daablenart

Melissa daj spokuj, nie zastanawiaj sie nad wszystkim???. trzymaj się dzielnie dziewczyno zacznij to tolerować taka jestes i juz

macie moje zdjęci i mojej naj

ja się juz nie moge doczekać następnego spodkania, gdzieś przy kawie herbatce może piwku. Super nowe znajomości

ale jesteście ????? !!!!! macie cykora czy co ?? przeciez ludzie ze śląska słyną z gościnności???!!! i otwartości!!! załujcie dupy wołowe że was nie było< ANIA,MAGDZIA> BYŁO SUPER

prosze was tylko nie 3-ego maja ja będe w bieszczadach a bardzo mi zalezy na spodkaniu

je będę w piątek bo w sobotę jadę w Bieszczady Mam swietny pomysł jesli ktoś chce będę organizował małe wypady rowerowe połączone ze spotkaniem i duskusja może piwko wszystko po to by pomuc sobie na wzajem a pamiętać trzeba że sport to zdrowie.To będą krótkie wypadziki po miście dla lepszego samopoczucia ZARASZAM . NA początek piatek 18-a pod zegarem w sosnowcu bez rowerków lub z rowerkiem

ja jestem zdecydowanie za jestem z sosnowca i podagał bym o tym z kimś kto przechodzi to co ja to moje gg 5869025 kurcze fajnie by było taka ekipka może razem nam będzie łatwiej. I na kawę będzie do kogo pojechać kogoś na kawe zaprosić na grilla zajefajnie

[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 11:21 am ]

jesli ktoś chce się spotkać z okolic sosnowca, mysłowic, katowic to ja będę w piątek pod zegarem w sonowcu o 18-ej. znak rozpoznawczy zjazdowy rower pomarańczowy.Jesli ktoś chce nawiązać kontakt to zaraszam a jesli nie to tez spoko<<<<< może rowerkami >>> dwa koła łączą ludzi i pomagaja w nerwicy

dzisaj rano dopadł mnie straszny dołek dotarło do mnie ze mam cholerny problem którego nie idzie rozwiązać.Całe rano płakałem w poczuciu beznadziejności, wrócił lęk przed schizofrenia i natręctw że mogę komus kogo kocham zrobić cos złego.To jest straszne kocha się kogoś nad życie a przychodzą do głowy straszne myśli.TO samo ze schizofrenią tak bardzo się jej boję.Płakałem tak mocno że straciłem wszystkie siły do działania.Jak długo człowiek moze to wytrzymać to ciągłe analizowanie swojego zachowania czy przypadkiem to już nie schizofrenia czy coś strasznego. kiedy zaczne trzeżwo patrzeć na świat kochać tak jak dawniej kiedy będę mógł z całego serca powiedzieć bez analizowania kocham cie, nieboję się,świetnie się czuję, chcę ,pragnę. ale smutno

spokojnie

!!!! będzie dobrze!!! nie uwierzyła byś co się ze mną działo ale już jest zdecydowanie lepiej i z tobą też będzie

A ja wam cos powiem!!! od kilku dni wstaje pogodny i chętny do świata do słońca i życia jest wspaniale robię wszystko co chcę i nic mnie nie męczy . Przestaje się bać wszystkiego i spoglądam na świat troszkę inaczej z < dystansem> nareszcie umiem się odprężyć i spać, mogę spokojnie zasypiać i spokojnie się budzić jeśli ten stan spowodowany jest przez leki to cieszę się że mama nawet tę chwilkę spokoju :) :) :) pozdrawiam was i trzymam za was wszystkich zaciśnięte garście ( po mojemu chopcy i dziołszki bydzie dobrze ino trza troszka wiary i niezawracać se gowy tymi fandzołami co kajś tam w nos siedzom ,cza zając sie życiem i tym co dzisej niepatrzeć sam za siebie) i jeszcze jedno ciężka praca nad sobą to musi dać efekt

cześc witam cie !! niestety wizyta u lekarza cie nieominie. Czytając twojego posta zanalazłem wiele podobieństw do tego co ja przezywam tylko że u mnie jeszcze jest dominujące uczucie lęku i napięcia to mnie wpędza w depreche.tTo takie błędne myślenie Ja boję się że zachoruje psychicznie

Witam serdecznie. Słuchajcie jestem pełen szacunku dla osób dzięki którym to forum powstało,ale przeklinam ten dzień w którym je znalazłem .Czasem mam ochotę przestać czytać to forum,skończyć z tymi głupotami z tą całą nędznicą ale wytrzymuje kilka godzin i znów wracam poczytać.Jestem na siebie wściekły że niepotrafię z tym skończyć chcę bardzo ale niepotrafię. Cały czas szukam wszystkich wypowiedzi dotyczących schizofreni jestem juz tak owładnięty myslami o niej ze szok. chcę przestać się zamartwiać, przestać czytać o tej chorobie(wybaczcie mi tę schizofrenie wiem ze macie jej dość).Próbowałem racjonalnie podejść do tematu(jest lepiej)ale te mysli tak wryły mi się w głowę ze uhuhu.MAM ochotę wyzdrowieć i zapomnieć nie o was(wiele wam zawdzięczam) tylko o ty forum i wszystkim co związane z choroba.Czemu ja nie wierze lekarzom przecież oni lepiej wiedzą. cytat"nie ma pan schizofreni", "nie!!!! to nie jest schizofrenia","schizofrenia ma inny przebieg"słowa ludzi którzy się na tym znają, A ja tylko siedze i sam stawaim sobie diagnozę"schiza i już"

