w jego życiu goszczą również pozytywne rzeczy jak wyniki testów na nowotwory z metastazami gdzie popadnie,AIDS,HCV,schizofrenię paranoidalną,cukrzycę,miażdżycę,DNA,stwardnienie zanikowe boczne.
zakopuje w dwóch trumnach po 200 kg semtexu H w każdej jedna nad drugą 2m wyżej nastawia detonator czasowy na 12 miesięcy żeby skomasowała się ziemia po czym kładzie ciężki kamienny nagrobek w celu zbadania siły potrzebnej do ucieczki z grobu głębinowego
projektuje nagrobki uszyte z mięsa i skóry na przekór zboczonemu społeczeństwu na hormonach pokazując im po jakim czasie nagrobki się rozpuszczą żeby społeczeństwo zamiast mnożyć się jak króliki zaczeło produkować roboty ze sztuczną osobowością zdolną do nauczania i obszerną pamięcią długotrwałą aby uświadomić "wiecznie zdrowej" części społeczeństwo że jesteśmy tylko mięsnymi workami na gówno które bezpowrotnie znikają z byla powodu,woli żeby nasze ciała można było poddać recyclingowi i odlać nowego robota z uszkodzonego.imiona i nazwiska zmarłych oraz data narodzin i śmieci stanowią tatuaże na tych nagrobkach.
nie trzeba go zamykać i przywiązywać do łóżka żeby nie popełnił przestępstw ani nie żebrał o pomoc i uczucie.wystarczą do tego jego paraliż mentalny i ruchowy.on sie wypali i społeczeństwo niema się czego bać wstydzić i brzydzić.może jedynie opowiedzieć co czuje trup w niesprzątanej i zarośniętej mogile bez nagrobka
po śmierci się urodzi na nowo jako prosiak którego zaraz zarżną w pierwszych miesiącach życia kiedy zauważą że nie rośnie.wiele razy jeszcze się narodzi i umrze w marnych inkarnacjach zanim "trafi" i będzie kotem do głaskania i podziwiania wiecznie z pionową erekcją ogona
jest jednym z najbiedniejszych rozpaczliwie samotny choruje od urodzenia. każda jego choroba jest śmiertelna i nieuleczalna. w ogólniaku na szkolnych zabawach nie lubił podpierać ścian robił sobie włosy na spermę bo na żel do włosów go nie stać żeby tylko ktoś z nim tańczył,rzuca kamieniami w drzewa bo niema kolegów
teoretyzuje na temat pożytecznego zastosowania drewna opałowego poprzez wysłania na orbite okołoziemską i wpuszczenie go w chmury kosmicznych śmieci celem oczyszczania orbity z nich poprzez powbijanie się w pnie
sorki dobrze wiedziec.
myśli jak by tu wydębić szpikulce grubości 7 i 5mm przymocowane do pras hydraulicznych z siłomierzem powoli wciskające się w konar drewna liściastego na głębokość 30cm i 15 cm
wpada w panike kiedy angolki w anglii sie do niego odzywają i obcinają go tymi swoimi angielskimi oczami i myśli wówczas o jednej ze scen z filmu 300mil do nieba