kangurekkk

Mi osobiście nic nie zaproponowano oprócz właśnie oddziału F7 w Krakowie. W opinii specjalistów jest on bardzo dobrze oceniany. Również taką opinię otrzymałam. Ciekawe komu wierzyć. Czy osoby które tam były faktycznie doświadczyły złego leczenia? Czyja była wina? To jest zagadką, ale do rozwiązania. Przez przejście kwalifikacji i pobycie tam jak powiedziała alicja_sacro. A teraz pytanie z innej beczki. Czy przyjmują tam osoby okaleczające się i czy pobyt może być krótszy niż pół roku. A może uważacie że jest jeszcze lepsza placówka w Krakowie do leczenia?

Aż tak cię maltretowali psychicznie? Terapia na tym polega

właśnie skądś to znam. Trzeba walczyć a pierwszym krokiem jest właśnie szpital. Przynajmniej ja tak uważam to jest ciężki etap w życiu ale chyba warto. Chciałabym przejść pomyślnie te etapy. A ty byłaś może już kiedyś na nich?

kropka a myślisz ze zabicie coś ci da? znikną twoje kłopoty ale zostaną inne po tobie. Wiem że cie przeraża pół roku w szpitalu:( ale może to jest jedyne wyjście zeby ci pomogli , ba żebyś sama sobie pomogła

Ni by pasowało właśnie na wakacjach pozałatwiać wszystko. Tak od lipca mam czas, mam nadzieję że się uda szybciej może ktoś zrezygnuje. A długo już czekasz kiedy dzwonilaś?

No tak do kraka masz kawałek i co odesłali cie na wrzesień?

czemu odmówiłaś? to długo czekałaś na niego że dziś wypadł.

To jest szansa że się spotkamy Gdyby udało Ci się z bliższym terminem proszę o info. Może gg??

Tak mi mówili z tym terminem, najlepiej to by mi pasowały wakacje. A te kolejne rozmowy to w jakich odstępach są mniej więcej? A te pytania tamie tam... dziękuję Wam za odpowiedzi

Aha czyli nie ma konkretnych pytań, to może i dobrze. Na pierwsze spotkanie kazali wam wziąć już całą dokumentacje?Termin na wrzesień mam. Gdyby ktoś był zapisany na wcześniej a rezygnował dajecie znać będę wdzięczna.

Troszkę przeczytałam waszych postów, uczucia mam mieszane, ale może chociaż zadzwonię pytając o termin. Możecie napisać o co w ogóle pytają na tych konsultacjach?

Można wyjść na własne żądanie ,pod warunkiem że nie stwierdzą ze zagrażasz sobie lub innym, a myśli czy autoagresję mogą pod to podciągnąć. Ale tak jak już ktoś to pisał zależy też od czasu dobrania leków. Mój psychiatra mówił że można normalnie wyjść kiedy chcesz,a powiem że mam też myśli ss i się okaleczam, jak jest na faktach jeszcze nie wiem. Najlepiej jak porozmawiasz z nim co myśli i czy jest taka możliwosć. powodzenia

hi. macie jakiś sposób na inne rozładowanie emocji. Jak większość z was też nie panuję czasami nad tym i myślę tylko o jednym:(

JAk to do kalectwa ,jeśli można spytać

Chyba tak bo on jest ziołowy:)

szukam kogoś kto był w szpitalu psychiatrycznym Rzeszowie.Jest ktoś taki?

Ja dokładnie jak wiola173 idę spać hoho 2,3 czasami 4. A wstać to ciężko potem ,a nawet przesypia sie do 15 oczywiście jak dzień wolny i można.W przypadku gdy nie to chodzę na pół przytomna, a miała spać po nim w nocy i dalej lipa:(

Ogólnie każdy jest inny organizm i inaczej reaguje z dnia na dzień te objawy mogą słabnąć. Jeśli chodzi o mnie ,to ta suchość czasami mnie jeszcze dopada, a ręce że drżą do standard. Najbardziej dokuczliwy objaw jaki miałam to po 1 TYGODNIU stosowania nie mogłam się wysiusiać, ale jakoś się udało. jednak miałam w oczach . trzymaj sie

To zobaczymy jak to będzie z nim dalej. Bo ja gdzieś tam wyczytałam ze 75 mg to max, ale jak Wy łykacie więcej i jest oki to może i u mnie coś drgnie . W początkowej fazie przyjmowałam malutko tego leku bo 35mg ,teraz co 75mg. Mam nadzieję ze minie deprecha, lęki i autoagresja. I w końcu zacznę normalnie żyć i cieszyć sie z życia. :)

Ile ogólnie bierzecie Anafranilu -75mg czy to faktycznie dawka max . Miałam 50 mg teraz 75mg ale głowa mnie boli po nim a już od dłuższego czasu biorę i nic się specjalnego nie działo az do teraz. Przytyliście po nim?

Być może u mnie wywołał takie skutki i to w dość krótkim czasie. Jak trafiłam do psychiatry z zaburzeniami lękowymi tak teraz i z autoagresją, a obecnie i z myślami ss:( z którą nie daję rady -- 21 lut 2011, 14:29 -- Być może u mnie wywołał takie skutki i to w dość krótkim czasie. Jak trafiłam do psychiatry z zaburzeniami lękowymi tak teraz i z autoagresją, a obecnie i z myślami ss:( z którą nie daję rady

Ja tez tak miała. Niby oki jeśli chodzi o lęki ,w dzień to tak ok 1g. po zażyciu zasypiałam w nocy nie sypiała i nadal nie sypiam ,chociaż mam już inne leki. Niestety odstawiony został mi lek z powodu ujawnienia się po nim autoagresji. Jedyny jego plus to to że się nie ty je po nim, no nie odczuwa sie aż tak strasznie lęku.Pozdrawiam

A czy braniu leków anafranil +convulex można pic normalnie napoje energetyzujące?Czy odlot?

Moja już kolejna zmiana leków tym razem dostałam anafranil i convlex. ten pierwszy zażywam i znowu nic zero poprawy .Jedynie skutki uboczne.miał może koś z was takie połączenie ty 2 leków?

To widzę że to dość nie dobry lek , muszę podumać nad zmianą . Bo jak już wspomniałam za dobrze się nie czuję ,a teraz jeszcze po Pani opinii , obawiam sie tego leku .Tym bardziej że jak by zadziałał to bym go musiała przyjmować dość długo. Jeśli mogę wiedzieć z jakim problemem się Pani borykała ,że został on przepisany. W moim przypadku został on mi zapisany na zaburzenia lękowe. Wcześniej przyjmowałam Depralin ,ale nie zadziałał. pozdraiwma