Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Jak każdy człowiek, bo życie na ogół jest smutne. Ale jeśli ktoś ma myśli samobójcze to osoba która regularnie będzie monitorować zmiany jego nastroju jest bardzo ważna. Znajomi i rodzina nie jest w stanie zwykle tego dostrzec a psycholog na tym się skupia. Dla własnego bezpieczeństwa Jurecki
  3. Jeśli to od ai, to napisz że to od ai, bo autorowi żyłka pęknie inaczej
  4. przynosząc ze sobą 3 walizki, pościel, i rośliny doniczkowe z donicami
  5. Nie czuje się dobrze, czuje się zwyczajnie standardowo raczej przybita ciągle. Ale myśli samobójczych nie mam. Potrafię być wesolkiem bo to moja natura ale to nie świadczy jak się ktoś czuje w środku. Jurecki czy chodzisz na terapię? Od jakiegoś czasu już widzę że twój nastrój szoruje. Szkoda takiego naszego sympatycznego mikołaja forumowego ;////
  6. Udało mi się zrobić transkrypcję tym pierwszym, ale jak wrzuciłam do tłumacza google wyszły głupoty. A ja nie znam tego języka, więc nie umiem poprawić. Chyba się nie uda jednak.
  7. Myślę, że to zależy od miejsca pracy. Jeżeli twoja pierwsza myślą nie jest, że absolutnie nie chcesz to może warto spróbować.
  8. MicMic

    Co teraz robisz?

    Polazłem na ściankę.
  9. Próbowałam już kiedyś użyć tego ostatniego programu do generowania głosu, ale za darmo generuje minutę a ja potrzebuję przetłumaczyć dwugodzinny film. Do programu do transkrypcji powyżej teraz wrzuciłam ten film ale wyszło mi, że plik jest za duży czyli też się nie uda. Chciałabym tłumaczyć różne filmy i seriale z różnych krajów, bo tego co mnie interesuje bardzo mało jest po polsku.
  10. "Paraliż senny (porażenie przysenne) pojawia się przy narkolepsji, zaburzeniach lękowych (jak fobia społeczna, lęk napadowy), depresji, chorobie afektywnej dwubiegunowej i zespole stresu pourazowego (PTSD), a także często towarzyszy bezdechowi sennemu, nieregularnemu trybowi snu, silnemu stresowi, niewyspaniu, przyjmowaniu niektórych leków (np. psychotropowych), nadużywaniu alkoholu, czy może mieć podłoże genetyczne, wskazując na problemy psychiczne i zaburzenia rytmu snu. Schorzenia psychiczne i neurologiczne: Narkolepsja: Bardzo częsty związek, nawet u połowy chorych. Zaburzenia lękowe: Uogólnione, napadowe, fobia społeczna. Depresja. Choroba afektywna dwubiegunowa. Zespół stresu pourazowego (PTSD). Schizofrenia. Padaczka. Zaburzenia snu i stylu życia: Bezdech senny. Niska jakość snu. Nieregularny sen: Praca zmianowa, częste zmiany stref czasowych. Stres i napięcie emocjonalne. Zmęczenie i niedobór snu. Spanie na plecach. Inne czynniki: Uzależnienia: Alkohol, substancje psychotropowe. Niektóre leki. Czynniki genetyczne."
  11. @sailorka to wszystko Ci się w lodówce rozmroziło
  12. Dzisiaj
  13. Jurecki

    Co teraz robisz?

    Nie wiem co robić, wyłączę na jakiś czas kompa.
  14. @Grouchy kupiłeś choinkę ze sterowanymi lampkami?
  15. To jest coś co Cię cieszy. Bo ja nawet nie chcę tej choinki i świąt.
  16. @Grouchy czujesz że wyraźnie pomaga Ci ta wit. D? Jak długo już bierzesz? Ja kiedyś brałem to nic lepiej się nie czułem.
  17. Grouchy

    zadajesz pytanie

    Motobieda, a Twój?
  18. super też myślałam o soda stream i nowych słuchawkach, stare mi już trzeszczą w lewym uchu, potrzebuję takich do biegania i grania
  19. @Jurecki Jest ok albo mam momenty napięcia, strachu i niepokoju.
  20. hmm moim zdaniem w rozmiarze penisa jest ważne by wystawał z rozporka podczas sikania - z powodów czysto praktycznych natomiast hmm nie zdarzyło mi się by podczas seksu partnerka używała miarki
  21. Wahania nastroju to właściwie znaczy co?
  22. zeszła przez myślenie o tym, co robić, byle się nie narobić, a mieć z tego fun i pieniądze doszłam do wniosku, że nic takiego nie daje mi funu dzisiaj czuję się tak sobie, jest jak jest, popracowałam trochę rano, teraz wypadałoby zjeść śniadanie, nie jem już drugi dzień, ale wcale nie czuję się głodna
  23. Wczoraj nie było bloga, bo nie mieliśmy prądu. A przy małym dziecku jest to naprawdę kłopotliwe. W ogóle ciężki dzień. Zaczął się kontuzją pleców, na szczęście już mi przeszło. Popsuła się spłuczka w jednej łazience, ale mąż już naprawił. Po wyjściu z pracy nie mógł wyjechać z parkingu, bo go ktoś zastawił swoim autem. No i ten brak prądu, cyrki z PGE i elektrykami, którzy już nie pracują w naszej wspólnocie mieszkaniowej. Na szczęście dzisiaj rano prąd wrócił. Jestem zmęczona, a przede mną samotny weekend, bo mąż ma wykłady online od rana do wieczora.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×