Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia000

Użytkownik
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasia000

  1. ech...u mnie dziś Bartonella czyli koinfekcja, choroba odzwierzęca..tak się naczytałam ,że pała mała;-(((( -- 09 sty 2012, 15:58 -- dziewczyny jedyne co mnie cieszy ,że nie jestem sama,wiem ,że to żadne pocieszenie -ale ile ja już sobie różności wmawiałam do jakiego stanu doprowadził mnie dr.GOOGLE to tylko ja i moja rodzina wie.
  2. witajcie.. postanowiłam sobie ,że po NOWYM ROKU;-) nie czytam internetu..dr.guuuugle,jak widać minęło 3 dni niecałe i już zaczełam czytać-SZLAK!!!! ja wariuję poprostu, przypomniałam sobie ,że mam taką gulkę jakby guzek po wewnętrzenej stronie łokacia,taka kuleczka przesuwa się pod palcami-wyczytałam CHŁONIAK!!! nie mogę czy ja będę moiała spokój? CZYLI DZIŚ CZYTAM O CHŁONIAKACH...
  3. ok..ale ja się martwię ,że od początku nie był to torbiel tylko nowotwór a lekarzpotraktował to jako torbiel ia to był szkliwak? odrasa a po usunięciu zęba zaczynają się cyrki przecież nikt histopatologicznie tego nie zbadał;-( czuję się okropnie.. a szczególnie jak przeczytałam to:http://www.bledylekarskie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=26&Itemid=41
  4. Jestem od wczoraj totalnie rozbita wręcz załamana!! Opisze po skrócie, miałam 2 razy robiona resekcję górnej 5 tki zęba, jedną 3 lata temu drugą w tym roku w kwietniu ,oczywiście w końcu doszło do usuniecia tego zeba 10 dni temu ,ładnie sie goi ale,od dziury po wyrwaniu do podniebienia pojawiło się zgrubienie jakby obrzęk...nie boli-ale jestem załamana,że to jakiś nowotwór był,bo skąd ten obrzęk????? jak to szkliwiak? nie mogę całą noc nie spałam ryczę i ryczę..mam dość pomóżcie co to może byc?
  5. no to jak już lecimy z węzłami i różnego rodzaju "gulkami" to i jak mam problem a zatem,jak jest łokieć to od wewnętrznej strony (styk łokcia z brzuchem) w tym miejscu mam kulkę,byłam u lekarza powiedział mi ,że to raczej nie węzeł chłonny-to ki pieron?? nie wiedomo dostałam skierowanie do chirurga aby to zobaczył i wycioł..a potem badanie histopatologiczne..strasznie się boję,ale oczywiście nasza służba zdrowia już nie ma kontraktu,więc czekam do stycznia..co to może być?? Magda ,ja mam tak,że jak mam dobry humor to zawsze sobie go zepsuję nie mogę mieć luzu i życ beztrosko-zawsze przypomni mi się co tam kiedyś wyczytałam,co mi może dolegać itp..zawsze muszę się czymś wystraszyć..bo po co żyć jak inni? to jest chyba jakiś rodzaj natręctw..sama nie wiem.
  6. hehe ja jak miałam resekcję torbieli korzeniowej zęba to maiłam takiego stresa ,że pewnie tam rak bedzie o maj goooood jak sobie przypomnę..lekarka mówi-a co pani myśli ,że tam ma BOMBĘ? A rezonans czy tomograf odpada..a jak mam uczulenie na kontrast? a przeswieltenie płuc w życiu moim;-) a wyrwanie zęba kojarzy mi się z jednym-pewny ZATOR;-)
  7. laryngolog Ci jeszcze został..w sumie jeszcze by się kilku znalazło;-) boję się wylewów paraliżów..ale ktos się nie boi..co nam da rozmyslanie o tym? uchroni nas przed wylewem czy paraliżem...? nie, więc olac to
  8. ja bym się bała ;-)) już wiem czego mogę sie spodziewać w kręgach szyjnych od nałogowego GAPIENIA sie w monitor;-)
  9. jestem ciekawa co lekarz na to dudnienie mówi..?
  10. Ja chyba mutację juz przerabiałam;-) czyżby chodziło tu o jakieś pirony??? ew.śmiertelna bezsenność rodzinna??bo to najbardziej mnie nakręciło;-(((((((((((((((ale już przeszło uffff.... -- 14 gru 2011, 09:18 -- echhh...dziś domonuje kleszczowe zapalenie mózgu--poz co mieć spokojny dzień;-(
  11. oczywiście;-)) za każdym razem i do dzis żyję;-))
  12. o matko rtęć?? a ja miałam plomby z amalgamatu..czyżbym już mózgu nie miała???ojjj zaczyn mi się ciśnienie podnosic;-( :-|Mutacja genu ojj nie ..zaczynam świrować dzięki;-)
  13. od jakiej to choroby?? może trza byłoby sie tym zainteresować?
