Laima, Kasiu mam od dziś:) Mleka mu dałam, próbowałam mięska , ale nie chciał. Na razie zżarł kocią puszkę:)
Dobre i to wiem chociaż ,że nie jest głodny.
-- 12 lis 2011, 21:17 --
Sabaidee, Młoda kiedyś wróbla tak karmiła:D
Sabaidee, Ja się brzydzę dżdżownic Poza tym chyba jest przymrozek, ale jutro coś może pokombinujemy.
Pokroiłam mu surowej piersi kurczaka, to ją olał , ale kocie żarcie wcina
_wovacuum_, Jest dopiero od pół godzinki w domu, nalałam mu mleka i dałam kawałek jabłka, ale na razie siedzi zwinięty w kartoniku:(
paradoksy, Jak tylko się troszkę oswoi zrobię:)