Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. MicMic

    Nasze sny

    ha ha ha. Nigdy w życiu :)(
  3. U mnie to tylko Żona rozpoznaje te początkowe objawy. Oczywiście jak się mania rozkręci to już inaczej jest. Ale jeśli chodzi o wydatki, to największe zrobiłem w moich pierwszych dwu maniach - kilkanaście lat temu przehulałem w miesiąc 80 tys. Teraz już jakoś tak nie wydaję jak wtedy. No i nawet w manii mam blokadę na kredyty. Co do mówienia, mówię podobno szybciej i często do siebie (lub do wyimaginowanego rozmówcy). W sumie dzięki komórkom to już teraz tak dziwnie nie wygląda jak człowiek gada coś na ulicy. Kiedyś było inaczej Od razu było widać, że wariat
  4. lody proteinowe chyba trza se strzelić kawę, sprzatanie czeka
  5. Verinia

    Siwe włosy

    to niech sie przejdzie do lekarza lub tam, gdzie się dowie na co dokladnie jest uczulona. I co jej się działo, gdy ją uczulało? Zaczerwienie skóry, czy co?
  6. Verinia

    Nasze sny

    powiedz z kim! przynajmniej pośmiejemy xD
  7. Haha, dzięki za Wasze komentarze. Są prawdziwe. Człowiek w manii robi ogrooomne wydatki i strasznie gada. Męczy tym każdego dookołoa. Jest go wszędzie pełno i nie potrafi przestać. Mnie od razu psychiatra pozna, że jestem w manii. Ale moja lekarka zna mnie ze szpitala... Także jej nie oszukam. SIebie też nie. To się po prostu wie, ale się nie chce wiedzieć. Tak to płynie do góry.
  8. No owszem, kilka godzin to już nie. Ale tak doraźnie jak maniak chce to oszuka
  9. Na 5 minutowej wizycie owszem, jesteś w stanie oszukać, ale przez kilka-kilkanaście godzin? Bez szans bedąc w manii.
  10. Dzisiaj
  11. I tak i nie. Mnie się raz udało oszukać profesora psychiatrę, specjalistę (dawno to było). Poszedłem po zaświadczenie, że mogę pracować. I dostałem. Nic się nie poznał. Byłem w pełnej psychozie, z urojeniami i ze wszystkimi objawami. Tak, maniak jak chce, potrafi dyssymulować. Tak, maniak jak chce, potrafi żyć niejako w równoległych światach.
  12. Wszystko przed Tobą, ja zacząłem studia na filozofii zaraz po 30. Tylko to trudne studia, uprzedzam z góry.
  13. Ok. Powiem tak: to może bardziej z nostalgii i tęsknoty za czasami, gdy dzieliliśmy się z kumplem własną twórczością. On był alkoholikiem, ja zbuntowanym Schopenhaurem. Mówił na mnie Schopenhauer xD jakoś lubię jego filozofię, może nie do końca się zgadzam, ale nie o to mi tutaj chodzi... Może po prostu, że złamał pewne konwenanse u ludzi. Eee, no szacun. Właśnie dlatego chciała iść kiedyś na filozofię, by bardziej zgłębić się w te tematu. Samemu tez mozna. Ale wiesz jak to jest. Studia to studia. Tam jest większa motywacja, poznajesz też ciekawych ludzi, są wykłady z ciekawymi profesorami i doktorami. No super!!! Zazdro tej wiedzy.
  14. Krejzi1

    Siwe włosy

    Tak, pisał na poczatku, ze jest uczulona na każda farbę i załamuje ja to, ze nie może pofarbować tych wlosow
  15. Człowieka w manii idzie poznać od razu. Na studiach kazali mi iść zrobić wywiad z jedną pacjentką i nie chcieli mi najpierw powiedzieć diagnozy, ale miałam zebrać konkretne informacje. Kur*a, zadałam jedno pytanie jak się Pani czuje a uzyskałam odpowiedzi na wszystkie pozostałe, których kobieta nawet nie znała, bo opowiedziała całą historię sama z siebie te informacje, których nie potrzebowałam też dostałam wracam po dobrej godzinie (normalnie taki wywiad to ok 15-20 min.), a opiekun praktyk się cieszy i do mnie i co, już wiesz jaka diagnoza? Ja tylko tak na niego spojrzałam i mówię no trudno nie zauważyć że chad i obecny epizod manii, bo ledwo udało mi się wyjść, bo nadal chciała opowiadać.
  16. Też tak robię. Na słuchawkach ostatnio. Albo słucham audiobooków, dobrze mnie usypiają i uspokajają dzieła Marksa albo Róży Luksemburg
  17. o kurwa Jakie pojebane Bez urazy oczywiście względem wszystkich cierpiących CHAD-owców
  18. cynthia

    Chaos

    A skąd. Wezmę kilof i ci pomogę. Jeśli oczywiście chcesz.
  19. MicMic

    Dzisiaj czuje się...

    Siemka po przerwie! Mam nadzieję, żę u Ciebie ok. No ja na szczęście potem zasypiam. Ale wciągu dnia i tak jestem rozbity
  20. Ja często do spania włączam sobie dźwięki natury. Szczególnie lubię deszcz i odgłos fal... sen jest nie do porównania.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×