Skocz do zawartości
Nerwica.com

Marzena

Użytkownik
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marzena

  1. witam niedawno starałam sie o prace dostałam opornie chodziłam ale chodziłam potem rodzice odmowili mi pilnowania dziecka nie miałam nikogo innego aby był z dzieckiem a byle komu nie chciałam jej dawac pod opieke a gdzies podswiadomie cieszyłam sie ze bede w domu.Sama nie wiem moze jak bym sie uparła i poprosiła matke udało by mi sie pracowac ale chyba miałam za mało samozaparcia,teraz czuje sie okropnie unikam znajomych i rodziny bo nie wiem co mowic dlaczego nie pracuje po 5 latach dostałam prace i po miesiacu zrezygnowałam,zaczełam sie czuc okropnie jak wielka przegrana matka pomogła mi podjac ta decyzje wiedziała ze gdzies tam w podswiadomosci nie chce chodzic do pracy bo sie boje odpowiedzialnosci.Praca ta polegała na obsłudze komputera ja ciezko myslałam i nie mogłam nic zrozumiec poprostu pusta głowa.nikt nie rozumiał ze nie czułam sie na siłach do takiej pracy wolałam nie narobic sobie wiekszych kłopotow.Czy ktos wogóle mnie rozumie!?nie wychodze na zakupy bo boje sie pytan
  2. hej i jak tam w tym osrodku jest czy pomagaja i czy to jest odpłatne czy jak tez bym chciała z takiego osrodka skozystac Pozdrawiam!
  3. hej i jak tam w tym osrodku jest czy pomagaja i czy to jest odpłatne czy jak tez bym chciała z takiego osrodka skozystac Pozdrawiam!
  4. Ja też się czasem boję, że z tej nerwicy mogę wpaść w jakąś chorobę psychiczną no a w takim przekonywaniu mnie celuje mój ojciec, wedlug którego to juz jest choroba psychiczna.Aniołku74 masz podobnie jak ja moja matka mnie tak dołuj i musze jeszcze ja znosic w domu ojciec chory na raka i gdzies sie tam w srodku wszystkiego boje jak to bedzie jak on umrze a był dobrym człowiekiem matka jakas dziwna jak zwykle wychowała nas na takich dzieci ktore wszystkiego sie boja i nie wierza w sibie masakra.
  5. Ja też się czasem boję, że z tej nerwicy mogę wpaść w jakąś chorobę psychiczną no a w takim przekonywaniu mnie celuje mój ojciec, wedlug którego to juz jest choroba psychiczna.Aniołku74 masz podobnie jak ja moja matka mnie tak dołuj i musze jeszcze ja znosic w domu ojciec chory na raka i gdzies sie tam w srodku wszystkiego boje jak to bedzie jak on umrze a był dobrym człowiekiem matka jakas dziwna jak zwykle wychowała nas na takich dzieci ktore wszystkiego sie boja i nie wierza w sibie masakra.
  6. Wiam to ja podam jeszcze taki przykład ja mam jakis ucisk w głowie czuje jak by cos mi uciskałao i powoli odchodziło myslenie,drgawki,lek ale to pierwsze czy ktos juz takie cos odczował?
  7. Wiam to ja podam jeszcze taki przykład ja mam jakis ucisk w głowie czuje jak by cos mi uciskałao i powoli odchodziło myslenie,drgawki,lek ale to pierwsze czy ktos juz takie cos odczował?
  8. nio to fajowo!wiem ze nerwica nie sprzyja ciazy ale czy to oznacza ze juz nigdy nie bedziemy miec dzieci bo nerwica nam nie pozwoli hmmmmm?
  9. nio to fajowo!wiem ze nerwica nie sprzyja ciazy ale czy to oznacza ze juz nigdy nie bedziemy miec dzieci bo nerwica nam nie pozwoli hmmmmm?
  10. witam!ja mam takie objawy ze jak sie czegos boje to moja wyobraznia nie pozwala mi spac a jak juz zasne to po kilku godzinach budze sie z lekiem i drgawkami cała sie trzese i nie umiem uspokoic.Staram sie sama w sobie wyciszyc ale zadko sie to udaje i jak juz cos sobie wbije do głowy to ciezko mi sie tego pozbyc hmmmm moze posprzatam troche w mojj głowce na wiosne hiihiii!!teraz to smieszne ale jak mam te objawy to okropnie wyglada chodze z kata w kat i nie wiem co z soba robic jedyne co wiem to to ze jak sie połoze do łóżka to okropnie sie czuje musze chodzic i mysle jak by sobie pomoc a jeszcze bardziej pomaga mi rozmowa z kims choc nie zawsze moge moi bliscy traca cierpliwosc .Czy ktos kiedys miał takie objawy?pozdrawiam was wszystkich nerwuski pa!
