Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
No nie lubię, ale nie zawsze tak było. Jakieś 10 lat ostatnich, gdy tak zdziczałem. Jednocześnie mam bardzo dużą potrzebę bliskiego kontaktu, jak już kiedyś pisałem.
-
hejterzy to tylko takie robaki, obrzydliwe robaki. Ja ją bardzo cenię, za te piosenki i niespotykaną osobowość. Osobowości nie kupisz. Ma piękny głos również. Na jej cześć narysowałam to. poniźej... You should see me in the crown W avatarze też mam Billie z koroną. Bo to królowa. Proste. A wczoraj widziałaś tę koszulkę z pająkiem? To byłam w niej u babci chwilę pogadać i poprosić o kilka gołąbków do domu. Kocham gołąbeczki, zwlaszcza te od babci. A tu korona dla królowych...
- Dzisiaj
-
Tam kij jest jakiś gdzieś z tyłu. Trzeba wyciągnąć.
-
-
Co to ma znaczyć? Kolejny, który myśli, że do klubu chodzi się dla facetów, a nie dla głośnej muzyki i parkietu? Co za ograniczone myślenie. Jak już bym miała gdzieś iść, to na lesbijski rave.
-
tak przypalałeś sobie kiedyś skórę?
-
Swoją nie. Cisnąłeś kiedyś telefonem o ścianę?
-
Gdzie jest „tam”? Albo skradłabyś show No i będzie miał cieplutko… U nas się najwyżej dziennik ukradkiem zabierało z pokoju nauczycielskiego i „edytowało”. I to już był przypał. Albo jak dziennik zginął (sam…) przed końcem roku
-
mimo wszystkich nieprzyjemności, nie waliłeś/aś kiedyś głową w ścianę?
-
O tak, nadal życzę. A ty?
-
Drzew do lasu się nie wozi… Może ty po prostu, tak jak ja, nie lubisz ludzi
-
Myślę że po 8 latach Iga już znalazła aparat
-
Nie gadam na komunikatorach z osobami, które przytłaczają mnie swoją obecnością, a tym jest wymaganie, żebym siedział na indyczej dupie i nie mógł odejść bez słowa.
-
dziwny wniosek, ale whatever
-
Ok, czyli nie warto brać cie na poważnie? Zapamiętam.
-
mało rozumujesz no ale nic, piszę tak, aby siebie zrozumieć za jakiś czas
-
Przytul się do męża i śpij.
-
jest dziwne i kontrolujące i egoistyczne i zaburzone wyobraźcie to sobie: zw otworzę okno, bo duszno zw idę jeść zw siku zw przełączę się na drugą kartę
-
złość niczego dobrego nie przynosi, wyraziłam ją i wszystkim źle, mnie jeszcze gorzej, lepiej się wypłakać, co też uczyniłam mam tylko 5 min i zaraz znowu się popłaczę, znowy okropna noc to będzie dupa przypomina mi gdzie wszystko się kończy i zaczyna. mam to w dupie!
-
No jest to trochę dziwne... : )
- Wczoraj
-
Można kupić używany... jakbym miała wybierać to raczej lustrzanke tak do nauki...
-
Dupe? Co ma dupa do wyrzucania złości? Z resztą czemu nie możesz bezpośrednio tej złości wyrazić?
-
Ależ się szybko poddajesz, zupełnie jak ja xd
-
teraz myślę o tym, jak miło byłoby się położyć i zakończyć ten dzień, ale klik klik klik jak tę złość wyrzucić z siebie.....? aż mnie głowa boli jedyne co mogę, to przerodzić emocję w inną, do wyboru mam smutek lub smutek no i dupę, ona jest zawsze dostępna
-
no jest pewnie nie bawiłoby się razem źle, ale nie pisałam na poważnie, już mi się odechciało z tym klubem, jak zaczęłam sobie przypominać wszystkie etapy najlepsze momenty takich wyjść to i tak zawsze przerwy na papierosa i odetchnięcie no i tak głośna muza, że aż cię trzęsie ale nie za długo
-
Najczęściej czytane