Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
również nie mam „masz kota w worku”?
-
Ślimaki bezsenność czy hiper senność?
-
Nie mam masz dziś dobry dzień?
-
ostatnio nie, ale ogólnie tak, chętnie wsiadam na rower Idziesz dziś na imprezę?
-
Jak zaczynałem to było 70 zł, jak kończyłem to było 140 zł. Natomiast każdy przypadek jest inny. To, że mi się nie udało pomóc, może oznaczać albo to, że jestem przypadkiem beznadziejnym i nierokującym poprawy, albo to, że trafiałem na niekompetentnych oszustów. Albo i to i to. Ale teraz to już bez znaczenia. To, co chcę powiedzieć to to, żebyś się nie zrażał. Z własnego doświadczenia absolutnie nie mogę polecić terapii, bo ja się zawiodłem, ale to nie znaczy, że nie ma osób, którym realnie pomaga. Są, i jest ich sporo.
-
Nie gram, ale GTA przeszedłem 3 części spadł śnieg u Ciebie ?
-
Dobrze wiem. To permanentne i związane z przyszłością brak poczucia bezpieczeństwa. To podstawowa potrzeba. Więc bardzo musi psyche niszczyc
-
Psychologia to pseudonauka .
Jarek.jarecki88 odpowiedział(a) na Walczący z wilkami temat w Psychologia
I właśnie tego się boję ... 18 lat ? To na prawdę kupe kasy.... Teraz cena za sesje jest jakoś 200 zł. Ja oprócz technik oddechowych , zamiany myśli nie nauczyłem się nic . No i jeszcze żeby nie zwracać uwagi na objawy ( to nie jest takie proste ) . Przy wysokich kosztach życiowych , małych zarobkach , złym stanie zdrowia i wysokich kosztach terapii na prawdę można zwariować... -
I tak byłam i tak. Dla mnie zdecydowanie nic nie wnoszące, ale to jest różnie zależy od człowieka...
-
Dół jak uj. Nie wiem czy to od niedawnego odstawienia alkoholu, czy po prostu samo z siebie, tak jak zazwyczaj.
-
Mokate Cappuccino
-
ryba łosoś, makaron, surówka z kiszonej kapusty
-
Wcale. Korzystałem 18 lat prywatnie, wydałem kupę kasy bez żadnych efektów.
-
Psychologia to pseudonauka .
Jarek.jarecki88 odpowiedział(a) na Walczący z wilkami temat w Psychologia
Korzystacie z psychoterapii prywatnie czy na nfz ? Ja już miałem paru psychologów/psychoterapeutów i nie mam za dobrych doświadczeń. Jednym słowem nie pomogli tylko wydana kasa. Objawy lękowo depresyjne nadal są . Inaczej wygląda sprawa po włączeniu farmakoterapii . -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Verinia odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Ja nie żyję ok. Nie mam w sobie życia. Nie dość że mam dwubiegunowkę, to na dodatek jeszcze cierpię na derealizację/depersonalizację. W tym momencie już łzy mi wyłażą, bo czuję się bezsilna. Jeżeli te leki nie pomoga., to nie wiem co ja zrobię. Dziś w chodzę w ból i staram się go rozbroić. Ale to jest niewykonalne. Wszystko kręci się wokół mojego nastroju. Rano super. Energia... A przychodzi taka godzina jak teraz... W pół do szesnastej, a ja już mam mnóstwo myśli smutnych, pełnych bólu i rozczarowania. W nocy koszmary i pobudki Wszystko jest dla mnie sztuczne i nierealne Tak jakby mnie nie było. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wszystko zniszczył brat Nelyssy. Nie chcę mi się żyć. Będziecie się wszyscy poniżać przed światem relica i Wszawicami. -
O, to zdecydowanie.
-
Cudnie. Praca, potem relaksik w indyczniku.
-
Odcięta. Bez emocji. Zalegam w łóżku, w tle jakiś film o dziewczynie z dwubiegunowką. Wkur... Mnie moje stany. Chciałabym mieć w końcu jakieś życie...
- Dzisiaj
-
W zasadzie się zgadzam.
-
nie gram, ale patrzę, jak mąż gra; przeszliśmy tak razem GTA, Wieśka i Cyberpunka, i parę innych tytułów a Ty grasz?
-
to zależy od dziedziny, ale w wielu sytuacjach tak a Ty?
-
tylko w sezonie, ale teraz jak mam dziecko, to prawie wcale a Ty?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane