Dziś mi się śnił mój ukochany brat Tomek, nie jesteśmy wprawdzie rodzeństwem ale, gdy się poznaliśmy stwierdził, że tak wyglądamy, a potem się okazało, że i mamy podobne poglądy.
Ogólnie sen dziwny, jakieś kurtki przymierzałam, jakieś pieniądze pamiętam 70 zł, jakiś list, las, nawet nie umiem opisać, ale czułam Jego ciepło, gdy się obudziłam od razu się uśmiechnęłam, tym bardziej też że dawno nic mi się nie śniło.