Biedni ludzi mogą sę tylko załatwić,bzykanko na noc.I tyle,a o związku tylko mogą pom,arzyć.W kapitalizmie,nie masz kasy.Jesteś zero.Tylko komuchy,ciągle uważają.Że pieniądz to nic takiego.
Za sex musisz dać 200zł - z inteligencją bywa różnie.
Za sex z inteligentną nie ma określonej ceny, bo trzeba sobie takową znaleźć.
Szukanie bywa kosztowne.
Podoba mi się koleżanka lat 38,rozwódka.Nie dziwka ona lubi czasem,ze mną o sex pogadać.Tylko pogadać.