  14. zanik mózgu??? Jerrronie..powiedz że to nie istnieje;-))))
  15. ucho odetkane od 4 dni-hurrra ! nie zapeszam....ciiichoooo;-)
  16. Kasiu, nie szerz proszę nieprawdziwych informacji, bo mylisz badania. pcr i pcr real time wcale nie wychodzą fałszywie dodatnie tylko testy ELISA. skąd masz takie informacje o tych PCR? przecież to bzdura, jak już to mogą one wyjść fałszywie ujemne a nie dodatnie. to ELISA są bardzo niemiarodajne w przypadku boreliozy. -- 10 gru 2011, 15:45 -- Kasiu, proszę napisz skąd masz takie informacje, bo szalenie mnie to interesuje. to kompletna bzdura z tymi fałszywie dodatnimi pcr/pcr real time. jak można znaleźć we krwi coś czego nie ma? :) co innego ELISA, te są niestety bardzo niemiarodajne, bo badane są wytwarzane przeciwciała, które z racji niespecyficzności w przypadku ELISA i licznych reakcji krzyżowych mogą imitować przeciwciała przeciwboreliozowe podczas gdy będą reakcją na obecność innych bakterii itd. dlatego to ELISA jest odradzana przy badaniu boreliozy. jej miarodajność wynosi średnio 10-30%, a wyniki mogą być zarówno fałszywie ujemne jak i fałszywie dodatnie. NIE ASIU NIE MYLĘ BADAŃ !!! MÓWIĘ CAŁĄ PRAWDĘ O PCR-Żaden normalny lekarz nie uznaje wyniku tego testu PCR, nauczeni doświadczeniem - dokładność jest zbliżona do wróżenia z fusów. Te testy nie są potwierdzane segmentacją, więc równie dobrze można rzucać monetą.
  17. ja jestem na niziutkich dawkach leków...chodzę na terapię od roku i jest poprawa ale jeszcze długa droba przede mną
  18. walcze ale ta walka mnie niszczy,jeste pół wrakiem psychicznym.. Nerwica to jest straszna choroba,natręctwa mysli,hipochondria,wahania nastroju,skupianie uwagi na sobie...szlak!!! czy to się kiedys skończy?
  19. masz rację;-)) ale wiesz jak net kusi a dr.GOOGEL szcególnie-echhhh..tak bym chciała skasować całą tą wiedzę którą mam o chorobach z głowy,mniej wiesz lepiej śpisz????? chyba to prawda!
  20. A kogo nie dołują????? ale to jest właśnie po to dołowac dołować i jeszcze raz dołować!!! oczywiście ,że mam hipochondrię..ale kto by nie miał czytając non stop o chorobach?
  21. nałóg?;-)) już mam olewkę na to co czytam,ale wczesniej robiło to wrażenia straszne-ale ponoć to taktyka na tym forum wmawiać i jeszcze raz wmawuiać ludziom boreliozę,ktoś ma z tego korzyści,stowarzyszenie,sprzedawcy antybiotyków ,lekarze Iliads, laboratoria słynne testy PCR -aaa właśnie PCRY przypomniało mi się coś - PCR i PCR TIMEwychodzą dodatnie w zasadzie każdemu, można się ładnie wpieprzyć w miesiące leczenia czegoś, czego nie ma. Potem pojawiają się efekty uboczne antybiotyków - i znowu się to leczy, bo "może to borelioza".czegoż to nie zrobi sie dla pieniędzy!
  22. ucho się zatyka i odtyka...dziś odpukac całkowicie odetkane-może to jednak nie borelioza;-) no cóż...po przeczytaniu forum gazeta pl...gdzie tam każde pierdnięcie nazwane jest -tak tak to napewno borelioza-można się naprawdę zakręcić..czas się odkręcić
  23. ja również;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) -- 10 gru 2011, 09:00 -- jeśli chodzi o film UNDER OUR SKIN ktoś kiedyś napisał i całkowicie się z tym kimś zgadzam,że pozwolę sobie zacytować: kolejny filmik dla naiwnych z cyklu "oddajcie nam swoje pieniądze"? Gdyby faktycznie była "epidemia boreliozy", ludzie którzy podejmują leczenie odczuwaliby jego efekty. A efekty odczuwa jedynie ich portfel. Widać zresztą po sąsiednim forum GAZATA.PL, gdzie chyba 95% ludzi którzy zdiagnozowali u siebie "boreliozę" tak naprawdę ma zupełnie inną chorobę. Ostatnio czytałem dość ciekawy artykuł w MedLine jak to w jakimś rejonie endemicznym lekarze robili złoty interes na sprzedaży lekarstw na "boreliozę". Wydawało się podejrzane istnienie takiej ilości chorych na boreliozę, więc sprawdzono ich za pomocą najnowszych testów. Okazało się, że ogromna większość pacjentów nigdy z bakteriami nie miała kontaktu. Ale jakie to ma dla sprzedawców lekarstw znaczenie? Mają boreliozę czy nie mają, pies ich trącał, ważne że mają pieniądze które nam oddadzą. CZY NIE ZASTANAWIAJĄCE??????? -- 10 gru 2011, 09:01 -- -- 10 gru 2011, 09:02 -- OJJJ COŚ MI SIE SKOPIOWAŁO NIECHCĄCY-SOORKI
×