nie wiem czy można tak odstawiac nagle nawet czując sie dobrze, nie chciałam ryzykować..a Wy jak sądzicie...?...i dlatego pisze w tym dziale bo tutaj jest aktywna rozmowa,a w dziale z lekami tam nikt mi nie odpisuje i nikt już dawno tam nie pisał...i bardzo proszę o pomoc!:)....i tak na marginesie to ZOmiren biorę tylko 5 dni...i nie mogę się skonsultować z lekarzem jak na razie bo jest chory;/...więc prosze Was o poradę
×