kabe1789
-
Postów
369 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kabe1789
-
-
8 godzin temu, zarr napisał(a):
kto nas rozumie lepiej niż my sami którzy mamy różne zaburzenia więc powinniśmy się wspierać
Dokładnie. Wiele osób widzi zło w kościele bo media to mówią głośno ale trzeba mieć swój rozum i wodzić plusy duchowe wiadome po ludzku robimy wiele zła.
-
2 godziny temu, zarr napisał(a):
Oj oby było lepiej:(
W niedziele jest więcej ludzi na Mszy,to może spróbuj w jakiś dzień powszedni gdy już będziesz na siłach.
Dziękuję że mnie wspierasz też duchowo to ważne by szukać dobra poza sobą też i to takiego prawdziwego jak Bóg. On też nie ustaje w wysiłkach by do nas dotrzeć robi to przez inne osoby.
-
2 godziny temu, zarr napisał(a):
Oj oby było lepiej:(
W niedziele jest więcej ludzi na Mszy,to może spróbuj w jakiś dzień powszedni gdy już będziesz na siłach.
Albo w soboty pod wieczór to niedzielna msza i liczy się.
-
Wychodzi ,e mnie złość to rudny czas. Ogólnie dobrze się czuje ale wczoraj było strasznie plakałam pół dnia. Mama chce żebym chodziła na mszę ale w tych nerwach co mam nie jestem w stanie tam wytrzymać.musi mi przejść żebym jakoś się czuła tam a nie chciała wyjść w trakcie.
-
W dniu 4.09.2023 o 20:33, mateo7 napisał(a):
Mam dokładnie tak samo, wracam po pracy i jedyne czego potrzebuje to odpoczynku i snu. Brakuje czasu i chęci na przyjemności. Nawet zapach wczesnej jesieni, którą uwielbiam nie motywuje mnie do wyjścia na spacer po robocie. Jedyne co sprawia mi radość to uśmiech dziecka.
Choć to ci daje radość ja ciągle smutna chodzę. Wiele osób nie rozumie tego mam gdzie żyć niemal co mi trzeba to mam a ja taka zdołowana uważają mnie za niewdzięczna. A mi trudno przychodzi radość z rzeczy małych jak kiedyś w dzieciństwie jakby to mi się zobojetniło.
-
Godzinę temu, zarr napisał(a):
A Harrego Pottera lubisz czytać lub ogladać?
Nie bardzo już mi się przejadł wiem o co biega ale podobał mi się ten film z Snapem książę połkrwi. Te podróże w czasie bohaterów to było coś innego niż zaklęcia, nauka tych zaklęć i potyczki z malfoyem.
-
36 minut temu, zarr napisał(a):
Nie lubię przygodowych, ani fantasy ale nie zastanawialam sie dlaczego,moze dlatego że nudziłaby mnie. Te wszystkie wampiry, wilkołaki itp., to nie dla mnie, wole jak coś sie dzieje w kryminałach, thillerach, czy nawet obyczajowe lubie.
Dla kazdego co innego:)
Ja np nie lubię hobbita i władcy pierścienia za długie za nudne, ani zmierzch bo to wampiry i mega słodkie dla jakiś nastek które wzdychają za Edwardem.... wiesz o co chodzi. Wolę poważne ale też nie dla dzieci takie przewidywalne, banalne głupkowate.
-
15 godzin temu, cynthia napisał(a):
lubisz fantasy?
Tak ale takie proste young adult czy jak się to pisze. Jakaś miłość przygody. Nie lubię wampirów, wilkołakow. Wolę elfy, magów, czary, demony coś takiego
-
2 godziny temu, zarr napisał(a):
Oj to nie dla mnie:) ja wlasnie przeczytam wszystko prócz fantasy:) ale zycze miłej lektury;)
A super można wiedzieć czemu nie przepadasz za fantasy? Ja lubię jak jest akcja przygoda tu też dużo mają ustaleń planu i to mnie nudzi ale spoko.
-
1 godzinę temu, zarr napisał(a):
Oprócz spraw które mam do zalatwienia na mieście, siedze w domu, slucham muzyki, czytam książkę
tez czytam książke konczę serie 3 tomową o 3 czarownicach Marah woolf i wzięłam o elfach książke holly black z biblioteki. Jak któa mi sie spodoba bede chciala taka na prezent dla mnie
-
1 minutę temu, zarr napisał(a):
Byle byśmy były piękne i zdrowe @kabe1789
Dokładnie i jakoś żyły sobie na tym padole.
