Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebastian86

Użytkownik
  • Postów

    2 900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sebastian86

  1. ja bezskutecznie poszukuje takiej spokojnej gdzie nie ma presji czasu.w bibliotece chyba bym sie odnalazl najlepiej.
  2. odwiezam temat. ktos zna jakies dorazne sposoby zmniejszenia tego neurastenicznego cierpienia?
  3. pregabalina dziala na lęk dobrze i nie zaburza libido raczej
  4. u mnie wie matka i pare cioc i wujkow. ze znajomych wiedza nieliczni.lepiej nie narazac sie na docinki.
  5. albo zrobic taki Club dla lękowcow i depresantow :) wstep tylko dla osob z potwierdzona diagnoza ;p
  6. no wiem ze moze byc balagan ale to jest warte sprobowania, wyrwanie sie z samotnosci dla niektorych zaburzonych osob moze byc przelomem.
  7. moze wymyslą niedlugo portal randkowy dla z nerwicami depresjami itd, mysle ze to by przyciagnelo duzo ludzi .
  8. No właśnie, trafiłeś w samo sedno. Musimy pokazać swoją pewność siebie. Czyli przeciwieństwo naszych zaburzeń (o ile to są zaburzenia lękowe). Czyli z jednej strony to a z drugiej tamto, i bądź tu mądry i działaj efektywnie:) nerwica to nie jest choroba dla facetow...pozbawia fundamentu.jeszcze jak sie jest atrakcyjnym to mozna liczyc ze jakas dziewczyna sama podbije a wtedy latwiej.ja szczegolnie jestem nieefektowny przy tych urodziwych kobietach
  9. no tez tak czuje od dawna ze taka cecha to jest na dalszym planie szukana w facecie. liczy sie efektownosc najbardziej.szeroko rozumiana. my faceci lękowi mamy o tyle gorzej ze to my musimy sie zaprezentowac od tej najlepszej strony przed kobieta.
  10. nie mowie ze kobieta chora jest gorsza, ja akurat mam empatie i widze swiat troche inaczej niz przecietny facet. zaburzone osoby tez maja swoje wymagania jednak sa one innego rodzaju
  11. tylko te zdrowe chcą by je fajnie zagadywac a ja teraz nie w formie intelektualno-kreatywnej...wobec tych zaburzonych mam jakas tam pewnosc siebie.
  12. zrozumienia i chyba mniejszych oczekiwan ze strony kobiet. no i zaburzenia to jest wspolny temat ktory potrafie rozwijac jakos.gorzej mi idzie z tematami lzejszymi
  13. znacie jakis portal randkowy gdzie jest sporo osob zaburzonych?
  14. czuje jakies dzialanie po paru dniach subtelne.
  15. jakie cwiczenia sprzyjają zmniejszaniu sie drzenia miesni ramion i rąk?
  16. czy warto wybrac sie do osteopaty z drzeniami miesniowymi?
  17. znow mam nawrot tego laskotania/glaskania przez co nie moge usiedziec w miejscu...ktos doradzi co robic?pilne...
  18. probowal ktos ktorejs z herbatek ajurwedyjskich na lęk i depresje?
  19. mi troche chyba obnizyla poziom lęku ale nastroju i snu nie poprawila raczej.biore od dwoch miesiecy juz.
  20. Jak myślisz, dlaczego efekty są mniejsze niż oczekiwałbyś? Nie twój nurt? Niekompetentny terapeuta? Słaba motywacja do zmiany? W czym upatrujesz źródła kiepskich efektów terapii? na pewno nurt niezbyt mi odpowiadajacy ,terapeutka natomiast odpowiadala mi raczej.motywacja rzeczywiscie niewielka do zmian.jakby zdrowienie stracilo sens...ja jestem po prostu trudnym przypadkiem,chociaz nie mowie ze nie ma szans mnie wyleczyc.widocznie potrzeba czegos oryginalnego
  21. ja podejrzewalem drzenie samoistne ale neurologowie zawsze mowili ze to jest psychogenne.u mnie stres nasila drzenie ktore i tak wystepuje podczas roznych czynnosci przy ktorych jestem spokojny.czy jest ktos kto pozbyl sie tego objawu raz na zawsze?moze tutaj potrzebne sa jakies zabiegi fizjoterapeutyczne albo osteopatia by zaradzila?
  22. relanium doraznie biore,nogi sie troche uspokoily dzieki lekowi homeopatycznemu.terapia dobiega konca, prawie dwa lata jezdzenia...efekty małe...
  23. mnie rowniez udziela sie nastroj innych...troche to przeklenstwo
×