Ej , nie urządzajcie tutaj linczu , myślę , że autorce wątku jest już dostatecznie ciężko
Aczkolwiek Twoje postępowanie też mnie zmroziło, Gdyby ktoś za moimi plecami oddał mojego zwierzaka i jeszcze kłamał , nie wiem czy mogłabym mu to wybaczyć , raczej nie, . Dlaczego nie postawiłaś sprawy jasno, nie domagałaś się pomocy albo rozwiązania sprawy z psem??