-
-
1 godzinę temu, edta napisał(a):
A wszystko bardzo w porządku
Pięknie napisane cieszę się twoim dobrym samopoczuciem.
-
-
Zebrać trochę grzybów muszę czekać aż wyrosną.....
-
Witamina B 6,12 inne pomagają na nerwy odbudowują wiązania nerwowe to ważna witamina też ją biorę i D mimo słońca polecam też suplementować. Ja się dobrze czuje trochę popracowałem w ogródku mamie pomogłam wywieść obcięte pokrzywy, winogrona. Takie porządki bo jesień za pasem.
-
5 godzin temu, interludium napisał(a):
ojeju, współczuję i przykro, że musiałaś to przeżyć:( oby nigdy więcej takich styczności z tymi paskudzctwami!
Dokładnie dobrze że nie jestem uczulona bo byłoby gorzej karetka i pomoc medyczna jakoś sobie prowadziłam z mamą. Nie mogła nic robić w ogrodzie w domu bo noga bolała aż głupio było bo ledwo na obiad zlazilam a źle się czułam że ktoś mi przynosi coś zwłaszcza osobą starsza ode mnie
-
12 minut temu, interludium napisał(a):
mam to samo, nigdy nie miałam z nimi bliższego spotkania, ale gdy tylko jest jakakolwiek w pobliżu mnie to panikuję jak małe dziecko.
Ja piszczałam jak mnie użądliła myślałam że to pokrzywa ale ból się nasilał i z lękiem spojrzalam na nogę. Rodzice nie panikowali mama spytała czy jest żadlo i pytałam co robić ale kwaśnawoda pomogła na ból, opuchliznę i się zagoiło ale chodzenie było masakryczne też kuśtykalam nacisk sprawiał większy ból. Ale uważam jak latają trzmiele, szerszenie czy inne takie nie chcę znów tego przeżyć.
-
Godzinę temu, mienta napisał(a):
@kabe1789 to był tylko żart. Ja Ciebie zdążyłam już polubić. Także Twoje twierdzenie jest fałszywe.
Dzięki, dobra mam już jedna znajoma osobę która mnie lubi
-
45 minut temu, mienta napisał(a):
jesteś pewna, że zapytałaś wszystkich?
Nie pytam widzę jacy są wobec mnie. Trudno po co mam każdego pytać "lubisz mnie?" Zebrać, wiadome że z grzeczności powiedzą tak lubię cię.
-
7 minut temu, mienta napisał(a):
@kabe1789 się nie obraź. Tak mi się napisało
Luz mnie ktoś lekko upomniał żeby być bardziej dyskretna tutaj bo ktoś wykorzysta mnie w chorobie do złego. Rozumiem żeby mniej być wylewna. Nie obrażam się, ja przywykłam że ludzie bywają w złym nastroju lub do mnie złe nastawieni Jake sieci w bibliotece gdy byłam na stażu. Mnie nikt nie lubi
-
9 minut temu, Semir napisał(a):
Czuję się lepiej niż ostatnio. Bardzo pomogła mi rozmowa z przyjacielem i wspólne składanie komputera
Super
-
13 minut temu, mienta napisał(a):
to nie jest mój głos, ale ponieważ nie jesteś moim psychiatrą, nie będę się wdawać w szczegóły. piosenki mają przesłanie dla mnie. I tyle
Ok
-
Godzinę temu, mienta napisał(a):
Co w jakim sensie?
Ale głos jest bardzo cichutki(twój czyjś w głowie?) A piosenki mówią bo słuchasz i czujesz się lepiej?
Dzisiaj czuje się...
w Depresja
Opublikowano
Szkoda że nie każdy kapłan chce pogadać bo zdażaly się osoby które mówiły że on nie jest od terapii tylko spraw duchowych jakby się bał coś doradzać bo mógłby coś źle komuś doradzić tot rudne bo ludzie lubią w konfesjonale mówić grzechy ale i problemy szukają pomocy, porady. Ja niestety z dzieciństwa wyniosłam zła naukę o grzechu i źle się spowiadalam przed długi czas teraz się boje bo już jestem taka zagubiona w tym wszystkim.a dodatkowo złe myśli też w dzieciństwie sprawiły że miałam wpojone kłamstwa religijne ( wiadomo szatan nie moje myśli były a myslałam że to moje) i sporo mam też problemów duchowych