Nie wiem co tu robię .
Nie mam nerwicy,depresji ,myśli samobójczych.Uważam,moje życie za szczęśliwe.
Do psycholog,chodzę pogadać o elfach,fantasty.Zrobić kobiecie obiad.
Zagrać w tenisa.
Ja wierzę, bardziej w świecko naukę i lekarzy.Nie wiem czy dobrze zrobiłem .Byłem w sklepie.Po rozpinany sweter , za 55.Ale podoba mi się, Małgorzata 40 lat