Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nikodem.

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikodem.

  1. To niedokrwienie badz zbyt duze natlenienie i efekt mrowek na ekranie to moze miec duzy zwiazek z ukrwieniem mozgu. Przy duzym wysilku to takie efekty to normalka. Fachowo to sie nazywa hiperwentylacja.
  2. Zgadzam sie wszystko jest dla ludzi. Co wiec nam pozostaje ? Ja to popadam obecnie w inne zainteresowania: motocykle, podroze jakis offroad, sport, duzo sprotu i jest OK. Najbardziej denerwuje mnie jak ktos zgrywa sie ze sie z nim nie napije. Naprawde wiele fajnych ludzi tak ma. Chyba to przez ten stan mentalnosci umyslowej naszego spoleczenstwa, bo co innego. Pzdr.
  3. Heh Chyba kazdy z Nas cos z tymi oczami mial Mi sie to zaczelo za gowniarza. Pamietam ten dzien wstalem rano (byla to koncowka podstawowki) no i kumpel mowi ze dzis taki ladny dzien to bez wagarow sie nie obejdzie. No i pamietam ze caly dzien od rana widzialem te plamki, no i zostalo tak jakos Co do tej ostrosc to tez te fazy mi sie zaczely w liceum ale to mi obecnie chyba przeszlo choc czasami tez takie akcje mam ale nie tak jak wczesniej, wtedy to tygodniami mnie taki wzrok trzymal :) Pzdr.
  4. Nikodem.

    Pierwsza wizyta

    Witam Bylem dzis po raz pierwszy u psychiatry i wiecie co ?! Trafilem na beznadziejnego lekarza Sluchajcie, ja jej mowie ze mialem ze 4 ataki po goraczce (w tym jeden po tabace) i jeszcze opowiadalem o tym jakie mialem rozkojarzenie i otepienie w LO, no i ze mi serce lubi czasami z klatki wyskoczyc. Ona na to ze nie moze postawic diagnozy ze to nerwica poniewaz ten przypadek z to goraczka byl to ewenement na tle choroby bla,bla,bla. No ale co z reszta obijawow: kiepskim skupieniem, problemami pamieciowymi i masa innych ?! Z deka sredni lekarz ale ja sie tak latwo nie poddaje ;] Za jakis czas uddam sie do jednego ponoc dobrego, mam nadzieje ze ten przynajmniej bedzie potrafil sluchac Pozdrawiam wszystkich nerwuskow
  5. Nikodem.

    Sport

    To trzeba stopniowo Ja kiedys mialem problem bo po 1 km mialem zadyche a teraz 15 km to juz nie problem Pzdr.
  6. Nerwica stary, moge Ci powiedziec ze tak masz sie calkie niezle bo niektorzy z nas to juz gorzej sie maja wiec naprawde nie masz sie czy martwic Pzdr.
  7. Nikodem.

    Sport

    Witam Podejrzewam ze kazdy z nas ma jakis sposob na te paskudne nerwy. Dla mnie jest to sport, czy to zwykly bieg czy trening lubie dac z siebie wiecej niz moge pozniej naprawde czuje sie zadwolony Nie wiem jak Wam ale mi przechodza wszelkie problemy, nerwy jak wroce ledwo zywy po dobrym wysilku Pzdr.
  8. Stary, wydaje mi sie ze gadasz jak pokrecony. Kazdy ma swoj punkt widzenia na ta kwestie i ta rozmowa do niczego nie prowadzi. Ja jezdze motocyklem i ani korki mi nie straszne ani koszta transportu a zanieczyszczenie srodowiska to wiele bardziej skomplikowany temat niz Ci sie wydaje. Celowo nie poglebie tego tematu bo wiem ze z tej rozmowy nic nie wyniknie. Forum to nie tylko miejsce konfrontacji subiektywnych opinni, tu rowniez trzeba wyciagac wlasne wniaski. Pzdr.
  9. Witam Jestem tu calkiem nowy ale juz zdazylem conieco poczytac i chce zapytac o jedna rzecz ktorej nie znalazlem. W ciagu calego zycia mialem 4 powazne ataki lekow, w tym 3 goraczce w chorobie. Mial tak ktos z Was ? Pzdr.
  10. Nikodem.

    Hej !

    Jesli zalozysz mega ciemne okulary przeciwsloneczne
  11. Nikodem.

    Hej !

    No ja tez sie zdzwilem. Stary, ja bylem u najlepszych okulistow i nic w oczach nie znalezli. Ale te mroczki to nic powaznego, naprawde nie ma sie czym martwic choc w lato na plazy ladne owady lataja
  12. Nikodem.

    Hej !

    Tak jest przyjacielu ! Ta atrakcja wlasnie tak dziala
  13. Nikodem.

    Hej !

    Witam Mam na imie Nikodem jak powyzej, mam 20 lat i lubie aktywny sport, karate - zeby nie bylo ze bierny kibic zza ekranu Tak czytam, czytam to forum i musze powiedziec ze znalazlem opisy moich wszystkich dolegliwosci A wiec moge chyba siebie przyporzadkowac do nerwicy lekowej. Od dziecka bylem malym nerwusem, zawsze mnie jakies drobne sprawy mocno wyprowadzaly z rownowagi i bylem taki wkurzony ze myslalem ze to juz koniec swiata Wydaje mi sie ze ta choroba w wielu z nas ma podloze genetyczne. Moj ojciec tez tak ma. Ostatnio mialem kolejny atak leku, ale ten byl naprawde straszny i trwal az 3 godziny wiec juz sie zapisalem do psychiatry i nie zamierzam z tym czekac. W calym swoim zyciu jestem w stanie przypomniec sobie 4 ataki lekow. Wczesniej bylo to mniej wiecej raz na pare lat teraz to sie zmiejsza do raz na rok. Za kazdym razem atak leku mialem w goraczce z jednym wyjatkiem bo raz mialem po sporej ilosci tabaki co dostalem od kolezanki w prezencie Pierwsze moje leki mialem jakos w podstawowce i za kazdym razem w jakiejs chorobie typu grypa, angina - jak by nie goraczka to by raczej to nie wystapilo. Ponadto patrzac wstecz przypominam sobie sytuacje jak 2-3 lata temu w liceum mialy dosc duze problemu z koncetracja, ostroscia wzroku i takie tam. Jak ja to mowilem do znajomych - ze czulem sie "kopniety przez byka" Nawet kiedys za dzieciaka dostalem mroczkow przed oczami co mi zostaly i to ponoc tez wina tej niepozornej nerwicy Wracajac do ostatniego ataku strachu. Przez te 3 godziny naprawde poznalem mojego wroga lepiej bo jak sie przekonalem to nie tylko strach ktory paralizuje ale rowniez totalne otepienie, w skali od 1 do 10 to -5 jesli chodzi o koncetracje (nie moglem wpisac kodu doladownia na tel ) Najgorsza byla cala godzina jak wyjezdzalem z tej Warszawy, powiem szczerze ze nie wiem jak znalazlem w sobie tyle sily zeby dotrwac do konca Teraz mowie o tym z usmiechem ale w piatek nie mialem tego humoru Pozdrawiam wszystkich nerwuskow. Mysle ze dokopiemy temu malemu szkodnikowi co by nie byl taki zadziorny P.S. Z tego mozna sie wyleczyc, prawda ? Bo ja to juz czuje ze bede zdrowszy za miesiac Pzdr.
×