Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
-
Biceps Części silnika samochodowego: rozrusznik, cylindry, tłoki?
-
Depresja Forum czy czat?
-
Bill Gates Życie w luksusie czy w ascezie?
-
Autobus Pączek czy rogal świętomarciński?
-
Ostatnio słucham przez słuchawki, żeby nie przeszkadzać innym. Jakiego szamponu do włosów używasz?
-
Chyba tylko rodzinę Kupujesz karmę dla swoich zwierząt?
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Tak, nawet bardzo dużo Masz za sobą wyrok więzienia?
-
Herbatę o smaku śliwkowym
-
Amerykański melodramat [Eskapada (1997)]
-
Komunizm z dwojga złego Chciałbyś/łabyś się nauczyć szybkiego czytania?
-
Nie, ludzi nie da się lubić. A Ty?
-
Nasze matki, nasi ojcowie... a schematy w rodzinie
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Dalila_ temat w Psychologia
No więc właśnie. Mnie babcia warkocze do szkoły pletła, robiła śniadania, flondra nawet wstać nie umiała za 5 8 mnie budziła, nie mówiąc o tym że nie chciała chodzić na wywiadówki, Ojciec musiał, musiałam być najlepszą w klasie by miała się tylko czym chwalić znajomym a i nawet jak byłam to przeżywanie, że jeszcze bardziej więc później przez to zaczął się problem ze szkołami, czułam się inna, specyficzna i nie miałam zrozumienia od matki, zresztą ciągle jej nie było bo gdzieś ganiała. Największe braki to brak zrozumienia i wsparcia, psycholodzy sami nie pomogą a z nią po prostu nie da się rozmawiać, odpowiada krzykiem, każda rozmowa w domu kończyła się i tak awanturą. Bez sensu, nawet jej mleka w dziwciństwie nie piłam, wszystko mnie w niej odrażało od urodzenia. Najbardziej kochałam prababcie, prababcia zawsze we mnie wierzyła, urodzoną gwiazdę we mnie widziała. Lubiłam się przed nią popisywać artystycznie czy przed dziadkami. Lubiłam z nią spacerować po polach i łąkach, Ona lubiła mi opowiadać o historii, Ojciec podobnie. -
laptop Bill Gates czy Steve Jobs?
-
To ja idę z wami. Przynajmniej im d skopiemy i pokażemy jak to się robi xd. Kto pod moim dowództwem się pisze? Oni to wiedzą... to żadna tajemnica. Był taki gościu na szkoleniu i powiedział, że w ciągu jednego dnia ze mną więcej się nauczył niż tam przez miesiąc. Fakt. Było intensywnie bo od świtu do zmierzchu ale to była opinia gościa ze szkolenia podstawowego. A jakie błędy robił.... Boże.... Powaga... jak widzę wojskowego na obiekcie to spier....m. Ostatnio się wydarłem na gości bo odwalili taki numer, że aż zbladłem. Miałem ich wywalić bo miałem prowadzącego w tym dniu ale odpuściłem. A później to wyszło, że to..... no nie uwierzycie..... milicjanty.... dramat. Trzeba się szkolić. Uczcie się i szkolcie. Przedewszystkim myślcie co robicie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mrNobody07 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Im dłużej człowiek jest bezrobotny i odczuwa wszystkie tego „uroki” tym trudniej jest powrócić na rynek pracy. Słyszałeś o Centrach integracji społecznej ? Tam można z pomocą specjalistów wrócić do aktywności zawodowej, po długotrwałym nie pracowaniu. Poczytaj, może akurat to coś dla Ciebie -
Raczej na bank nie ubędzie. Nie zniechęcaj xd co by góra powiedziała na taka postawe xd Ptsd nie będzie, idziesz z nami. W klubie też miało być ptsd
-
nie mam, usechł xd masz portfel wypchany „grubym szmalem”?
-
Nr 3 biceps, triceps czy klata
-
Haha dobre wybieram buty depresja czy nerwica?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane