Agnieszka_1988, przepraszam nie chcialem cie zdolowac. za wszelka cene nie mozesz dopuscic tej depresji do siebie. ja mialem oba zaburzenia razem swego czasu i bylem jak warzywo troche.
ja chodze panstwowo od kilkunastu miesiecy i wiem ze to koniecznosc. jaki by ten psycholog nie byl to jest to osoba ktora moze tylko pomoc sie przelamac w kontaktach osoby zaburzonej z innymi ludzmi. najwazniejsze zeby nie polegac na samych antydepresantach.