  11. witam!ja mam takie objawy ze jak sie czegos boje to moja wyobraznia nie pozwala mi spac a jak juz zasne to po kilku godzinach budze sie z lekiem i drgawkami cała sie trzese i nie umiem uspokoic.Staram sie sama w sobie wyciszyc ale zadko sie to udaje i jak juz cos sobie wbije do głowy to ciezko mi sie tego pozbyc hmmmm moze posprzatam troche w mojj głowce na wiosne hiihiii!!teraz to smieszne ale jak mam te objawy to okropnie wyglada chodze z kata w kat i nie wiem co z soba robic jedyne co wiem to to ze jak sie połoze do łóżka to okropnie sie czuje musze chodzic i mysle jak by sobie pomoc a jeszcze bardziej pomaga mi rozmowa z kims choc nie zawsze moge moi bliscy traca cierpliwosc .Czy ktos kiedys miał takie objawy?pozdrawiam was wszystkich nerwuski pa!
  12. czesc wam moj maz stara sie mnie zrozumiec ale czasami nie wytrzymoje i zaczyna sie denerwowac wiem ze najbardziej go denerwuje jak mam drgawki i panike ze czegos sie boje nie umie mi pomoc to chyba zuje sie bezradny.
  13. czesc wam moj maz stara sie mnie zrozumiec ale czasami nie wytrzymoje i zaczyna sie denerwowac wiem ze najbardziej go denerwuje jak mam drgawki i panike ze czegos sie boje nie umie mi pomoc to chyba zuje sie bezradny.
  14. Ja jak byłam w ciazy w 8 miesiacu ciazy dostałam nerwice kapletnego dołka i nic mi sie nie chciało po urodzeniu małej zwiałam z szpitala po dwuch dniach bo bojałam sie byc sama w szpitalu tylko z mezem czułam sie dobrze.Teraz juz po 4 latach wrociła nerwica a przed nia planowałam ciaze i cio nic nie wyszło!teraz biore psychotropowe leki i chyba bede musiała sie leczyc a tak bym chciała miec 2 dziecko ciekawe czy kiedys mi sie to uda moja corka jest taka jakas samotna brrr.Boje sie ze w ciazy tez bede miała takie napady paniki dołki ponoc wszytko dzieje sie przez moja mame ktora zorała mi psyche a ja jestm zmuszona z nia mieszkac bo nie mam gdzie
  15. Ja jak byłam w ciazy w 8 miesiacu ciazy dostałam nerwice kapletnego dołka i nic mi sie nie chciało po urodzeniu małej zwiałam z szpitala po dwuch dniach bo bojałam sie byc sama w szpitalu tylko z mezem czułam sie dobrze.Teraz juz po 4 latach wrociła nerwica a przed nia planowałam ciaze i cio nic nie wyszło!teraz biore psychotropowe leki i chyba bede musiała sie leczyc a tak bym chciała miec 2 dziecko ciekawe czy kiedys mi sie to uda moja corka jest taka jakas samotna brrr.Boje sie ze w ciazy tez bede miała takie napady paniki dołki ponoc wszytko dzieje sie przez moja mame ktora zorała mi psyche a ja jestm zmuszona z nia mieszkac bo nie mam gdzie
  16. dzisiaj kompletna pustka w głowie nie mogłam prostych polecen wykonac mysle ze powinnam zrezygnowac ale jak to mezowi powiedziec?
  17. chce zrezygnowac z pracy!nie daje sobie rady!pustka w głowie,pa
  18. słuzy do do magazynowania, sprzedaży, bazy danych,obsługa stanowisk.Boze mam nadzieje ze kos mi pomoze brrrrrrr ratujcie!!!!!
  19. Dzieki za odpisanie troche mi lepiej sie zrobiło po przeczytaniu tego co mi doradziłas wiesz ten program nazywa sie Tema ale niestety nie moge go nigdzie zdobyc a informatykow zadnych nie znam aby mi chociaz wersje demonstracyjna udostepnili,moze ktos z was miał z tym programem stycznosc lub ma znajomego informatyka nie mam duzo czasu sklep otwieramy w Sobote moze mi pomozecie w zdobyciu tego programu.Boze jak ja bym wam była wdzieczna.Pozdrawiam pa
  20. Marzena

