Skocz do zawartości
Nerwica.com

Molko

Użytkownik
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Molko

  1. Ja chodze do Visum w gdyni do dr Murawskiego -cudowny lekarz , bardzo mi pomaga
  2. KeFas - z woodstoku ?? pewnie na korytarzu ludzie stali co ??
  3. Jejuuu dokonałam cudu , dojechałam w dzien z gdyni do oświecimia...13 h w drodze bez ataku. aaa ;-))))
  4. Akurat teraz muszę wyjść ale jutro na pewno Ci odpiszę!!! trzymaj się i oddychaj głeboko.!!nie jestes w tym sam!
  5. Zapisałam się na kontynuację nauki.Więc jestem szczęśliwa.
  6. fbb, To ze zaznaczyłeś to co Ci było wygodne na tłusto z mojego posta nie oznacza że na moim przykładzie powiesz mi że mi depresję wmówiono.Powtórzę raz jeszcze innymi słowami być może źle mnie zrozumiałeś. Ja upierałam się że ja umieram , czułam objawy zawału , miałam problemy z chodzeniem , "bolały" mnie nerki - jak się potem okazał nerki są zdrowiutki i jak zobaczyłam wyniki i usg przestał mnie boleć automatycznie.Wydawało mi się że z pewnością zaraz zemdleję i umrę , w nocy nasłuchiwałam swego ciała i sprawdzałam czy na pewno mam dobre ciśnienie.Oczywiście mi skakało z nerwów i nakręcania się więc miewałam nocne "ataki" lekarz usiłował przekonać mnie że nic mnie nie boli a mnie bolało tak że jadłam 50 tabletek przeciwbólowych na dwa tygodnie. W momencie gdy postanowiłam iść na terapię i zacząć farmakoterapię powoli mój stan zaczął się poprawiać.Już nie chciałam ze sobą kończyć żeby "przestało boleć" itd. PRzeczytałam WSZYSTKIE Twoje posty tutaj i nie będę się wdawać w dyskusję.Masz swoje zdanie , swoją rację , wypracowałeś sobie to wszystko na podstawie czegoś co dla Ciebie jest dowodem ok.ja uważam inaczej ale sprzeczać się nie będę dlatego że mam naprawdę większe problemy w życiu na codzień niż przejmowanie się że ktoś uważa depresję za wymówkę.Nie Ty jeden zawsze tak było jest i będzie.Trudno się mówi.
  7. fbb, No widzisz , a leki tez nie dzialaja ot tak i od razu.Wiesz jak ja walczylam byle tylko sie nie paprac w farmacje ?? mowilam lekarzowi ze nie ze ja bez bla bla bla..jak zaczelam brac to byla masakra dwa tygodnie wyjete z zycia ..ale lekarz powiedzial "zastrzyk tez boli a dopiero potem dziala" i tak bylo w moim przypadku.
  8. fbb, niestety wodka mi nie pomaga nie trafiles.
  9. fbb, Takie Twoje zdanie czytalam co napisałeś aczkolwiek nie będę się wdawać w wymianę zdań itd.Masz swoje przekonania ja mam swoje.Tylko jedno powiem.Jak słyszę że ktoś wymowkowo używa słowa depresja by usprawiedliwiać siebie i swoje niepowodzenia to... generalnie jakbym rodzine slyszala.Ludzi ktorzy pojecia nie maja jak to jest. 8 i pol mca lekarz usilowal wytlumaczyc mi ze mam depresję.Bo nie chcialam w to wierzyć , normalnie pracowałam nie było mi smutno (ja w ogole wesola osoba jestem ) ...a jednak.Po tym jak zaczełam brac antydepresanty po kilki tygodniach nastapila poprawa.A objawy ktore mnie zameczaly znacznie zmalalały.Także jestem wdzieczna lekarzowi za prawidłową diagnoze.BTW bylam dzis na wizycie i dzieki temu ze homrony mi znowu skacza ostatnio nawrocila mi sie depresja. Masz prawo myslec po swojemu ja Ci tego nie odbieram.Jedynie pamietaj zeby patrzec na czlowieka INDYWIDUALNIE.
  10. kornelia_lilia, A co spowodowało u Ciebie w ogóle podejrzenie że akurat z tarczycą coś jest nie tak??? fbb, No ok nie wierzysz wierzyć nie musisz . Akurat u mnie depresja jest wywołana poprzez nieprawidłową pracę przysadki mózgowej która to jest odpowiedzialna za wytwarzanie ODPOWIEDNIEJ ilości hormonów.
  11. Ja w sobotę wyjeżdżam.I już mam nerwa że znowu tak daleko jadę.Ale dam radę.Dobrze że jutro mam spotkanie z pania psycholog i panem psychiatrą.
  12. Molko

    czego aktualnie słuchasz?

