Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zenonek

Użytkownik
  • Postów

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zenonek

  1. Ritka7x, wiesz, nie jest chyba najrozsadniejszym zadawanie pytan specjalistycznych na forum. O benzodiazapinach to kazdy wie, ze najlepiej brac doraznie. Natomiast co do tego leku to przeciez trzeba sie pytac lekarza....
  2. Michuj, Lepiej ogranicz benzo. Na pewno jakis neuroleptyk dobrze zadziala.
  3. To mialas bardzo silna bezsennosc. Aczkolwiek bylas dobrze leczona. Lepiej leczyc bezsennosc neuroleptykami niz benzo-usypiaczami.
  4. Michuj, Niesamowity przekret z CIebie... Zeby 60 mg Mianseryny nie dzialalo ? Na mnie dobrze dziala dopiero 1 mg Xanaxu, a po 20 mg Miansy niemal urywa mi sie film ^^.
  5. zagubiony83, Nie chodzi o watrobe. Sa nowsze i lepsze stabilizatory (Lamotrygina np). Jednak niektorzy lekarze nie sa na biezaco i moga ciagle dawac ten podstarzaly juz lek Depakine.
  6. Zenonek

    Praca po szkole policealnej

    zappa, 1500 zl na rodzine i splacacie lodowke, TV, cyfrowka, samochod, leki ? Jak to robicie omg, przeciez to jest niemozliwe... Na to potrzeba co najmniej 2500 zl.
  7. zagubiony83, Pogadaj z nia o zmianie stabilizatora na np Lamotrygine. Ja bym Depakine nawet do ust nie wzial. Ale oczywiscie dokladnie wypytaj dr dlaczego akurat ten lek dala, jak sa nowsze i lepsze.
  8. Zenonek

    Praca po szkole policealnej

    SamiraQ, No to jest wlasnie NIEwiarygodne. O tym mowie. Co to za kraj, ktory bedac w UE jest az tak zly dla swoich obywateli ? PRzeciez to jakas jedna, wielka hipokryzja ! Jak czlowiek ma za 1500 zl : - utrzymac rodzine - oplacic co trzeba ....Nie trzeba nic wiecej dopisywac.
  9. zagubiony83, Kuracje masz raczej bardzo mocna. Jak nie to pozostaje tylko Cymbalta lub TLPD, ktore sa najskuteczniejsze na ciezkie depresje. Jedyne o co bym sie spytal lekarza teraz to stabilizator ? Twoj lekarz moze jest osobo starej daty ? Sa znacznie lepsze stabilizatory obecnie. Zwlaszcza Lamotrygina , ktora sama w sobie wykazuje dzialanie antydepresyjne ! Popytaj lekarza czemu Ci dal taki stary lek jak Depakine , jak sa lepsze i nowsze.
  10. RafQ, Baw sie dobrze. Niech moc i clonazepam beda z Toba
  11. Wlasnie. Czlowiek czasami udaje nawet, ze terapia mu cos pomaga. Co z tego, ze cos tam rozumiem czy wiem...Jak i tak nie moge sie pogodzic z tym z czym nie moge :).
  12. zagubiony83, To, ze dostales stabilizator to normalna praktyka potencjalizujaca kuracje antydepresyjna. Ogolnie jak tam ? Jest jakas poprawa ? Swoja droga dostales dosyc stary stabilizator.
  13. paradoksy, A co jest z milano ? Pojechal do szpitala ?
  14. Anna R., ee gdzie by sie tam mialy pojawiac dyskinezy przy takich mikro dawkach. Swoja droga ten lek wydaje sie bardzo interesujacy, hmmmm, powinien tez dzialac dobrze na depresje psychogenna.
  15. zagubiony83, A jak tam zdrowie ? Widze, ze kuracje masz fest, jest poprawa w koncu ?
  16. Zenonek

    Praca po szkole policealnej

    linka, Moze troche przesadzilem...ponizej 1700-1800, powiedzmy umownie, to granica przyzwoitosci. Ale swoja droga Polska to naprawde kraj trzeciego swiata....tragedia.
  17. Zenonek

