Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia000

Użytkownik
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasia000

  1. Bez obaw. Sertralina nie daje tak nieprzyjemnych objawów przy odstawianiu. Dawkę 25mg sertry na chłopski rozum można by porównać do 5mg paroksetyny. Poza tym brałaś ją krótko, więc naprawdę nie ma się czego bać Oby mi sie udało...mimo wszystko boje się ,zreszta oststnio wszystkiego sie boje;-) TAKI CYKOR ZE MNIE.. ale teraz wiem,że leki nie leczą.Tu praca nad sobą tylko i wyłacznie..chodze na terapię 2 lata gdzieś i dopiero teraz zaczynam widziec lekkie pozytywy , a ja jestem taka niecierpliwa dobrze,że się nie poddałam a miałam nie raz już zamiar rzucić to w cholerę.
  2. ja jak sie czymś nakręce,a przechodziłam już "chyba wszystkie choroby świata" to trzyma mnie max.4-5 dni i przechodzi.Najdłużej trzymała mnie "borelioza" trwało to pół roku zanim zrozumiałam ,że jej nie mam ,Czasem do mnie jeszcze wraca ale tłumacze sobie: nieeeee przeciez to juz przerabiałaś.;-) To wtedy poszukiwania trwają dalej....zależy z jakim pomysłem sie obudze.
  3. Ja też jestem mega szczęsliwa ,że odstawiałam paroksetynę a byłam jej wierna kilka lat.Teraz jakbym urodziła się na nowo... Fakt jest więcej lęku,strachu...ale żyję i walczę..Nie jestem stłumiona ,mam emocje ,wrażliwość ponad przeciętność;-)co w nerwicy nie jest dobre,ale cóż nie wrócę już do paroksetyny choćby sie waliło.Nie chce nawet wspominac okresu odstawianie to był koszmar!!!!schodziłam 10% dawki co 4 tygodnie.Wg Amerykańskiego PAXIL PROGRESS..Nie było łatwo .Nie biorę już paroksetyny 2 lata.Na końcu pomogła mi mikro dawka (1/4 1/2 tabl.Sertraliny )bo nie wyrabiałam.Aktualnie musze odstawic sertraline w dawce 25 mg.I zastosuje taki sam schemat jestem ostrożna.Wiem co przeżyłam z paroksetyną.Teraz drżę czy taki sam problem bedzie z połowką sertry(25 mg) czy bedzie lżej -zobaczymy.
  4. Ja uważam z moich obserwacji że poprostu brak Ci serotoniny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bierz parogen lub inny SSRI plus mitrazapina i zobaczysz ..sam...ulży ci na 100% mówi Ci to osoba z kilkuletnim doświadczeniem .
  5. Mam pytanie do osób którzy mają jakiekolwiek pojęcie w odstawianiu SSRI.. jak bezpiecznie odstawić sertralinę dawkę 25 mg? Tak się boję objawu typu - bezsennośc jak to zrobić jak najmiej dotkliwie dla organizmu???
  6. nie wiem czy ten temat już był poruszany czy nie...ale ...trapi mnie jeden temet-czy jest tu ktoś na foru kto odstawił leki SSRI i żyje i ma się dobrze?????? to jest ważne dla osób chcących uzyskać zdrowie,czy komuś się udało piszcie-może nas będzie więcej. Czy są tu ludzie któtm się udało....? czy jesteśmy skazani na SSRi do końca życia??? tak się boję...
  7. ja go łączę z małą dawką lerivonu 10 mg.
  8. dlatego najlepiej gdybyś wziął parogen plus mitrazapinę!!! ja miałam to samo jak zaczęłam zmniejszać dawki parogenu jak byłam już na dawce ok 8 mg wszystko się zaczeło nie spałam 4 miesiące.Ale strasznie pragnełam odstawić parogen ,nie chciałam wracać do niego..więc kombinowałyśmy z lekarką a to spamilan a to chlorprotixen a to zwiększony lerivon...i w sumie klapa...więc postanowiła dorzucić mi aby mi ulżyć maleńką dawkę sertraliny (SSRI) 1/4 ew.1/2 tabl. Plus te wieczorne czyli chlorprotixen w ,malej dawce,i tylko 10 mg lerivon i była znaczna poprawa u mnie.
  9. nie śpisz nic ani minuty czy jakieś drzemki są? może afobam wolniej ostawiaj.
  10. czyli rozumie,że jak zrobiłeś sobie przerwę to lek znów zadziałał jak powinien? -- 11 wrz 2012, 07:46 -- i jeszcze jedno czy mianseryna powoduje objhawy odstawienne? np.jak paroksetyna???