    Nerwica a praca

    chej nie chodze do psychologa kiedys chodziłam teraz narazie mnie nie stac bo w mojej miejscowosci jest dobry psycholog ale prywatny a ja juz musze prywatnie po leki chodzic bo nfz nie podpisało z nimi kontraktu.Co bys zrobiła na moim miejscu przełamałam strach pojscia do pracy narazie nie jest jeszcze czynny :) :) ale ja nie kumam programu sprzedazy i juz nie ma czasu na nauke bo to było na szkoleniu a ja po lekach nic nie kumałam.co przy otwarciu mam stac i mowic ze nie umiem obsłuzyc programu ?zalezy mi na tej pracy bo zauwazyłam ze mi to pomaga nie mam czasu myslec o chorobie.odpisz prosze!i serdeczne dzieki pa
  21. co bys mi doradziła?mi ciezko po kilkunastu latach znalesc prace i wkoncu mam!chciałabym pracowac tam ale nie kumam o czym one mowia i nie umiem obsługiwac tego programu hmm,zrezygnowac za wczasu czy szukac wyjscia pa
  22. Marzena

    Nerwica a praca

    Ratujcie jak mam sobie poradzic w pracy jak niczego prawie sie nie nauczyłam na kursach,brak orientacji i nic wiecej widzicie mnie w sklepie za lada che mi sie płakac a wszyscy mowia ze ta praca mnie wyciagnie z doła odpowiedzcie prosze pa
  23. Marzena

    Nerwica a praca

    Ratujcie jak mam sobie poradzic w pracy jak niczego prawie sie nie nauczyłam na kursach,brak orientacji i nic wiecej widzicie mnie w sklepie za lada che mi sie płakac a wszyscy mowia ze ta praca mnie wyciagnie z doła odpowiedzcie prosze pa
  24. hej ja mam isc do pracy byłam na kursach i nic z nich nie wyniosłam i teraz panikuje czekajac na telefon z pracy.Przy komie na kursach prawie niczego sie nie nauczyłam i zastanawiam sie czy isc do tej pracy wszyscy mi kaza a ja sie boje odpowiedzialnosci odpiszcie co byscie zrobili na moim miejscu nadal nie koncentruje sie cos mi nie pozwala sie skupic ,odpiszczie prosze pa!
  25. Marzena

    Nerwica a praca

    czessc wam doradzcie mi !!!!!!!!!na kursach prawie niczego sie nie nauczyłam troche obsługiwac kase fiskalna na kompie ale nic pozatym za 1 tydzien otwarcie sklepu i jak mnie widzicie bo ja krucho.Na tych kursach najmiej ku,ałam a w kasie brakowało 10 zł byłam z jeszcze jedna dziewczyna ale to manko pewnie ja zrobiłam.Maz twierdzi abym szła i walczyła a ja mam takie zawiechy ze nie wiem czasami co mam robic jak wydac itd. pomózcie!! w domu mnie rodzice dołkuja jak zostane a jak pojde do pracy to kłopoty materialne moga mnie dopasc i ta cholerna nerwica brrrr prosze pomózcie widzice choc iskierke pomocy dla mnie pozdro pa
×