Skocz do zawartości
Nerwica.com

Madame Erazma

Użytkownik
  • Postów

    2 075
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Madame Erazma

  1. @Paweł Szmit, ja tak kiedyś miałam, że bałam się ogólnie prysznica i zbyt cieplej wody w obawie przed zemdleniem. Mam tak czasem jak Ty, gdy sobie wkręcę lęk.
  2. Spiskowe myślenie minęło. Jest za to brak chęci do życia, to trwa już bardzo długo. Ale przynajmniej niemoc trwa non stop, wiec jest stabilnie
  3. Nie wiem, czy da się z tego wyjść. Sama ciągle mam depresję, od około 7msc i jest tylko gorzej. Wczoraj dodatkowo myślałam, ze ludzie mnie śledzą w internecie i muszę się ich słuchać i usunąć wszystkie swoje konta i posty z sieci. Na szczęście to minęło. W tej chwili czuję się fatalnie, to nawet nie jest smutek tylko taki brak chęci do życia, niemoc. Nic nie daje ukojenia a godziny się ciągną. Ból istnienia. Chcę wyjść z tego i Tobie tez zyczę tego.
  4. Madame Erazma

    Czy masz?

    Tak właśnie mam je na sobie. Masz poczucie, że marnujesz życie?
  5. Miałam jechać do pracy, ale zrezygnowałam . Czuję się lepiej niż rano. W sumie mogłam jechać, ale i tak trochę mam do poukładania w głowie. Trochę się poucze, zrobię obiad, ogarne chatę. Lepszy dzień się zapowiada niz wczorajszy. Wczoraj przespałam życie.
  6. Dzięki @mienta. Trzymam się. Wchodzę na max Latudy 148mg. Trochę jaśniejsze myślenie. Dziwnie się czuję, ale pewnie lepiej. Coś się zmienia, zobaczymy @mienta
  7. Że jestem kosmitką, stara duszą. Że świat to matrix a ja mam misje. Numerologia. Moja głowa płonie. Jestem na latudzie. Czuję się w tej chwili fatalnie. Zaraz dzwonię by się umówić na wizytę. I co dalej? Jakie leki mi da, skoro wszystko przerobione. Mam dość. Jestem wyczerpana swoimi urojeniami...
  8. A może to jest taka forma terapii, że te trudne myśli się wtedy przewijają, a poza tym masz spoko nastrój. U mnie jest czasem podobnie, że przychodzi natłok natretów, a potem powoli wszystko wraca do normy i u mnie wysiłek w dłuższej perspektywie mocno mi poprawia kondycje psychiczną.
  9. Madame Erazma

    Przeciwieństwa

    Raper - gwiazda rocka dama
  10. Spadam do góry Nastrój jest piękny, piję herbatę i piszę piszę piszę
  11. Madame Erazma

    Nowa

    Hejeczka To forum jest zarąbiste, także zapraszamy
  12. Wspanialej - w końcu jakiś przebłysk dobrego flow Zaplanuje dziś dużo zajęć, aktywności, motywacji, dobrej muzyki. Chcę poczuć życie, po jego długiej nieobecności
  13. Alpra jest świetna. Po długiej nie obecności go w moim życiu, zaczęłam zażywać, ale obawiam się nadużywania/ uzależnienia. Mam skłonności.
  14. Madame Erazma

    Czy masz?

    Czasem mam, czasem nie. Dziś sama z siebie wstałam o 4 Masz ulubiony kawałek muzyczny?
  15. Chyba jest tak jak piszecie. Terapia nie jest dla każdego. Akurat mój przypadek jest dziwny, bo jestem hybrydą ChADu i schizofrenii. Zaczęło się od diagnozy w szpitalu - schizofrenia. Potem schizoafekt, ale może dwubiegunówa. Nie ufam lekarzom do końca, bo oni aż tak nie wnikają co ci jest. Jest to powierzchowne, w terapii znowu dogłębne. W moim przypadku rozkmina nad moimi niezależnymi od pogody nastrojami, urojeniami i dzieciństwem nic nie wskura, a nawet mogłoby zaszkodzić. Kusi mnie natomiast zrobienie sobie badań, czy nie mam również borderline, którego miałam dawniej podejrzenie. Jeśli by się okazało, ze mam to zaburzenie, to moze zastanowiłabym się nad terapią , ale na NFZ. Tylko wiecie trafić na dobrego terapeutę jest często trudno. Wg mnie wielu z nich nie zna się na tym, robi to dla hajsu głównie, niektórzy z nich manipulują tak by terapia trwała jak najdłużej. Oczywiście mogę się mylić. @acherontia styxtak jak napisałaś - W zaburzeniach osobowości leki są wspomagaczem, w Schizo, ChADzie - głównie leki.
  16. Madame Erazma

    Czy masz?

    Nie, bo mam zielone Masz zarost czy się golisz>?
  17. Mi kiedyś lekarz prosto z mostu powiedział, ze terapia nie jest dla mnie i tego się trzymam, choć terapii mam za sobą kilka. EFEKT? TOTALNA KLAPA Wg mnie to taki rozgrzebywanie problemów, emocji bezużyteczne, bolesne i szkodliwe. Skupiasz się na tym co złe a potem musisz się zastanawiać co było jeszcze bardziej złe w kolejnym tygodniu. Pranie mózgu. Terapeuta manipulując słowem, atmosferą zrobi z Ciebie robota. I są przykłady. Znam osobę ,która na terapie chodzi od 10 lat i... Ma totalnie skrzywiony obraz życia. Życie tak nie wygląda. Jestem team leki, praca nad sobą wg własnej introspekcji, działanie. Nie szkoda wam hajsu na takie coś? Bo mi tak
  18. Kidyś miałam bloga, który jeszcze tam wisi. Licealne, dawne czasy, ale możecie zerknać. Fajnie się do tego wraca. http://bachicznymotyl.blogspot.com/ Mam ochotę znowu założyć jakiegoś bloga, i pisać. Tym razem może nie przepływ myśli w postaci jakby wierszy, lecz jakiś dziennik, przemyślenia. Oto parę tkanych słów sprzed chwili... Kim jestem? Łykiem kawy w środku nocy Wszyscy śpią Przygotowując się do pracy bo bez niej kołaczy nie ma A ja... Oscyluję między snem a światem Przepaść Ludzie po drugiej stronie Nie dosięgną mnie Bezwładnie lecę ku nim Spadam Pragnienie dotyku oczu Obcych Lecz rodzina jest gdzieś indziej Spójrz do góry
  19. Madame Erazma

    Czy masz?

    Mam. Masz ozdobiony pokój ?
  20. Madame Erazma

    Co teraz robisz?

    Właśnie skończyłam prace, zjadłam obiad i usiadłam przy biurku. Przed sobą mam tableta i to forum. Czytam, słucham radia i piję kawę. Za moment zabieram się za naukę..
  21. Nie wiem, ale postanowiłam sobie, że ten dzień będzie dobry Ostatnio jest różnie. Mocne wahania.
  22. Madame Erazma

    Dubel

    Dręczą mnie takie myśli. Typu co jest po śmierci, po co żyjemy, jaki sens, która religia jest tą prawdziwa a może ateizm. Natłok myśli, strachu i smutku. Są to rozkminy na tle nerwicowym. Natarczywe... Ma ktoś z Was tak?
×