Witaj Toms72,
Wspaniale, że udało się Tobie i przyjaciółce żony namówić ją na szukanie pomocy! Brawo!
Z treści Twojego posta przebija, jak bardzo się martwisz całą sytuacją i zdrowiem żony. Myślę, że najlepsze co możesz zrobić w tej sytuacji, to zarówno starać się ją zrozumieć i wspierać, jak również zająć się sobą. Mam na myśli to, byś sam zaczął szukać pomocy także dla siebie. Jest bardzo prawdopodobne, że żona widzi, jak jej stan odbija się na Tobie i Waszych córeczkach, a przez to być może czuje się gorzej. Dlatego tak ważne jest, byś znalazł pomoc dla siebie. W ten sposób również bardzo jej pomożesz!
I chodziłoby tutaj nie tylko pomoc specjalistów, ale również osób bliskich - przyjaciół. Możliwe, że to forum Ci w tym pomoże, ale też nie ustawaj w poszukiwaniu oparcia dla siebie wśród bliskich osób ze swojego otoczenia. Wsparcia nigdy za wiele.
Gdy Ty znajdziesz wsparcie dla siebie, sam będziesz mógł jeszcze lepiej wspierać żonę.
Powodzenia!