ja tez mniej się się boję tylko zostało takie zamartwianie się co rano,takie dręczenie i mietolenie tematu, czasem dziwne napięcie całego ciała

witajcie mam do was pytanie ??? co czujecie po przebudzeniu ? jakie macie odczucia. Bo u mnie zastało takie zamartwianie się co rano co będzie jaki będzie dzień czy niezłapie dołka. Zaraz z rana dopadają mnie takie złe myśli.Walczę z nimi, próbuje je zastępować pozytywnymi myślami ale niezawsze się udaje? chciałbym wiedzieć jak jest z wami nerwuski ? aaa zauwarzyłem że wieczorkiem czuje się o wiele lepiej niz rano(:

chciałem się pochwalić :) że dałem sobie juz spokuj z wkręcaniem siobie schizofreni. Myślę czasem o niej ale niezajmuje mi to już całego dnia. Poprostu mniej się jej boję.

dałem sobie siana bo wiem że jej niemam że to tylko wymyślone i bezsensowne. już mniej o niej myślę

[ Dodano: Nie Mar 05, 2006 10:45 am ]

znaczysobie siana z myslami o niej i wkręcaniem sobie jej

ja czuję się troszkę lepiej,ze schizofrenią dałem sobie siana . Jedyne co mnie męczy to moje mysli i to że zawsze rano mam takie dziwne napięcie w środku i niepewnośc co będzie

ja jej raczej szczerze nienawidzę

witam po przerwie, niebył mnie jakiś czas gdyż chciałem zapomnieć o tym wszystkim co związane z nerwicą. niestety dzisiaj czuje się zle .ale mam to w dupie niemam zamiaru rozkładać się w domu i zamartwiać jak to mi żle. Zaciskam zęby gdyż wiem że to co czyni ze zle się czuję to tylko myśli.To one próbują mnie zniszczyć i wpędzić w zły nastrujale niepoddam się. To tylko mysli!! . BĘDĘ WALCZYŁ DO KONCA ŚWIATA Z SAMYM SOBĄ. bo to nie choroba czyni z nas słabszych tylko my sami. Nerwica to nie choroba to skaza w naszym umyśle i duszy.Narazie tak mi się wydaje ale chcę w to uwierzyć : kochać i funkjonować normalnie

KURDE ALE FILOZUJE. PROSZĘ WAS SPRÓBUJCIE WALKI TO MUSI MINĄĆ

słuchajcie ?! powiedzcie mi czy schizofrenicy nie są swiadomi swojej choroby?co tak naprawdę rózni nas od nich, jak przstać się bać tej choroby i jasno jej zaprzeczyć?czy lekarz i psycholog mogą się pomylić w rozpoznaniu choroby psychicznej?

kurcze tylko że na tych ulotkach niema nic o tym, znów mam klina ze to może schizofrenia

witam ponownie . Mam pytanie czy dokuczała wam po lekach dziwny smak u ustach, smak trudny do okreslenia taki dziwaczny. Ja znów przez ten dziwny smak mam wkrętkę ze to może schizofrenia k..wa niemogę się tych mysli pozbyć.?

uspokuj się i postara się urzyć logiki. Ja zrobiłem to tak starałem się wziąśc wszystkie za i przeciw. J logiczne rzecz biorąc nic mi niejest tylko ja staram się wmóić tę chorobę .....niepotrzrebnie...wysotrzyłem swoje zmysły do takiedo maximum że teraz mam za swoje

uspokuj się i postara się urzyć logiki. Ja zrobiłem to tak starałem się wziąśc wszystkie za i przeciw. J logiczne rzecz biorąc nic mi niejest tylko ja staram się wmóić tę chorobę .....niepotrzrebnie...wysotrzyłem swoje zmysły do takiedo maximum że teraz mam za swoje

Melissa .Oni wiedzą ze cos się dzieje z nimi nie tak ale nie są świadomi choroby .Wiadomo boją się bo ich świat się diametralnie zmienia ale nieczują się chorzy to świat jest chory wiesz co wyczytałem wypowiedz człowieka który jest chory i wie o chorobie prawie wszystko cytat"jeśli przyjdzie schizofrenia wszyscy ci to powiedzą a ty im nieuwierzysz" Zobacz to jest przeciwnie do nas, my wiemy ze coś jest nie tak i boimy się schizofreni...... i napewno jej niemamy.... jeszcze jedno kiedyś tez znalazłem coś że najpierw była nerwicą ble ble ble. Tylko ze lekarz na poczatku podejrzewał że to schizo tylko że bez ostrych stanów WIĘC WIDZISZ. JA ZACZYNAM SOBIE TO POWOLI UKŁADAĆ W GŁOWIE

Melissa .Oni wiedzą ze cos się dzieje z nimi nie tak ale nie są świadomi choroby .Wiadomo boją się bo ich świat się diametralnie zmienia ale nieczują się chorzy to świat jest chory wiesz co wyczytałem wypowiedz człowieka który jest chory i wie o chorobie prawie wszystko cytat"jeśli przyjdzie schizofrenia wszyscy ci to powiedzą a ty im nieuwierzysz" Zobacz to jest przeciwnie do nas, my wiemy ze coś jest nie tak i boimy się schizofreni...... i napewno jej niemamy.... jeszcze jedno kiedyś tez znalazłem coś że najpierw była nerwicą ble ble ble. Tylko ze lekarz na poczatku podejrzewał że to schizo tylko że bez ostrych stanów WIĘC WIDZISZ. JA ZACZYNAM SOBIE TO POWOLI UKŁADAĆ W GŁOWIE