Skocz do zawartości
Nerwica.com

kate80

Użytkownik
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kate80

  1. Janek nie przesadzasz?! To poprostu taki temat dla rozlużnienia!! Tak mi się przynajmniej wydaje!
  2. Janek nie przesadzasz?! To poprostu taki temat dla rozlużnienia!! Tak mi się przynajmniej wydaje!
  3. kate80

    Witam :)

    Witaj RAfik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. kate80

    Witam :)

    Witaj RAfik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. kate80

    Suchar na dzisiaj :)

    Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni krzyczy: - Panowie, zdrada! Jesteśmy w dupie! Konsternacja! Wyścig ustaje! Całe stado w tył zwrot, słabeuszek płynie dalej i mruczy pod nosem: I tak rodzą się geniusze.
  6. kate80

    Suchar na dzisiaj :)

    Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni krzyczy: - Panowie, zdrada! Jesteśmy w dupie! Konsternacja! Wyścig ustaje! Całe stado w tył zwrot, słabeuszek płynie dalej i mruczy pod nosem: I tak rodzą się geniusze.
  7. Innge to skąd te pieprzone wyrzuty sumienia i dlaczego?????
  8. Innge to skąd te pieprzone wyrzuty sumienia i dlaczego?????
  9. To znowu ja!!! Ależ ja Was wszystkich dręcze . Jak już Wam pisałam ,byłam u tego psychologa i było nieżle ale................ No właśnie ale czuję się tak jakoś dziwnie. Mam wyrzuty sumienia,że tam byłam i że znowu się umówiłam. Nie wiem jak Wam to wytłumaczyć! Poprostu uważam, że sobie to wszystko wmówiłam, a tak naprawde to jestem zdrowa i nic mi nie jest! I teraz zastanawiam się czy tam dalej chodzić?!Cholera mam nadzieję, że ktoś z Was zrozumiał co tu napisałam?!
  10. To znowu ja!!! Ależ ja Was wszystkich dręcze . Jak już Wam pisałam ,byłam u tego psychologa i było nieżle ale................ No właśnie ale czuję się tak jakoś dziwnie. Mam wyrzuty sumienia,że tam byłam i że znowu się umówiłam. Nie wiem jak Wam to wytłumaczyć! Poprostu uważam, że sobie to wszystko wmówiłam, a tak naprawde to jestem zdrowa i nic mi nie jest! I teraz zastanawiam się czy tam dalej chodzić?!Cholera mam nadzieję, że ktoś z Was zrozumiał co tu napisałam?!
  11. Ingee psycholog kazała mi i powiedziała jak odganiać te natrętne i dręczące mnie myśli. Za tydzień mam jej powiedzieć jak mi sie to udaje. Na dzień dzisiejszy to mam wrażenie, że to co mówiła wczoraj do mnie to jakieś " wzięte z księżyca" i nierealne do spełnienia. Ale mój narzeczony stwierdził, że po pierwszej wizyie nie mozna wymagać cudów?!!! Zobaczymy jak będzie dalej!
  12. Ingee psycholog kazała mi i powiedziała jak odganiać te natrętne i dręczące mnie myśli. Za tydzień mam jej powiedzieć jak mi sie to udaje. Na dzień dzisiejszy to mam wrażenie, że to co mówiła wczoraj do mnie to jakieś " wzięte z księżyca" i nierealne do spełnienia. Ale mój narzeczony stwierdził, że po pierwszej wizyie nie mozna wymagać cudów?!!! Zobaczymy jak będzie dalej!
  13. Przełamałam się i byłam wczoraj u psychologa. Bardzo miła Pani. Oczywiście poryczałam sie po 5 minutach i przez następną godzinkę tak sobie płakałam. Ale mieliście rację, Pani psycholog wogóle na to nie zwróciła uwagi. Powiedziałam prawie wszystko co mnie dręczy. Psycholog powiedziała, co mam robić żeby się nie nakręcać i że powinnam się leczyć. Mówiła o natręctwach ( chyba nerwicy natręctw) i o moich zaburzeniach anorektycznych. Mądra kobieta . Umówiłysmy się za tydzień! Psycholog powiedziała, że czeka mnie jeszcze wiele pracy ale może być ok! uuuuuuuuuuuufffffffff jaka ULGA!!!!!!!!
  14. Przełamałam się i byłam wczoraj u psychologa. Bardzo miła Pani. Oczywiście poryczałam sie po 5 minutach i przez następną godzinkę tak sobie płakałam. Ale mieliście rację, Pani psycholog wogóle na to nie zwróciła uwagi. Powiedziałam prawie wszystko co mnie dręczy. Psycholog powiedziała, co mam robić żeby się nie nakręcać i że powinnam się leczyć. Mówiła o natręctwach ( chyba nerwicy natręctw) i o moich zaburzeniach anorektycznych. Mądra kobieta . Umówiłysmy się za tydzień! Psycholog powiedziała, że czeka mnie jeszcze wiele pracy ale może być ok! uuuuuuuuuuuufffffffff jaka ULGA!!!!!!!!
  15. kate80

    Witam

    Witam serdecznie
  16. kate80

    Nerwica a praca

    Zadzwonili dziś z zaproszeniem na rozmowę kawlifikacyjną! Miałam jechać jutro! Powiedziałam, że jestem chora i nie dam rady i że zadzwonie w przyszłym tygodniu. Jest to oferta z biura pracy! Przed chwilą odebrałam wiadomość z biura pracy, że mam do nich zadzwonić! Pewnie chcą mnie wyrejestrować, bo odmówiłam pójścia na rozmowe kwalifikacyjną! Nie mam już siły! Jak powiem, że jestem chora to karzą przynieść L-4, a ja do lekarza nie pójdę bo się boję. Muszę być zarejestrowana, bo nie będę miała ubezpieczenia! Już sama nie wiem co mam robić?! Ja chyba jestem nienormalna?!!!!!!!!!!
  17. Mój facet mnie rozumie, a przynajmniej się stara. Widzę że ma czasami dość i bardzo się denerwuje ale ogólnie jest ok!!! To on mnie zapisał do psychologa za moimi plecami.
  18. Jutro mam umówioną wizytę u psychologa. A ja się cały czas zastanawiam czy muszę tam iść?! Może to wszystko samo minie?! A może sobie tylko coś wymyśliłam?! Co mam mu powiedzieć?! Że boję się odbierać tel, otwierać drzwi i takie tam?! No bez sensu! Może to tylko moja chora wyobraznia?! Co mam powiedzieć?! Że boję się iśc do pracy?! A może jestem tlko leniwa?! Mam tak wiele wątpliwości!!!!!!
  19. Czyli to jest problem czy samo przejdzie??? Bo np dziś jak dzwonił telefon to schowałam go pod poduszkę płakałam!
  20. Czy ktoś z Was tak panicznie jak ja boi się odbierać tel???? Stacjonarnego nie odbieram wcale, a komórkę tylko wtedy jeżeli znam numer! Boję się tak bardzo, że odrazu czuję ścisk w gardle, pocę się i te uderzenia gorąca! Wiecie może dlaczego tak jest?
  21. kate80

    Witam

    Jakie to słodkie!!!! Witam!!!!!
  22. kate80

    Wiatjcie !!!

    Witam!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. kate80

    I ja witam

    Witam serdecznie!!!!
×