Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. brum.brum

    zadajesz pytanie

    Tak, znam jadłeś dziś rosół ?
  3. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    Otyłość Katar czy ból głowy?
  4. Sylaba Imiesłów przymiotnikowy, imiesłów przysłówkowy, przymiotnik?
  5. Harding

    X czy Y?

    Blanc (Everest za wysoki) Rysy czy Gerlach?
  6. brum.brum

    Czy masz?

    nie mam, będzie improwizacja masz problem ze słodyczami?
  7. brum.brum

    HIT czy KIT?

    Haha kit filmy z gołymi babami?:)
  8. Harding

    zadajesz pytanie

    Prosimy o odpowiedź na pytanie
  9. sailorka

    NOWE Czy masz?

    tak, to przecież obowiązek masz sztuczną choinkę?
  10. brum.brum

    NOWE X czy Y

    RP coca-cola czy pepsi?
  11. sailorka

    Czy masz?

    tak, jak każdy masz pomysł na dzisiejszą kolację?
  12. sailorka

    Co jest gorsze X czy Y?

    dawne gimnazjum otyłość czy cukrzyca?
  13. Piotr Żyła spółgłoska, samogłoska, sylaba?
  14. sailorka

    NOWE X czy Y

    w kosmos z dwojga złego PRL czy RP?
  15. sailorka

    X czy Y?

    Alpy Mont Blanc czy Mont Everest?
  16. sailorka

    HIT czy KIT?

    hit gazeta z gołymi babami?
  17. A jak mnie wykręci po nim? Jak będę senna? Ja pracuję w jednostce państwowej muszę być na chodzie Raczej nie widzę w tym zalet Wymień chociaż jeden plus tych zastrzyków
  18. Przeanalizujmy co tu napsałeś. Widzę tu stały Twój schemat: fakt brzmi „zdałem”, a interpretacja od razu brzmi „życiowo nieporadne g… jestem”. I ten drugi głos kasuje pierwszy. To jak filtr: wszystko, co pasuje do tezy „porażka”, zostaje, a rzeczy na „plus” są od razu umniejszane („farsa”, „papier”, „czas zmarnowany”). Oddzielmy te dwie warstwy: warstwa faktów: zmęczony, przemoknięty — a jednak dowiozłeś wynik i zwolnili Cię za punkty. To się nazywa sprawczość; warstwa oceny globalnej życia: to nie jest temat do rozstrzygania w dniu egzaminu. Możesz być wkurzony na formułę, a jednocześnie uznać swój wynik. Jedno nie wyklucza drugiego. Daj temu sukcesowi wybrzmieć choć 24 godziny bez dorzucania tu etykiet o „całym życiu”. Zapisz to zwyczajnie: „zdałem mimo warunków”. Możesz to zapisać w rubryce "sukces" albo "plusy". Bo to też jest życie — i wcale nie ma w tym nieporadności.
  19. Ja sie zastanawiam ,czy ja czasem nie mam ADHD.Czyzby moj lekarz nic nie podejrzewał ?Te ciagle zmiany lekow i nic nie dziala tylko sa uboki?
  20. Powinnaś się zgodzić. To w sumie nie jest zły lek
  21. Zdałem. Mam dosyć. Mogą mnie pocałować w pompę nawet instruktorzy. Farsa i tyle. Czas zmarnowany żeby jakiś papier uzyskać. Totalna porażka. Zmęczony, zmarznięty i mokry. Ludzie odpadali. Przy mnie gość odpadł po dziesięciu sekundach. Jeszcze nie zdążył się przygotować. Istny cyrk i tyle. Nawet nie raczyli sprawdzić dokładnie moich wyników. Zwolnili mnie z egzaminu za punkty i kazali wyjść bo zacząłem innym podpowiadać. Po co to zrobiłem? Nie wiem. Mnie nie wystraszą i nie zdenerwują niczym na żadnym egzaminie. A życiowo nieporadne gówno jestem.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×