Marta46, bardzo trafnie ujęłaś temat - warto być szczęśliwą, pomimo, iż droga do tego szczęścia usłana jest przeszkodami i nie łatwo je pokonać. Doskwierająca pustka - zastanawiasz się pewnie jak wypełnić tą przestrzeń. Brakuje Ci częstszych kontaktów z dziećmi, może warto pomyśleć nad regularniejszymi spotkaniami, choćby taki wspólny niedzielny obiad, albo spotkanie raz w tygodniu. Zaplanuj coś fajnego i zaproś swoje pociechy, aby wspólnie miło spędzić czas. Pomyśl nad swoimi zainteresowaniami, masz jakiś talent, który dawno poszedł w zapomnienie? Robótki reczne, haft krzyżykowy, florystyka? A jeśli nie to może odkryjesz w sobie jakąś nową pasję?
Pozdrawiam serdecznie, zaglądaj do nas częściej