Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. witaminy? wątpliwe, albo lek za słabo działa albo to są jego skutki uboczne -- 25 kwi 2014, 16:56 -- witaminy mają działanie, ale tylko w stanach ich niedoboru, jak są w normie to ich suplementacja raczej niczego nie daje, poza wyjątkami które są stosowane leczniczo w wybranych schorzeniach w wysokich dawkach przekraczających wielokrotnie dzienne zapotrzebowanie
  2. ja zamówiłem takie, jest w takiej samej cenie co GABA, mała dawka, ale zamówiłem do sprawdzenia tylko http://allegro.pl/now-5-htp-50mg-30-kaps-tryptophan-na-depresje-i4156534356.html
  3. pewnie tak, bo ostatnio tak sie przyzwyczaiłem, że przed północą nie zasnę i rano przed 8 się nie dobudzę, nawet o 9 mam czasem problem, więc trzeba coś zarzucić wieczór zeby zasnąć wcześniej i może się unormuje potem
  4. wtedy byłem na studiach i mimo to ze nie musialem zawsze tak wczas wstawac to zawsze tak sie budziłem, innym razem na innych lekach jak pracowalem i musialem o tej wstawac to takie pobudki były meczarnią
  5. wisnia80, nie chodzi mi o usypianie się bo z tym nie mam problemu, chodzi mi o to ze z jakiegoś powodu nie potrafie się rano dobudzić wiecznie mimo ze spie po 8-9 a nawet 10 godzin czasem i czuje sie niewyspany, tak jakby ten sen z jakiegoś powodu nie był efektywny
  6. nie zawsze da się to ukryć, jak wracałem do domu z pobytu w szpitalu to widzialem jak wszyscy maja mnie za wariata -- 24 kwi 2014, 16:28 -- z tym ze coś takiego jest niczym w porównaniu do konsekwencji jakie mogą powstać jak kogoś dopadnie depresja czy nerwica i nie bedzie sobie umial z tym poradzic, zaburzenia w relacjach z ludźmi, w postrzeganiu rzeczywistości,izolacja, nabywanie jakichś mechanizmów obronnych które do niczego dobrego nie prowadzą, w konsekwencji błąd za błędem w każdej dziedzinie zycia które potem mogą być niemożliwe od odwrócenia -- 24 kwi 2014, 16:36 -- i na koniec najczarniejszy scenariusz, budzisz sie z tego amoku, otwierasz oczy, patrzysz wstecz i dostrzegasz jak zmarnowałaś zycie ale jest za późno by je cofnąć i naprawić, albo i nie za późno, zależy od siły danej osoby czy będzie umiała pogodzić się z tym co się stało albo weźmie taki esci zeby nie czuła tego co się stało, zeby bylo cos na temat esci
  7. makaka, nie ma sprawy, a jakie Ty masz te arytmie? ja kiedys mialem stwierdzone az trzy rzeczy: blok odnogi pęczka Hisa (nie pamietam której ale ten łagodniajszy ktory ponoc nie wymaga leczenia), wypadanie płatka zastawki mitralnej i dodatkowe skurcze nadkomorowe, jeden kardiolog kazal to leczyc inny nie
  8. Dark Passenger, wiem ze jego dzialanie wydłużajace QT jest zależne od dawki i ze 50mg to bardzo mało, ale jak zobaczyłem ten arytkuł ze poważne arytmie były nawet przy 100 mg to mnie troche to zdołowało, bo to miało być teoretyczne niemożliwe w takiej dawce http://jop.sagepub.com/content/early/2008/10/28/0269881108098385.extract
  9. Chodziło mi o jeden fragment w ktorym stwierdzasz ze zaczynasz tracic wiare w leczenie po 6 dniach w ktorym to czasie lek nie ma nawet prawa działać jeszcze.Chodziło o to ze w tak krótkim czasie od zaczęcia leczenia nie ma sensu się martwić ze lek jeszcze nie działa. Nie gdybałem o arytmii bo ona jest w rzeczywistości, pytanie jest tylko co jest przyczyną, lek który biorę wykazuje w pewnych okolicznościach dzialanie proarytmiczne co jest potwierdzone w badaniach ktore czytalem i to "gdybanie" wydaje mi sie mieć jakieś podstawy, o co zresztą zapytałem osoby będące bardziej w temacie najnowszych badan dotyczących tych leków.
  10. juz w takim razie nie bede przytaczał wiecej jego opinii, myslalem ze są prawdziwe i mogą coś komuś pomoc w czymś ale chyba tak nie jest -- 23 kwi 2014, 22:15 -- Gradrec, no to sam sie bałeś a mi sie dziwisz
×