    Praca po szkole policealnej

    Zawsze mozesz zrzucic pare kilo i pocwiczyc troche na silce, to z automatu podnosi nastroj i dodaje pewnosci siebie... A dwa , piszesz to powaznie o tej maturze ?? Przeciez matura na poziomie podstawowym to naprawde nietrudna sprawa.... Moze troche przesadzasz ?? Co do zarobkow...Jak chcesz niezle zarabiac to naucz sie jakiegos fachu : - malowanie - glazurnictwo - tapetowanie ETC... Bedac niezlym w tym fachu mozna zarabiac i po 4-6 tys/miesiecznie (oczywiscie jak sie juz wdrozysz), ale roboty na 99 % bedziesz mial pod dostatkiem. Ewentualnie wyjazd za granice. Bo rzeczywiscie pracowac za ponizej tych 2200-2400 nie ma sensu, jak nie ma noza na gardle.
  18. Moja lekarka mowila, ze jest to silny lek. Nie mam teraz przy sobie leksykonu, ale sprawdze jutro. Mam medyczny-lekarski leksykon lekow, tam bedzie napisane co i jak.
  19. To jest bardzo mocny lek. Bardzo.
  20. Lek dla staruszkow ? To totalna siekiera przerywajaca ciezkie majaczenia. Czytalem kilka opini o tym leku. Niesamowcie otumania.
  21. Moze i drogie, ale pewnie skuteczniejsze niz Rohypnol....
  22. Michuj, W koncu lekarz dal Ci na to recke ? Kupiles to ? To jest chyba w lidze Klozapiny , Haloperidolu i Chloropromazyny...
  23. Amon_Rah, Klozapina, Clonazepam- z takim zestawem mozna sie czuc bezpiecznie.
  24. http://online.synapsis.pl/Co-poza-lekami-psychotropowymi/Stymulacja-magnetyczna-mozgu-w-leczeniu-depresji.html Stymulacja magnetyczna mózgu w leczeniu depresji? Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna (TSM, Transcranial Magnetic Stimulation) ma swoją długą historię. Już w 1910 r. Silvanus Thompson dokonywał prób oddziaływań polem magnetycznym na mózg. Za właściwą datę rozpoczęcia wykorzystywania w medycynie tego typu stymulacji uważa się 1985 r., kiedy Anthony Barker, badacz z Uniwersytetu Sheffield zbudował pierwszy nowoczesny aparat do stymulacji magnetycznej. Barker stosował te metodę do celów badawczych, a nie leczniczych. Metoda pozwalała na badanie czynności niektórych części ośrodkowego układu nerwowego, przewodzenia między półkulami mózgu, zmian funkcjonowania niektórych grup neuronów itp. Zauważono jednak, że w trakcie badań zmienia się nastrój niektórych badanych osób. To zapoczątkowało badanie TSM jako ewentualnej metody w leczeniu depresji. Zasada działania Istotą metody jest indukowanie, zgodnie z prawem Faradaya, przepływu prądu pod wpływem zmiennego pola magnetycznego w przewodniku biologicznym, jakim są komórki nerwowe. Obecnie stosowane źródła pola magnetycznego pozwalają na stymulację tkanki nerwowej na głębokości około 2 cm od urządzenia. To niewielka odległość, dlatego metoda ta pozwala na stymulację jedynie kory mózgu, ale nie głębszych ośrodków. W zależności od stosowanych częstotliwości pola magnetycznego można tą metodą uzyskać hamowanie albo większą reaktywność komórek mózgu na niewielkim obszarze. Parametry pola dobierane są w taki sposób, że ta metoda oddziaływania nie powoduje, jak ma to miejsce w wypadku tzw. elektrowstrząsów, napadów typu padaczkowego. W podejmowanych próbach leczenia stymulację magnetyczną powtarza się kilkakrotnie (codziennie albo w większych odstępach czasu), jednak nie ustalono do tej pory, jaki rodzaj pola magnetycznego, jakie