  11. to antydepresat stosowany w leczeniu bezsenności jest nawet zalecany przez dr Skalskiego spec.do leczenia zaburzeń snu, czyli ten klozapol braleś jeszcze przed paroksetyną? i nie zmruzyłes oka na nim? czy miałeś uboczne skutki? -- 29 sie 2012, 12:40 -- miko ma rację-wróć na parogen może zbyt szybko odstawilłeś...i dorzuć lerivon
  12. widocznie masz deficyt serotoniny i tu trzeba brać leki na serotoninę! kiedy brałes ten klozapol? jak długo?
  13. klozapol i nie pomógł?????????????????????????? anafranil brałam 2 lata a parogen 5 lat
  14. acha ...a mi tylko to dokucza.. słuchaj jakie jeszcze brałes leki na sen co polecisz? Piszesz,że braleś różne..
  15. Na mnie psychoterapia wogóle nie działa, tak jestem zamknięty i zaślepiony w sobie:( stilnox też był kiedyś w moim menu ale chyba na mnie źle działał nie pamiętam. Jak długo nie spałaś pod rząd bo ja miesiąc najdłużej:(((( Ten larivon, co to za lek, jakie mają skutki uboczne, uzależniają? Jak funkcjonujesz wogóle, pracujesz? ps.przeczytałem i to mnie trochę odstraszyło:((( a pracuje umysłowo czy to mnie nie otumani i nie pozwoli pracować? Ja Cię prosze wyluzuj-na kazdym leku psychotropowym tak muszą pisać. Ja pracuję w biurze i nie narzekam,jeżdże autem... "Lerivon upośledza sprawność psychofizyczną, dlatego też nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych ani wykonywać czynności precyzyjnych w trakcie stosowania preparatu." -- 29 sie 2012, 11:58 -- Ja Cię prosze wyluzuj-na kazdym leku psychotropowym tak muszą pisać. Ja pracuję w biurze i nie narzekam,jeżdże autem... -- 29 sie 2012, 12:00 -- Tak terapie poznawczą-ponad 1 rok może 1,5 roku - mój terapeuta to psycholog kliniczny taki od cięższych przypadków;-) czy ten miesiąc oka nie zmróżyłeś??to było po odstawieniu paroksetyny?
  16. spróbój lerivon nie uzależnia jest świetny. Wydaje mi się ,że lepszy od mitrazapiny.Nie miałam skutków ubocznych może tycie...ale potem przy diecie schudłam. Ja już nie przejmuję sie bezsennością tak jak kiedyś...im mniej się przjmuje tym,że nie spałam tym lepeij śpie nie umię tego wytłumaczyć.Nie pamiętam ile nie spałam pod rząd miesiąć?? nieee chyba nie jest to możliwe-chyba tydzień.
  17. jak pisałam wyżej po psychoterapii czuję sie nieco silniejszza.U mnie jest taki problem ,że jak nie śpię jedna noc to nakręcam się ,że znów nie bedę spała i tak wkółko Macieja! wtedy ,żeby się odkręcić łykne stilnox..i przechodzi-to jest taki lek awaryjny. Ja mitrazapiny nie brałam ,biore lerivon czyli mianserynę. Też go z czystym sumieniem polecam!!!!Lerivon pomógł mi w najgorszym okresie bezsenności.Ale biorę biorę go juz 4 rok ...nie działa juz tak jak kiedyś. Ale biore go nadal..wolę coś łyknąć i mieć nadzieje ,że zasnę.Dlatego lekarka dodała mi chlorprotixen. W sumie dzięki Zotralowi jest nawet ok..przynajmnie nastrój mam ok nawet jak sie nie wyspię nie łapie dołów.W sumie nie mogę w tej chwili aż tak narzekać.Tu tez terapia dużo pomogła.
  18. chris 77..ja też cierpie na nerwicę lękową i jazdy z bezsennością mam od klikunastu lat! obecnie jadę na lervonie i chlorprotixenie i jest różnie.Rano biorę 25 mg zotralu,ponad rok chodze na terapię i to już trzecie podejście było do psychoterapii-wkońcu od roku jestm zadowolona trafiłam na super terapeutkę.W porównaniu z tymi ostatnimi latami czuję sie ciut silniejsza! chris 77 nie miałeś snów?? aż mi się wierzyć nie chce!poprostu ich po przebudzeniu nie pamiętasz .
  19. acha.ok dzięki ..bo już się wystraszyłam ,że to niby negatywne działanie na serotonine może powodować bezsenność-wiesz ja wszystko zawsze po swojemu interpretuję-czyli nie chodzi tu o powodowanie np.bezsenności? ?????????????? ja na punkcie bezsenności dostaję schiz-tak potfornie się jej boję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×