Ja mam terapię we wtorek, środę i w czwartek, rzadko przepada, bo nawet jak tego dnia nie ma lekcji to terapia jest. Ale akurat przez 11 listopada odpada.
Kiedyś kochałam teatr, chodziłam 4 lata na zajęcia na pracownię dramatu, jogę, i warsztaty twórczo-pisarskie.
Pisałam, dużo pisałam. I czytałam, dużo czytałam.
Ale to było dawno.