lunatic

Ellora, narazie nie ma tragedii, jest kiepsko ale do opanowania -- 06 lut 2014, 13:55 -- ja mam Nod32 i jak strona jest zainfekowana to blokuje do niej dostęp, antywirus a nie firewall, a w jaki sposób zainfekowana, czy chodzi o jakieś odnośniki na niej czy jakąś inną obecność jakiegoś wirusa to juz nie wiem

Gradrec, no nie wiem, ja tam kiedyś nic nie instalowałem a po jakimś czasie po przeskanowaniu nagle mi się skądś wzięły wirusy

Gradrec, chodziło mi o to ze są niektóre takie lipne antywirusy ze tam gdzie nic nie ma pokazują ze jest jakiś trojan itp. a jak faktycznie jest prawdziwy trojan to go wtedy potrafią nie wykryć

nova_2013, jaki anywirus Ci pokazuje ze to zawirusowana strona?

tylko extra jest z kofeiną, jak juz cos to na wieczor albo zwkły albo apap noc

na migrene leki serotoninowe, na przerwanie ataków tradycyjne leki p/bólowe są słabe

tu jest faktycznie mały problem bo nie mam żadnego benzo jakby co

moze i tak by było dobrze, ale przygotowuje się do zaczęcia w koncu pracy na etat i nie chce tracic czasu na oddzial, postawiłem wszytsko na jedna karte

pytałem lekarza o schemat odstawienia, nic nie odpowiedział mimo wczesniejszych zapewnien ze jakbyu co to moge dzwonic czy wyslac sms-a, widocznie woli mi to powiedziec osobiscie kasujac 120 zł bo za sms-a nie zarobi

ok, musze to jeszcze skonsultowac, ale jakbym sie zdecydowal to zapraszam na pierwszy rozdział pt. "Niedźwiedź polarny w tropikach", dziś przez moją głowę przeleciało więcej myśli niz przez ostatnie dwa lata i akurat treść takiego rozdziału ułożyłem w myślach w kilka minut -- 05 lut 2014, 20:19 -- Luki_Nerwusik, na pewno by była, ale nie wyobrazam sobie reakcji w domu na moje kolejne jak to określili kiedyś "wakacje" w szpitalu

Luki_Nerwusik, a jak sobie wyobrażasz kontrolę lekarza przy odstawieniu leków? zeby mowic o jakiejs kontroli to musiałbym byc na oddziale tak jak kiedys, w innym przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek kontroli czegokolwiek

najkrócej mówiąc-energia chyba wróciła do poziomu normalnego (nie jest obnizona jak po SSRI ani jakoś sztucznie za wysoka jak po aktywizatorach), ale wrócił tez smutek, żal i przygnębienie, czego nie czułem przez ostatnie 2 lata -- 05 lut 2014, 20:04 -- tak sie zastanawiam czy nie napisac bloga o swoich spostrzezeniach dotyczacych tego całego pokręconego leczenia i nie tylko ale nie wiem czy by to ktos w ogole czytał

Tzn ze w tym momencie działają chyba dobrze i nie przerzucają ze skrajności w skrajność, z nadwrażliwości do dużego zobojętnienia Albo to tylko pozory, ponieważ radośc, satysfakcja może wynikać z tego ze leki odcięły Cię od tego wszystkiego dziadostwa które działało na Ciebie negatywnie. Jeżeli odstawisz leki i dalej stwierdzisz ze tak się czujesz to będzie znaczyło, że nie były to pozory tylko prawdziwa rzeczywistość. Po wielu latach odstawiłem leki i to co dawniej sprawiało ból wróciło jak bumerang, chociaż moge sie mylic bo to mogą byc tylko efekty odstawienne jeszcze które mogą dawać identyczne objawy jak choroba, więcej będę wiedział za 2-3 tygodnie -- 05 lut 2014, 19:58 -- Gradrec, jest za krótki czas zebym powiedział coś konkretnego a nie chce się dodatkowo nakręcac negatywnie

nie będę ściemniał, nie jest dobrze

ja mam na to swoje określenie po pewnych dziwnych reakcjach z czasem po jednym SSRI - przewlekły zbyt duży poziom serotoniny, ale ten zwrot tylko moge sobie przypisać, o ile w ogóle ma cokolwiek wspólnego z prawdą -- 05 lut 2014, 12:43 -- jetodik, http://psiakosc.com/emoty/emoty-1.htm

Mi tak nikt nie powiedział, to moje przypuszczenia i nic więcej

Kalebx3, dzięki za info, pewnie spróbuje, bo mnie pierońska bezsenność męczy jak nigdy wcześniej

Kalebx3, jaki byś polecił preparat z 5HTP?

Tzn ze w tym momencie działają chyba dobrze i nie przerzucają ze skrajności w skrajność, z nadwrażliwości do dużego zobojętnienia

Oczywiście ze są, tylko tłumione przez leki ich nie odczuwasz

Nie chodzi mi o typowe działanie farmakologiczne powodujące apatie przez blokowanie dopaminy antydepresantami itp., ale pośrednie przez tłumienie uczuć które w ten sposób nie mają ujścia i się kumulują

psychoetrapia jest jak leki, zanim zadziała daje z początku tylko same skutki uboczne -- 05 lut 2014, 11:23 -- ciekawe czy apatia i niechęć do wszystkiego może być wynikiem kumulowanych i tłumionych lekami emocji

nova_2013,

nova_2013, tak, w Wiktorią:) ma niesamowitą celność jeżeli chodzi o trafianie w sedno sprawy,normalnie jak przyceluje i wystrzeli to nie ma czego zbierać mam nadzieje ze mi sie za to nie oberwie ze to napisałem -- 05 lut 2014, 02:34 -- a tak na poważnie to uświadomiłem sobie ze sporo będzie mnie kosztowało odkrecenie tego co się działo przez ostatnie 20 lat, no ale nikt nie mówił ze będzie łatwo -- 05 lut 2014, 02:39 -- a tą sesją to tak w przenośni powiedziałem chciałem się zorientować w sprawie jakiegoś dobrego terapeuty, bo co do lekarzy to mam sporego pecha, moj np. nic mi nawet nie odpowiedział jak go pytałem o sposób odstawienia leków i nie chce iść w ciemno znów do nie wiadomo kogo

a takie bym chciał zebym tam sam nie był