Skocz do zawartości
Nerwica.com

zagubiony83

Użytkownik
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zagubiony83

  1. 4 tyg i nadal zero poprawy czy czas szukac innych lekow czy czekac dalej..??
  2. 4 tyg na nowych lekach doslownie zero dzialania nic... zalamany jestem to juz 3 leki jaki biore i nic na mnie nie dziala nie wiem co dalej robic..
  3. niby ciut lepiej sie czuje ale sam nie wiem czy to od lekow czy poprostu lepszy dzien bo sie przyzwyczailem do lekow , powiedzcie mi jak to dziala jak sie poprawia stan moj to odrazu bede czul sie duzo lepiej czy stopniowo np co pare dni ciut lepiej az dojdzie do dobrego samopoczucia??
  4. narazie mysle nad zmiana lekarza , do szpitala nie chce isc bo wyjde z tamtad w gorszym stanie..
  5. juz ponaad 3 tyg jak bylo tak jest zalamany jestem coraz bardziej..
  6. nadal nic zero dzialania lekow , podniosona mam dawke juz od tygodnia i nic... wczoraj bylo 3 tyg
  7. nie pozostaje mi nic jak czekac za 3 dni dopiero 3 tyg , jeszcze minie z 2 zanim cos pewnie sie ruszy albo wogole...
  8. ta tylko ta cierpliwosc trwa 2 miechy...
  9. ja nie mam zadnego urazu psychicznego tylko zle sie czuje , przez prace i stres w niej wpadlem w to , nie mysle o zadnych wydarzeniach w moim zyciu ktore spowodowaly chorobe chce sie tylko lepiej czuc i muc zyc a nie moge.. [Dodane po edycji:] jesli chodzi o prace to juz tam nie pracuje .. wiec przyczyna mojej depresji rozwiazana a podniesc sie z niej nie moge... [Dodane po edycji:]
  10. gbyby nie leki to nikt by z tego nie wyszedl , leki to podstawa i nikt mi nie powie ze tak nie jest..
  11. juz dawno tak zrobielm , zrobiule prawie wszystkie badania , poszlem do psychiatry jem laki i narazie nic mi nie pomaga....
  12. ja siedze na chorobowym bo nie jestem w stanie pracowac , chorobowe sie wkrotce skonczy i nie wiem co dalej... jak z tego nie wyjde w pol roku to bede musial sie zabic wyjscia nie widze bo z glodu zdechne a nikt mi renty nie da bo jak mnie zobacza to powiedza ze sciamniam... [Dodane po edycji:] 15 dzien na tych lekach zero dzialanie , czuje sie jak wrak czlowieka gorzej niz zanim zaczelem to jesc ,ktory chodzi z kata w kat lezy przelacza tv i czeka az ktos przyjdzie z rodziny z pracy zebym nie byl sam tak sie fatalnie czuje od dzis podniesiona dawka lekow ktore biore na max czyli 20 mg, kiedy te pieklo sie konczy albo choc troche sie smniejszy prosze cie panie daj mi swiatlo w tunelu bo bladze i nie widze dla mnie szansy... [Dodane po edycji:] 16 dzien i nadal nic znowu od rana masakra ledwo siedze przy kompie , podniesiona dawka ale to nic narazie nie daje...
  13. dzieki za tak dluga wypowiedz rozumiesz mnie chlopie , ja chce wszystko robic ale nie moge czyje sie zablokowany jakby bez sil w glowie do robienia czegokolwiek...
  14. 14 dni i nadal zero poprawy co gorsza coraz gorzejsie czuje nie wiem co robic zalamka..
  15. ale chodzi ci o dzialanie takie ze depresji juz wogule nie czuc czy ze zaczynaja dzialac?? czyli raz dobrze a na ddrugi dzien znowu dolina?.. [Dodane po edycji:] doradzi ktos cos i podzieli sie swoimi doswiadczeniami?? [Dodane po edycji:]
  16. witam to juz 3 temat od mojej osoby bo nie wiem juz co mam robic zaczynam sie wachac czy lecze dobra chorobe bo nie pomagaja mi leki , wrecz gorzej sie czuje jak je jem podam wam moje odczucie jak sie czuje prosze o wasza opinie czy to faktycznie jest depresja oto moje objawy w skrocie pisze co czuje : -czuje taka blokade jakby na oczach tzn brak w nich jakby sil , jakby bol w nich jakbyn nie spal pare dni i byl zablokowany na zycie ciagle jakby przygnebienie w nich.. -straszne problemu ze snem spie nieraz po 2-3h przez okres pary tyg nawet tak spie potem 1-2 dni pospie z 5 i znowu seria nie spania , sex raz na 2-3 tyg co wczesniej nie bylo do pomyslenia...!! -bardzo nerwowy i pesymistycznie nastawiony do tego ze kiedys z tego wyjde choc nie wiem co