jego parametry i jaka liczba „sesji” jest najkorzystniejsza z leczniczego punktu widzenia. Czy stymulacja magnetyczna mózgu jest bezpieczna? Ogólnie uważa się, że stymulacja magnetyczna jest bezpieczna. Choć jej wpływ na ośrodki mózgu ma być podobny jak elektrowstrząsów, to ma być metodą znacznie bezpieczniejszą i lepiej tolerowaną. Jednak, jak w przypadku każdej metody „biologicznego” oddziaływania na organizm, istnieje możliwość wystąpienia objawów ubocznych i istnieją związane z tą metodą ograniczenia. Za najpoważniejsze działanie niepożądane uważa się wystąpienie napadów padaczkowych. Dotąd opisano na świecie siedem takich przypadków. Sześć z nich wystąpiło jednak w początkowym okresie badań nad tą metodą, gdy nie były jeszcze ustalone ramowe zasady bezpiecznego stosowania tej metody i były stosowane większe „dawki” pola magnetycznego. Ostatni, siódmy taki przypadek miał miejsce w 2000 r. (czyli już po ustaleniu ramowych zasad bezpiecznego stosowania tej metody), osoba, u której wystąpił napad padaczkowy, przyjmowała jednak leki wpływające na próg drgawkowy. Istnieje uzasadniona nadzieja, że ustalenie bezpieczniejszych parametrów samej procedury i odpowiednia selekcja osób do leczenia tą metodą wydatnie zminimalizowały prawdopodobieństwo sprowokowania napadu padaczkowego. U 5-20% osób poddawanych stymulacji magnetycznej jako działania niepożądane obserwowano bóle głowy i mięśni twarzy. Za przeciwwskazania do stymulacji uważa się padaczkę, przebyte niedawno uszkodzenie mózgu, przebycie operacji z wszczepieniem metalowych elementów, w tym stymulatora serca. Na obecnym etapie badania i stosowania metody za przeciwwskazanie uważana jest także ciąża. Czy stymulacja magnetyczna jest skuteczną metodą w leczeniu depresji? Na to zasadnicze pytanie nie ma dotąd jednoznacznej odpowiedzi. W jednych badaniach uzyskano obiecujące wyniki, w innych nie znajdowano żadnych dowodów na jej skuteczność. Nadal metodę stosuje się w różny sposób, przy użyciu różnych parametrów technicznych pola, cewki stymulujące przykłada się do skóry w różnych miejscach, eksperymentuje się z urządzeniami, które mogą stymulować korę mózgu na większej głębokości i większej powierzchni. To wszystko powoduje, że metoda magnetycznej stymulacji nie jest i nie może być obecnie rutynową metodą w leczeniu depresji. Dość dużo wskazuje na jakiś potencjał tej metody, ale, na dobrą sprawę, nie wiadomo jeszcze jak ją stosować. Na koniec warto wspomnieć, że choć metoda stymulacji magnetycznej zwykle jest badana jako metoda, która byłaby alternatywą dla wstrząsów elektrycznych (tj. m.in. pozwoliłaby uniknąć samych wstrząsów drgawkowych), to jednak istnieje i taki kierunek badawczy, który sprawdza skuteczność napadów drgawkowych stymulowanych przez pole magnetyczne. O tych tzw. wstrząsach magnetycznych istnieją na razie jednak wstępne doniesienia. Zdaje się z nich wynikać, że wstrząsy magnetyczne są związane ze znacznie mniejszym ryzykiem wystąpienia zaburzeń pamięci.
  25. Zenonek

    Prozaiczne pytanie+za co jesz?

    Za 3500 miesiecznie na reke mozna juz calkiem fajnie zyc. Np 1000 oplaty, 1000 zycie , 1000 kredyt, 500 zl oszczednosci. W sumie zle juz nie jest nie ? A jak jest para i jedna osoba ma 3500 a druga np 2500, to juz jest git.
×