Na forum jesteś ok więc nie wiem o co ktoś ma problem. Wiesz, tam są tez ludzie z problemami psychicznymi to i różnorako się zachowują.
A ja przez okres szkolny w każdej klasie, w której byłem - a byłem w 4 różnych klasach, zawsze miałem jakąś grupę, która miała do mnie jakieś ale, chociaż ja z natury byłem otwarty. Może po prostu byłem dla nich frajerem. Przez takie zachowanie klasy wobec mnie przestałem chodzić do szkoły i musiałem potarzać klasę. W nowej klasie było lepiej ale też nie idealnie. Przynajmniej miałem swoją grupę ale i tak się cieszyłem, że skończyłem przymusową socjalizację. Niestety niechęć do grupy i brak zaufania u mnie zostały.