mi jest tak naprawde -zamulony jakby ciagle , otepiony brak sil , nic mnie nie cieszy bo tak sie zle czuje -te mysli ze nigdy z tego nie wyjde daja mi do myslenia o samobojstwie nie dlatego ze nie chce mi sie zyc wrecz przeciwnie ja chce bardzo zyc ale nie moge jestem jak mowilem taki zablokowany jakby moje oczy cierpialy i zamulaly -czasami nie czuje wrecz siebie nie wiem co jest...patrze w lustro i dziwnie mi jest.. czy to jest depresja ma ktos podobnie?? [Dodane po edycji:] prosze o wasze opinie bo juz nie wiem co robic tak zyc dalej sie nie da.. [Dodane po edycji:] nikt nic nie doradzi/? ;/ [Dodane po edycji:] nie umiem sie cieszyc ciagle czuje przygnebienie smutek i bol w sobie w moich oczach , tak zle sie czuje ze kazda czynnosc sprawia mi cierpienie , to takie fatalne uczucie ze tylko mysle o tym co mi jest i jak sie od tego uwolnic , mam problemy ze spaniem w zasadzie to nic nie moge robic doslowanie nic... czuje ciagle zamulenie otepienie jak bym ciagle byl maxymaslnie wyczerpany , jednym zdaniem czuje sie zablokowany na zycie... cierpienie przyslania mi zycie i czuje sie jakbym nie byl soba tak to moge opisac.. czy to depresja chyba tak i to bardzo powazna bo czasami czuje sie jak wariat i mysle zeby sie zabic i tego nie czuc... [Dodane po edycji:] prosze o rady co mi dolega czy to depresja ?? doradzi ktos cos??
  17. wiem ze trzeba je jesc nawet latami , ja moge je jesc nawet do konca zycia byle bym mogl zaczac zyc i czuc sie jak czlowiek a nie jak podczlowiek.. chodzi mi oto ze po jakim czasi zaczoles sie czuc normalniej ze tak powiem czyli jak czlowiek czyli kiedy depresja byla prawie nniewidoczna , po poprawie wiem ze trzeba jeszcze dluugo je jesc..
  18. ja mam podobnie tez zle widze bola mnie oczy z nerwow i ze zmeczenia jakby ,to depresja zaczi leczyc sie antydepresantami choc mi narazie nic nie pomaga , tez gorzej jakbym widzial bola mnie oczy i mam ciagle stan znurzenia i zamulenia jakby , mam tak juz 9 miechow... obcenie zaczynam brac 3 rodzaj lekow i jak zwykle nowe nadzieje ale nadzieje szybko pryskaja... chcesz to napisz do mnie na gg 9440382 porownamy objawy [Dodane po edycji:] u okulisty tez bylem to nic zoczami to od psychiki czyli deprecha.. nie idz do okulisty to nic nie da idz do psychiatry moja rada
  19. witam mam pytanie do ludzi ktorzy trafili na swoj lek , czyli taki ktory im pomogl wyjsc z bagna.. prosze powiedzcie jak to bylo z wami , po jakim czasie wam sie zrobilo duzo lepiej bo niewiem czy czekac czy zmianiac lek. pytam poniewaz bralem wenlafaksyne 2 miesiace i bylo roznie tzn zaczela cos dzialac po 2,5 tyg i mialem tak ze pare dni mialem lepiej moglem normalniej pozyc a po tych paru dniach znowu tragedia sie robilo nawet jeszcze gorzej i tak w kolko , poweidzcie mi czy jak bym dluzej bral niz 2 miesiace czy to by mi sie unormowalo i bym sie zaczol czuc coraz dluzej lepiej , tzn te okresy lepszego samopoczucie byly by dluzsze?? jak to jest z tymi lekami bo ja sie nastawilem ze to bedzie tak ze bede jadl leki z 4 tyg i juz wogule nie bede czul choroby powiedzcie mi jak to u was bylo to mi badzo potrzebne bo nie wiem co robic a nie chce popelniac bledu, jak to u was wygladalo jak wychodziliscie z tego bagna tez mialiscie takie okresy czy jak zaczeliscie jesc leki po paru tyg zaraz choroba mijala??
  20. ja nie jestem w stanie isc do pracy , to jak mam pracowac??.. ja nie jestem w stanie nic robic nawet siedzenie przy pc mi sprawie problem wiec jak tu pracowac ?? nie da sie isc do pracy gdy jestem w takim stanie to nie takie proste jak piszesz.. gdyby takie bylo proste juz bym pracowal [Dodane po edycji:] 12 dzien nowych lekow , czuje tylko sama chorobe , wenla calkowicie mi zeszla bo ledwo juz siedze i czekam na dzialanie obecnych lekow , mocna kawa i trzeba przetrwac ale sil brak.. [Dodane po edycji:] nie ma nadal poprawy jest wrecz coraz gorzej.... niewiem co robic..
×