    Iamx "the negative sex"
  13. Tzn to ft3 i ft4 to na skeirowanie od endo zrobisz.Gorzej z tym na przeciwciala ale to juz Ci lekarz powie.
  14. Bo raczej jesli tyle lat tak bylo a wiadomosci o ciazy jeszcze to pogorszyla ta smiem watpic aby on mogl sie zmienic i moze ona podswiadomie to czuje.Aczkolwiek czytajac drugiego Jej posta odnioslam wrazenie ze absolutnie nie dopuszcza do siebie mysli o rozstaniu.
  15. Hej . Moje objawy ? Ja juz mam tak zaawansowana chorobe ze mam prawie wszystkie.Ale co pamietam to tu pisze. -sucha skóra -Wzpadanie włosów -problemy ze snem -waga poszla mocno do gory pomimo tego ze jesc nie jem wiecej -bole glowy po przebudzeniu -rozdraznienie (baaardzo latwo wpadam w wscieklosc) -puchla mi stopa -podwyzszony w wynikach cholesterol i białkomocz (typowe w chorbach nerek aczkolwiek u mnie zwiazane jest to po pierwsze z haszimoto (ktore jest niczym innym jak stalym stanem zapalnym tarczycy oraz problem z systemem immunologicznym ) -zimne rece i stopy -czeste uczucie zimna nawet gdz jest cieplo -spuchnieta twarz -poduszeczki pod czami -szary odcien skory Te objawy spuchniecia i kolory nie wyzstepuja zawsze a raczej okresowo i ustepuja jak mam dobrze dobrana dawke. Dodatkowo mam nerwice lekowa (stwierdzone ze chora tarczyca bardzo na to wplynela) oraz depresja ktora wzstepuje prawie u kazdego chorego na ktoras z chorob tarczycy. Tu jest filmik na ktorym dokladnie opowiada pani o wszystkich objawach przy chorobach tarczycy.Radzi takze czego nie wolno jesc przy niedoczynnosci i nadczynnosci.Pierwsze pare minut jest o tym na co ja choruje co opisalam powyzej czyli niedoczynnosc.Gdyby ktos mial pytania chetnie odpowiem [videoyoutube=] [/videoyoutube]
  16. Ja mysle ze tak jest ze zarowno kobieta jak i mezczyzna moga sie zachowywac tak ze naduzywaja przemocy.Wcale nie jest powiedziane ze tylko mezczyzni pija , bija itd. roznie to bywa. Ciekawa jestem czy autorka tematu dobrze sie czuje.Bo cos jej tu nie widze.I jak to czyta to czy to cokolwiek daje, dociera daje do myslenia.Oby ja tam zycze jak najlepiej.
  17. Moze obejrzyj to - http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Stres-w-ciazy-odciska-pietno-na-genach-dziecka,wid,13629605,wiadomosc.html?smg4sticaid=6cc08
  18. szczerze ? Jestem bardzo zdziwiona ze mozna to traktowac jako natrectwo.Ale wiadomo ze Wy lepiej wiecie w koncu to wy to przezywacie nie ja.Szkoda tylko ze takie meczarnie dotykaja Was z tego powodu.Sama wiem jak to jest sie tak miotac..tylko ja nie uwazam tego za natrectwo.
  19. No nie orientacja sie raczej nie zmienia.Z tym sie czlowiek rodzi.Chyba ze mowimy o bisexualizmie to to juz jest temat wiekszy nie tak oczywisty .
  20. Pamietam jakby to bylo wczoraj , mialam tak silne bole somatyczne ze plakalam z rozpaczy lykalam pelno tabletek przwciwbolowaych ba przedawkowalam i je i nawet masci przeciwbolowe..bylam zdolna ze soba skonczyc w tamtym momencie byle tylko to wszystko juz ucichlo by juz wiecej nie bolalo.Ktos mnie wtedy uratowal ..przypadkiem bo przypadkiem ale jednak.To byl stan taki ze ja nie myslalam racjonalnie..nie mialam poczucia czasu ani tego co sie ze mna dzieje zwyczajnie nagle bylam gotowa to zakonczyc.. to sie juz wiecej nie powtorzylo zaczelam o tym mowic na terapi ..zrozumialam ze bylam gotowa i nic by mnie nie powstrzymalo nie myslalam ze czulabym bol bo przeciez wszystko bolalo mnie tak mocno ze i tak juz nie robilo mi to roznicy.. straszne ..mam nadzieje ze juz nigdy nie znajde sie w takim stanie .
  21. tylko i wylacznie moja druga polowka , nie lekarze , nie szpitale..
  22. No najgorzej jest w aptece bo tam to zazwyczaj dlugo trwa. Zauwazylam tez nasilenie atakow paniki jak odwiedzam kogos w szpitalu ..jak tam jestem to spox nic mi nie jest ...ale jak wyjde to to we mnie uderza--mysle ze rozmiecie o co mi chodzi .
  23. Sluchajcie ja tak czytam to co piszecie i nasunelo mi sie pytanie jesli mozecie mi odpowiedziec to fajnie bardzo dziekuje jesli nie chcecie to ja oczywiscie to rozumiem. A chodzi mi mianowicie o to czy Wy uwazacie te mysli za jakies objawy natrectw ?Wiazecie to tylko z nerwica i innymi zawirowaniami ? Nie pomysleliscie ze byc moze tak po prostu jest ? I czy gdyby w waszych przypadkach okazalo sie ze macie orientacje bi lub homo to czy umielibyscie to zaakceptowac ? Czy raczej uwazacie to za cos zlego )??
  24. U mnie nie wraca do normy od razu ja to ze tak powiem 'odchorowuje' do konca dnia.
×