Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. co do lęku przed ludźmi to bys musial z lekarzem pogadac o ile tego nie zrobiłes, jest fobia społeczna którą sie inaczej leczy troche -- 17 lut 2014, 21:14 -- ja kiedys taka miałem stwierdzoną, ale SSRI pod tym względem są słabiutkie
  2. wracając do tego wychodzenia dalej pamiętam jak zaczynałem paro było identycznie, mimo ze ataki paniki zniknęły pozostał lęk przed tym ze nastąpią, a ze najgorsze bywały na otwartej przestrzeni wsrod ludzi to najbardziej sie tego bałem, to kwestia tylko zadziałania do konca paro pod tym względem, jezeli osiagnie juz stabilne dzialanie, wyjdziesz na zewnątrz, ataku nie będzie i przerwiesz to błędne koło wtedy, bo jak sie przekonasz ze wyszedłes i nic Ci nie jest lęk przed lękiem zniknie, moze nie za pierwszym razem całkowicie, ale za 3-4 u mnie zniknął -- 17 lut 2014, 21:12 -- ooo ludzie, to w takim arzie to co powyzej nieistotne, ale nie da sie skasowac wiec musi zostac -- 17 lut 2014, 21:12 -- ludzie sami w sobie czy ich jakies konkretne zachowanie Cie wkurza?
  3. Gradrec, nie chodziło mi o zadne zmanipulowanie tylko o to ze to nic dziwnego ze ktos ma obawe przed jakims lekiem, ja braem mase innych a sulpirydu akurat nie tknąłem mimo ze miałem zaleconego
  4. Gradrec, pisałem juz kiedyś o tym, nawet dzis w innym dziale o co się mnie czepiali ze sie czepiam paroksetyny, ale po prostu ten lek tak często ma, coś za coś, ma tak silne działanie p/lękowe ze to przygasza jakby inne emocje, rozwiązaniem mógłby być drugi lek który dostałeś do paro, pewnie w tym celu lekarz go dał -- 17 lut 2014, 20:58 -- dlaczego nie dojedziesz na oddział? przez tą agorafobię?
  5. Steviear, jeżeli już masz stałego lekarza to inna sprawa, mi bardziej chodziło o stytuacje gdy idzie sie do nowego lekarza a ten sie pyta co dac, miałem juz taką sytuacje i to nie raz, to działa potem na podświadomość, ze tak jakby sama sobie lek wybralaś i może nie działać, natomiast jeżeli widzisz pewność i zdecydowanie lekarza w tym co robi to inaczej podchodzisz do leczenia tym co Ci zapisze
  6. depas, mogles napisac obok paro "test" to bym sie pewnie nie wypowiadał i nie wkurzał tym innych co z tego ze 150 innych osob na tym forum tak samo doradza i odradza pewne rzeczy, no coz, widocznie im wolno a mi nie
  7. No nie zobojetnia ale chyba Tobie zaburza troche rozumowanie,albo i nie zaburza -- 17 lut 2014, 16:42 -- Ostatnio mi jedna powiedziala wlasnie cos takiego ze ona tych lekow nie brala i nie moze mnie zapewnic jak u mnie zadzialaja
  8. Luki_Nerwusik, Jezuu czy ja k.. po chinsku pisze,a gdzie ja komus odradzilem lek ktory na niego dobrze dziala,na Ciebie dziala dobrze,czy cokolwiek Ci pisalem ze dziala dobrze ale radze zebys go nie bral?jakbym chcial byc zlosliwy to bym napisal poczekamy pare miesiecy i zobaczymy
  9. O lekarzach nie dyskutuje bo dalbym Ci tyle przykladow na niekompetencje niektorych zebys mial problem z ogarnieciem tego,nie jest odradzanie,nie napisalem patrzac na to co piszesz odradzam Ci brac ten lek
