Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nie. Dokarmiałeś/aś ptaki zimą?
-
Nie znam Prowadzisz bloga?
-
A po co to brałaś? Żebyś sobie przypadkiem nie zrobiła trwałego kuku w sercu albo rozregulowała autonomiczny układ nerwowy.
-
Nie ma ucieczki. Swój umysł ciągniesz na dwóch biegunach. Jak możesz mi ufać? Czy da się pokochać zdegradowanego. Na rozdrożu, w chaosie poczucia winy i smutku. Nocą przemiana. Wampiry machają życzliwie, kosmici przyglądają. Wiedźmy pocieszają. Każdy dzień za długo trwa. Cóż mogę Ci dać? Samotne serce w nieskończoności. Czy chciałbyś żyć wiecznie? Otumaniony lekami, mijasz lekarzy. Garść prochów na nieczucie. Emocje bledną, afekt prawidłowy. Bądź grzeczny i nie pyskuj. Nic już Cię nie czeka. Łapiesz oddech w więziennej celi. Nicość pochłonie. Noc zapłonie. Szyderczy śmiech spowija, Zabłąkana i niczyja. Tylko on cię mija. Wchodzi w skórę, żmija. Jak narkotyk. Bezboleśnie. Robi ci to we śnie. A sny się spełniają.
-
zamówiłam sobie ashwagandę, nigdy nie stosowałam, od dzisiejszego wieczora zacznę też słyszałam o niej wiele pozytywów, a anhedonię to mam na co dzień, także przetestuję na sobie wrócę tu potem z wynikami eksperymentu ciężko odbudować "siebie" na "trzeźwo", małymi krokami trzeba budować dyscyplinę, może tak jak piszesz, zmusisz się i wrócić na dobre tory praca zdalna nie każdemu może odpowiadać, można zwariować od tego siedzenia w domu, sypialnia staje się nagle miejscem pracy... za dużo rozpraszaczy... lepiej raz na jakiś czas do tego biura pojechać, żeby mieć prawdziwą atmosferę pracy, a co za tym idzie -> pełen focus
-
ogólnie książek mam dużo, chyba z 5 rozpoczętych, ciężko mi się wkręcić w czytanie, ale jak już połowę przebrnę, to wciągam się na maksa, tylko właśnie zacząć cokolwiek ciężko... ostatnio zażywałam stymulanty, od tego pierwszego zakłucia przestałam, powinno już dawno przejść.......
-
A jesteś na coś chora w sferze psychiki? Jakieś leki zażywasz?
-
tak znasz jakieś języki programowania?
-
żeby jeszcze chciało mi się jakąkolwiek przeczytać... żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nic nie chce... myślę, czy by nie umówić się do kardiologa... zaczynam się niepokoić swoim bólem serca, który nie przechodzi od kilku dni... mało też sypiam, ciągle się w nocy przebudzam, mam bardzo dziwne sny, przebłyski, jakieś omamy... czuję się coraz słabiej pociesza mnie, że jutro jest weekend, nie muszę iść do pracy, może magicznie wyzdrowieję w te wolne dni
-
nie widziałeś/aś kiedykolwiek latającą parę łabędzi?
- Dzisiaj
-
e-booki Norylsk czy Workuta?
-
Tak Masz kropidło w domu?
-
Nie, nie mam Masz wodę święconą w domu?
-
Niestety nie Ułożyłeś/aś kiedyś kostkę Rubika?
-
Ja od lat kupuję tylko słuchawki przewodowe. Wg mnie bezprzewodowe są gorsze Książki w wersji papierowej czy elektronicznej tzw. e-booki?
-
Kobieta / układ okresowy pierwiastków
-
Roboty drogowe
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane