*Wiola*

Sabaidee, Odbywasz turne po kraju?

Sabaidee, Wow, Ty włóczykiju, uściskaj ją

poison, Nie takie to proste jak się wydaje:( Leki aż tak "dobrze" nie działają. Jednak jest duża szansa ,że pomogą Ci pozbyć się lęków i w miarę normalnie funkcjonować. Niektórym się ponoć udaje wyjść na dobre: post18815.html?hilit=wyzdrowia%C5%82am#p18815

Dlaczego? Boisz się? Nie sądzę ,żebyśmy mogli Ci pomóc, jeśli tego nie zrobisz.

S jak..., Napisz cos więcej?? Dlaczego , co się dzieje?

poison, Od jak dawna masz ataki? Byłeś z tym u lekarza?

S jak..., Ty wołasz o nią teraz?

intel, Mimo ,że nie przepadam za Tobą, nie powiem "dobrze Ci tak". Przykro mi pomimo wszystko. Nie wiem co bym zrobiła. Chyba szukałabym jakiejś placówki , która testuje nowe leki , sposoby leczenia i oddała im się jako królik doświadczalny., nawet jeśli musiałabym ich zmusić siłą.

shinobi, kornelia_lilia, A może to dobra terapia? lepiej spróbować niż żałować.

Sabaidee, Jacku bo w tym cały jest ambaras A teraz Was pożegnam, bo jutro mam parę spraw do załatwienia i muszę jescze się trochę sobą zająć.. Buziaki Kochani, dobrej nocy

Sabaidee, Jacku a czy to jakieś święto

Korba, som, som:)

bye bye fly, Zdrowy? Uważasz ,że to normalny stan ? Mam wątpliwości. Zdrowy człowiek nie zamyka się w swoim pokoju na 1,5 roku, nie boi się dzwoniącego telefonu itd.,.

tahela, Nie płacz skarbie:*

Wyindualizowany, No coż, ja sie przyznaje bez bicia, na anafranilu sporo mi się swego czasu zdarzało.. Najpierw miałam jak Badziak, ale potem "wytrenowałam".

Wyjście do ludzi:)

rtęć

To co nie powinno

tarta

kurara

zabobon

łyżwy papieros czy cygaro?

topaz

szufla

mała_mycha, Zdecydowanie się przebadać, ale nie pisać z góry czarnego scenariusza. Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu , skoro to tylko Twoja obawa , a nie potwierdzona diagnoza.