  10. Aa i jeszcze jedno,tylko dzieki temu forum dowiedzialem sie ze jest cos takiego jak zobojetnienie po paroksetynie,zaden wspanialy lekarz mi tego nie raczyl powiedziec,tylko dlatego ze ktos sie pozytywnie o wszystkim nie wypowiada tak jak Ty bys sobie tego zyczyl doszukalem sie takiej informacji
  11. Luki_Nerwusik, Alez oczywiscie ze dobrze podzialala na mnie,na to co miala spisala sie swietnie,zle dzialanie z czasem wynikalo z wielu czynnikow,w tym z bledow lekarzy ktorych wspominasz Po drugie komu ja tutaj ja odradzam?czytanie ze zrozumieniem Pytanie czy jest sens meczyc sie z tak dzialajacym lekiem ma czemu innemu sluzyc,jakby mi ktos takie zadal kiedys moze bym sie szybciej zabral za jakies zmiany A w ogole co do lekarzy to chyba za krotko sie leczysz zeby cokolwiek napisac obiektywnego na ten temat
  12. Gradrec, Niedawno przeszly objawy odstawienne i na obecna chwile jest lepiej niz ostatnie kilka lat na lekach,energia w normie,pewna slabosc emocjonalna ktorej najbardziej sie balem tez narazie nie daje znac o sobie,napadow paniki oczywiscie tez nie ma,zaczyna wracac normalny sen,wiec na chwile obecna pod kazdym wzgledem jest lepiej,teraz pytanie na ile to bedzie trwale -- 17 lut 2014, 15:35 -- Jak sie utrzyma do lata to jade na wycieczke do Gdyni,uwielbiam tamte okolice,a w poprzednie wakacje nie mialem sily ani ochoty na zadne wyjazdy -- 17 lut 2014, 15:44 -- Wydawalo mi sie ze bez dziewczyny mic nie ma sensu,a tym bardziej wyjazdy do miejsc gdzie bylismy razem bo na sama mysl o tym wpadalem w dol,teraz w koncu po tylu latach odzyskuje kontrole nad wszystkim,lacznie z tym ze nie jest mi juz niezbedna do zycia,udalo mi sie w koncu pozbyc uzaleznienia od niej,a do 3 tygodni powinno nastapic zamkniecie calej mojej chorej przeszlosci
  13. depas, Jest sens sie meczyc z lekiem ktory tak dziala?na mnie tak samo dzialal i trwalem w takim stanie ze az do niego przywyklem,w koncu sie ocknalem gdy jedna sytuacja uswiadomila mi ze prawie nic nie czuje,odwazylem sie po 2 latach odstawic z dnia na dzien i jest przepasc jezeli chodzi o samopoczucie,na plus
  14. Radol, Hellooooo Właśnie o Tobie ostatnio myślałem co u Ciebie bo sobie przypominałem jak mi pomogłes przetrwać wieczór wigilijny wypadek? cos powaznego? jak w ogole esci u Ciebie w koncu działa? rozkręcił sie?
  15. A jakbyś to inaczej nazwał? Suchość w ustach czy zmęczenie trudno nazwać pełnym działanie leku, nie da się na chwile obecną zablokować przez SSRI serotoniny wybiórczo w określonych częściach mózgu, blokada jest w całym organiźmie stąd skutki uboczne możliwe są w wielu układach, jezeli dochodzi jeszcze działanie receptorowe poza wychwytem serotoniny w niektórych lekach to jeszcze bardziej to się poszerza -- 17 lut 2014, 11:17 -- często w przypadku kobiet w ciąży odnośnie wielu leków pojawia się takie sformułowanie ze w przypadku leczenia nalezy rozwazyc czy korzysci z leczenia przewyzszaja potencjalne ryzyko dzialan szkodliwych, podobnie z tymi lekami, jezeli ktos jest tak wyczerpany ze nie potrafi sie podniesc z łózka to raczej ani on ani lekarz nie będzie sie przejmował umiarkowanymi skutkami ubocznymi ze strony np. układu pokarmowego bo korzysc z leczenia w takim przypadku to przewyzsza
×