Skocz do zawartości
Nerwica.com

LSDisland

Użytkownik
  • Postów

    232
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LSDisland

  1. LSDisland

    asfaltowe niebo

    no bardzo dziwne... sprawa dla detektywa
  2. w czym problem? nie masz otwieracza do butelek?
  3. u mnie na osiedlu bym dostał w morde za takie coś uważam, że nie warto, możesz być źle zrozumiany a kumpel może Ci wstydu narobić. wyznaje zasadę: umiesz liczyć? licz na siebie, a jedyną osobą której mogę zaufać jest mama. koniec kropka
  4. tak, mam stwierdzone to zaburzenie, nie leczyłem i nie leczę go, bo mi nie preszkadza :)
  5. LSDisland

    witam pomocy

    idź na terapię, dużo obcych ludzi :)
  6. mała defetystka proponuje poszperać po necie: http://www.zaburzeniaosbowosci.com.pl/forum/index.php?sid=e88d65e903c7f3c7b665dbc75a3f1930 tutaj masz wszystko o oddziale 7f, tzn, relacje pacjentów
  7. nie tylko Ty masz taki problem, przejdzie samo zobaczysz, mnie przeszło po 2 tygodniach
  8. bo dmuchałeś sode, paliłeś majeranek i jadłeś wit C hahahaha też bym Cie zwałował jakbym zobaczył takiego pedancika co jak sam powiedziałeś "mógł mieć każdą laske" za bardzo pewny siebie jesteś kolego
  9. zadzwoń, dostaniesz termin pierwszej rozmowy za 3 miesiące, pojedziesz, obadasz sytuację... rozmowy Cię do niczego nie zobowiązują, więc możesz zrezygnować w każdej chwili... aha, zapomniałem powiedzieć o opini jaką mi wystawili na koniec spotkań, każdy dostaję taką opinię, jedni pozytywną (Ci którzy zostali przyjęci) a inni negatywną (Ci co ich nie przyjeli). Napisali mi takie bzdury i takie naciągane wszystko, że teraz jakbym się miał gdzieś starać o terapię i przedstawił bym ten dokument to nigdzie by mnie już nie przyjęli... także uwarzaj tam na rozmowach! oni wszystko widzą, nawet mi napisali jaki miałem wyraz twarzy na rozmowach... a w ogóle to poszukaj czegoś lepszego, bo nie warto tam tracić czasu i pieniędzy na dojazd i wogóle szkoda nerwów i zdrowia aha tam jest bardzo szczegółowy plan dnia, masz wyznaczone godziny kiedy możesz iść się wykąpać, kiedy możesz wyjść, kiedy oglądać TV, nie wiem czy chcą tym nauczyć towarzystwo dyscypliny czy co:/ mnie najbardziej przeraziło to, że skorzystać z prysdznica możesz iść o godz 13:00, czasem nawet można nie zdąrzyć przed terapią, bo kolejka czasami była baaardzo długa, a ja lubię brać prysznic 3x dziennie co tam byłoby nie możliwe... miałem gdzieś napisane wszystko o babińskim, 4 strony A4, plan, dnia terapię, posiłki, pokoje, wyposażenie itd... dosłownie wszystko.... skąd? miałem kontakt z 2 osobami które tam były i zdały mi całą relację...
  10. byłem na kwalifikacji w tym roku. wredna ordynatorka - ma taki wyraz twarzy, tzn ja miałem takie wrażenie, że gardzi pacjentami... wszyscy mają strasznie poważne miny, nie uświadczysz z ich strony ani krztyny uśmiechu (mowa o personelu) miałem takie wrażenie, że tylko czekają, żeby im coś dać w kopercie... do tego warunki w budynku, ściany wewnątrz popisane sprayem, przekleństwa, obraźliwe teksty, okropna wilgoć, smród i brud... prysznice w opłakanym stanie, można się grzybicy nabawić, w kiblach jeden gnój, deski obszczane, masakra... (specjanie poszedłem obadać kible, a przysznice widziałem, bo akurat koleś szedł się kąpać i lukłem ) miałem 4 spotkania kwalifikacyjne w zimie. Kutrki się nie dało ściągnąć, bo Cie trzepało od razu z zimna, wszyscy chodzili poubierani w 3 bluzy i 2 pary skarpetek... tak wiem, że tak jest w szpitalach państwowych, ale tam to już przechodzi ludzkie pojęcie :/ szkoda, że zdjęć nie zrobiłem, bo by jeszcze z tego jaka afera wyszła :) a towarzystwo (pacjenci) nie za ciekawe, oczywiście nie obrażając nikogo: punki, dredy i jedno niechlujstwo... mnie nie przyjęli na kwalifikacje, ale nawet jakby mnie przyjęli to bym się zastanawiał po tym co zobaczyłem przez te 4 wizyty. wszystkim stanowczo odradzam ten szpital...
  11. hahaha meliska? miłość? żal jak ktoś nie chce popaśćw depreche to nie popadnie, a jak się do niej pcha to sama przyjdzie
  12. Witam pytanie jak w temacie, czy ktoś kto stosował chlorprothixen dzielił go na pół? pozdrawiam lub ogólnie czy można dzielić tą tabletkę...
  13. LSDisland

    Jaki lek?

    nie ma jednego leku na te wszystkie problemy :)
  14. LSDisland

    Clonazepam i Ketrel

    Kolego, koleżanko, chlor stary jest ale działa 100% udupi Cię konkret. Najlepszy lek na odstawianie jakichkolwiek tabletek. Nie sugeruj się sugestiami lekarza, że przejdzie samo, nie potrzeba tabletek. BIERZ!! Jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi!!
  15. LSDisland

    Clonazepam i Ketrel

    Hydro? nie pocelam w tym wypadku, jak już chcesz się czymś dobić to chlorprothixen, działa w większości przypadków :)
  16. LSDisland

    Clonazepam i Ketrel

    Mogę Ci napisać, że ktoś po 5 latach odstawił Clona i bolało i to bardzo, ale musiało chodzić do pracy i nie było wyjścia. Miesiąc nie Twój. Pozdrawiam
  17. magdalenabmw Ty jesteś jakaś głupia laska, patrzę na Twoje fotki i na Twoje posty i nic już nie rozumiem....
  18. LSDisland

    Clonazepam i Ketrel

    Według mnie to Clonu nie powinieneś brać tak długo, bo benzo leczy się krótkotrwale lub doraźnie.
  19. LSDisland

    [Kraków]

    Po skończonej kuracji SSRI :) chętnie spotkam się z kimś w Chrzanowie lub okolicach. Pozdrawiam, pisać na PW.
  20. Peritol można spokojnie łączyć z lekami SSRI, bez obaw kolego, mówię Ci to na swoim przykładzie, żadnych komplikacji. Czy zamula? Przez pierwsze 2 tygodnie będziesz się czuł senny, tylko tyle. Nie zamula. Jedz najlepiej 1 tabletkę (4mg) przed obiadem. Pól godziny po obiedzie będziesz czuł się tak bardzo głodny, że zjesz kolejne dwa obiady. I tak w kółko cały dzień. Także jeśli zależy Ci na przytyciu to Peritol jest jak najbardziej odpowiedni. Nie słuchaj się lekarzy, ani zalecanych przez nich dawek. Jedz to tak jak Ci napisałem, a będzie wszystko ok. Zero skutków ubocznych, masa na +++. Pozdrawiam Cię. Jeśli masz jeszcze jakieś pytanka pisz na PW.
×