Gods Top 10

naturalny zdobywać czy być zdobywaną/ym?

patriota topless czy bikini?

krowa - krasula

gresa, nie warto gnębić się pytaniem 'dlaczego Cię kocha', bo tym samym czasie miną Cię możliwości utrwalania, umacniania Waszego związku. Wygląda to tak, jakby pytać się dokąd iść, zamiast wytrwałego dążenia do celu. Candy14, shinobi, tym co decyduje o trwałości związku (również opartego o rodzicielstwo), jest siła obojga przejawiana we wspólnym dbaniu o związek/rodzinę, chęć dostrzegania 'nas', zamiast 'ja i ty', a nie długość znajomości sama w sobie.

Candy14, przeciwstawiasz jednej skrajności drugą skrajność... a pomiędzy nimi jest ogrom możliwości porozumienia się, osiągania kompromisów. Gdyby stosować myślenie 'mój dom - moje zasady' do krajów i narodów, to w najlepszym razie na świecie byłoby mnóstwo deportacji ludzi (w najgorszym, czystki etniczne i narodowościowe) - o to właśnie ma chodzić? O 'wywalanie' osób, które mają najmniej do powiedzenia lub które komuś z jakichś względów 'nie pasują'?

sex - intymność

akwarium plany czy marzenia?

Po przeczytaniu tego tematu, zaskoczony jestem jak wiele osób tak łatwo głosi pogląd 'jej dom, jej prawa/zasady'. Według mnie takie myślenie prędzej czy później owocuje przemocą ekonomiczną. Choć niekoniecznie to może mieć miejsce w tym konkretnym przypadku! Depresyjka, najlepszym wyjściem wydaje się wynająć własny kąt, ewentualnie przetrzymać ostatni rok Twoich studiów w Twoim domu rodzinnym i po tym przenieść się do domu chłopaka.

jedni i drudzy Mazury czy Bieszczady?

zoo na przekór czy zgodnie z oczekiwaniami?

zakupy - koniecznosć

dziadki - wojsko

dziadki - wojsko

Tylko czy nie lepiej 'uczyć się' na osobach, które faktycznie się kocha?

Tylko czy nie lepiej 'uczyć się' na osobach, które faktycznie się kocha?

uczeni - mędrcy

uczeni - mędrcy

jabłko żeglowanie czy szybowanie?

jabłko żeglowanie czy szybowanie?

Może trudność w mówieniu 'kocham cię' polega na tym, że subiektywnie 'nie warto' tego mówić niektórym osobom? Po prostu trudno wznieść się na tak wysoki poziom, by powiedzieć 'kocham cię pomimo krzywd, które mi wyrządziłeś/łaś'. Zwłaszcza, gdy te krzywdy tkwią w pamięci i psychice. Z resztą po co mówić 'kocham' np. rodzicowi, który rzadko kiedy zachowywał się jak na rodzica przystało? Z powodu tradycji lub presji społecznej? Czy też po to, by 'rozgrzeszyć' taką osobę?

Może trudność w mówieniu 'kocham cię' polega na tym, że subiektywnie 'nie warto' tego mówić niektórym osobom? Po prostu trudno wznieść się na tak wysoki poziom, by powiedzieć 'kocham cię pomimo krzywd, które mi wyrządziłeś/łaś'. Zwłaszcza, gdy te krzywdy tkwią w pamięci i psychice. Z resztą po co mówić 'kocham' np. rodzicowi, który rzadko kiedy zachowywał się jak na rodzica przystało? Z powodu tradycji lub presji społecznej? Czy też po to, by 'rozgrzeszyć' taką osobę?

nicość - pojęcie czysto teoretyczne

nicość - pojęcie czysto teoretyczne

Myślę, że jestem 'przeciętnie' atrakcyjny (na szczęście!). Perkusja czy gitara basowa?

Myślę, że jestem 'przeciętnie' atrakcyjny (na szczęście!). Perkusja czy gitara basowa?