Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebastian86

Użytkownik
  • Postów

    2 894
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sebastian86

  1. oko.grzegorz,ja nie mam zadnej schizofreni.testeron na dobrym poziomie mam.prolaktyny dawno nie badalem ale mysle ze nie jest jakos duzo zawyżona.a jakie leki na dopamine mozna brac razem z trazodonem?
  2. pylek pszczeli pije z mlekiem.zenszen biore.czekam na efekty.
  3. wyprobowalem wiele lekow.ssri nie zamulaly jakos szczegolnie chyba. trojpierscieniowe owszem.i neuroleptyki.na dopamine bralem kiedys wellbutrin ale nic nie drgnelo.
  4. mi psychoterapia nie pomaga jeszcze na tyle zebym odczul poprawe.jedynie chroni przed pogorszeniem.
  5. czy jest ktos kto sie wyleczyl z dystymi?
  6. vengence,taktyka robienia wszystkiego na silę od lat zawodzi.staram sie ruszac,spacerowac, na rower wsiąść.na sile zartuje z kims,na sile bawie sie z dzieckiem kuzynki.ale pusta dusza ani drgnie
  7. ja nie mowilem o zadnej schizofreni.nie mam antypati do towarzystwa ludzi.potrzebuje ich a jednoczesnie lęk mnie od nich izoluje.a niby jak sie mozna wziac w garsc?jak ty to definiujesz?
  8. ja nie mowilem o zadnej schizofreni,a ludzi sie boję w pracy,w sklepie ,urzędzie itd. i wcale nie chodzi tu o niechec do przebywania z ludzmi.sęk w tym ze bym chcial z nimi przebywac ale lęk spoleczny mnie bardzo blokuje."wziecie sie w garsc" to niezbyt budująca rada.
  9. moja fobia byla juz jak chodzilem do szkoly,do pracy tez chodzilem i tam fobia atakowala ze zdwojoną silą.co powodowalo ze sie czasami kompromitowalem troche jako pracownik. -- 08 maja 2016, 22:43 -- 35szopen,zazdroszcze ci takiego skutku ubocznego.
  10. dziekuje Grzegorzu za obszerną odpowiedz.bralem wiele lekow.ssri rozne, neuroleptyki.raz kiedys bupropion ktory podobno na dopamine dziala.ja nie pracuje od stycznia a nie liczac stycznia to od kilku lat.ale u mnie jest jeszcze fobia spoleczna.nie sadzilem nigdy ze az tak bardzo strace popęd.wrazliwosc na dotyk itd.
  11. Grzegorzu,ja czuje ze jest gorzej z wiekiem jesli chodzi o kreatywnosc , bystrosc,umiejetnosc rozmawiania czy pisania z kims.samoocena nadal fatalna.a libido umarlo i nie wiem jak je reanimowac.biore zenszen,pylek pszczeli sobie pije z mlekiem.cuda wianki itd...
  12. vengence,mam podobno zaburzenie osobowosci unikającej(lękliwej)
  13. probowal ktos mleczka pszczelego albo pylku pszczelego ?ciekaw jestem czy to dziala antydepresyjnie.
  14. no to troche mam podobnie,..poczucie straty...tych lat gdy moglem zyc jak kazdy mlody nastolatek/dwudziestoparolatek
  15. monster6, ja bylem prawie pół roku w klinice nerwic w wawie.no i jedyne co tam mi stwierdzili to zaburzenie osobowosci.jak dla mnie to troche kpina.uwazali tam ze tylko terapią psychologiczną moge sie wyleczyc...
  16. a mi sie nadal nic nie chce,obojetnosc i pustka.nie czuje dzialania antydepresyjnego a mija juz chyba miesiac stosowania leku.co ja mam robic...terapie na ktora chodze jedynie mi nie pogarsza stanu ale nie powoduje ze mam checi na cokolwiek...moze elektrowstrząsy...
  17. dzieki za rozjasnienie sytuacji.pare dni temu napisalem maila z takim pytaniem do prymasa polski.ale pewnie nie doczekam sie odpowiedzi.
  18. ktos mi moze wyjasnic jakie jest stanowisko oficjalne kosciola co do bioenergoterapeutow?bo co ksiadz to inna opinia.
  19. no miewam czasami lęk wolnoplynący.paniczny rzadko.ale to tez dlatego ze unikam sytuacji stresowych jak ognia.a jakis wplyw trazodonu na natretne mysli odnotowano gdzies?
  20. czy dawka 300 mg dziennie gwarantuje dzialanie przeciwlękowe lub przeciwdepresyjne?
  21. dopadly mnie wspomnienia moich dawnych silnych i wykanczajacych natrectw sprzed lat...pieklo w glowie ktore nie dawalo skupic sie nawet na jedzeniu i wydalaniu...co z tego ze przetrwalem jak te wspomnienia mnie przerazaja
  22. odswiezam temat, jesli ktos odczul poprawe po korzystaniu z takiej formy leczenia to prosze o opinie
  23. zna ktos jakies sanatorium na mazowszu lub mazurach gdzie leczą miedzy innymi zaburzenia psychosomatyczne i wegetatywne?
×