Skocz do zawartości
Nerwica.com

pecek

Użytkownik
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pecek

  1. Nie każdy życie zewnętrzne ma tak jak by tego chciał , niestety. Ale za to zyskasz wiele doświadczenia które może procentować w przyszłości;)
  2. pecek

    Depresja objawy

    Spytaj samej siebie nie mnie:)
  3. pecek

    Przerwa w studiach?

    Jeżeli będziesz cały czas przebywać tylko i wyłącznie w strefie swojego bezpieczeństwa usprawiedliwiając się , nie pomoże Ci to.
  4. pecek

    Depresja objawy

    Nie oczekujesz rady lecz współczucia. Już się przekreśliłaś.
  5. Wydaję mi się że to wynika z braku celu. Bo po co chcesz tak na prawdę "wyzdrowieć" ? Zrozumiałem coś. Pisałem że tak cholernie mało zrobiłem. Cholera zrobiłem sporo !! Po prostu droga jest długa a ja dopiero teraz sobie to uświadomiłem.
  6. pecek

    Depresja objawy

    Czarodziejska pigułka ? Poświęć te parę złotych w bardziej pożyteczny sposób. Za pewne wiesz że życie jest neutralne? Nie ma kompletnie żadnego sensu. My go nadajemy w imię ideałów Masz jakieś ? Masz dwa wyjścia, pierwsze to utwierdzanie się w swojej bezsilności, na wstępie możesz się podać. Drugim jest wolność i szczęście. Rozumiem że jesteś osobą która ma coś oleju w głowie ? Jeżeli wybierasz drugie to ostrzegam Cie na wstępie .. Będzie jeszcze gorzej niż jest. Walka ze swoimi słabościami to walka z wiatrakami. Najśmieszniejsze jest to że można z nimi wygrać heh .. paradoks życia Ode mnie nie "usłyszysz" słów współczucia. Ale wsparcia, na pewno. Inicjatywa jest w Twoich rękach.
  7. Śmierć to jedyna pewna rzecz w życiu . Niestety trzeba się z tym pogodzić. Strata tak bliskiej osoby jest straszna, zatrzymuję dosłownie wszystko. Ale nie możesz się zadręczać, co by było gdybym zdążyła powiedzieć ... Doceniaj z całych sił tych których masz w okół żeby przy następnym razie nie mówić A mogłam powiedzieć Kocham Cię ... Bądź silna;)
  8. cadarxx, kompletnie się nie zgodzę. Jeżeli nie przyjmiemy za przykładu skrajności (patologi) lecz normalną kochającą rodzinę, to oczywistym jest że wpływ rodziców na dziecko w okresie ok 5 - 12 lat jest OGROMNY. Jako że dzieciak widzi w rodzicach pewne autorytety, ufa im całkowicie to wpływ na jego podświadomość jest jak wpis do dzienniczka. Jeżeli powiesz mu że jest brzydkie to będzie tak myślało i utwierdzało się w tym do puki nie zachce tego zmienić w bardziej świadomych latach życia i vice versa. Zgadzam się z tym że rówieśnicy mają wpływ na dzieciaka. Ale nie taki jak rodzice w jego pierwszych latach życia. W okresie "buntu" tak , kiedy to rodzice przestają nagle być autorytetami.
  9. Cholera. Minął ponad rok od kiedy pracuję nad sobą. Może pracuję to za dużo powiedziane, jestem zbyt leniwy nad stałą obserwacją. Więc ujmę to w ten sposób , minął rok od kiedy w końcu spojrzałem na siebie. I ten dzisiejszy cholerny dzień ... Udowodnił mi jak niewiele zrobiłem, udowodnił jak bardzo moje stare przekonania i uwarunkowania sterują mną. I kurde nie wiem jak to zmienić! Nie mam pojęcia jak to wszystko wyrzucić , sformatować się. Znam 1 000,000 technik ,sposobów i wszystkie mam w dupie, chyba tak naprawdę w nie, nie wierze. A może jestem zbyt leniwy i tak usprawiedliwiam sobie to? Sam już nie wiem. Mam dopiero osiemnaście lat, zamiast bawić się, korzystać z życia marnuję swój czas i co najgorsze robię to świadomie. Z jednej strony cieszę się , rozwijając się , mając swoje zdanie uważam się za inteligentnego. Z drugiej strony już dość siedzenia w słoiku wyimaginowanych głupot. Ale nie podam się , nie dopuszczam do siebie melancholii. Nie zrobię 2 kroków w tył i żadnego w przód jak w ostatnich tygodniach. Cholera, będę walczyć bo gdzieś tam jest szczęście które samo nie przyjdzie nie ? Uprzedzając retoryczne pytania , tak żale się. I chciał bym się w końcu wdać w fajną dyskusję heh .. Piosenka na dziś ? http://www.youtube.com/watch?v=O9fyP0_X_xg
  10. Pytanie nie było kierowane do mnie ale chętnie polecę każdemu "Wewnętrzne przebudzenie" Colinna Sisona jako ten "pierwszy" krok.
  11. pecek

    Przerwa w studiach?

    Z jednej strony taka przerwa może pomóc. Ale równie dobrze może też pogłębić Twoje problemy.
  12. Zgadzam się z Tobą. Tak dużo ludzi szuka rozwiązania na zewnątrz wpadając w jeszcze większe problemy jak uzależnienie,problemy emocjonalne nie wiedząc że to droga donikąd. Jedyne co poznają to nazwy i dawki leków niż to co sprawiło że są nieszczęśliwi. Sztuką jest nie powrócić teraz do starych uwarunkowań, moje gratulacje.
  13. Robienie z siebie męczenników to też część zachowań ucieczkowych;)
  14. Fakt faktem że sporo osób na forum ma więcej z placebo niż "nerwicy" , sytuacja ucieczkowa od odpowiedzialności spada na wyimaginowane problemy.
  15. Magda23, Niech zgadne Colinn Sison "Wewnętrzne przebudzenie" ?
  16. j/w Próba szukania utwierdzenia w tym że nerwica jest przejawem inteligencji jest próżna. Osoby nie mające problemów z egzystowaniem nie można nazwać głupimi. Wszystko moim zdaniem wynika z subtelnej osobowości i paru innych czynników.
  17. Uśmiech na twarzy bez powodu do radości przeplatany problemami z akceptacją to nie hipokryzja ?
  18. "Znajdź w sobie coś co ci się podoba i zacznij to eksponować, zadbaj o siebie, zrób fajną fryzurę, coś oryginalnego i nie przestawaj się uśmiechać! Jeśli będziesz otwarta na innych i uśmiechnięta inaczej na ciebie popatrzą." Nie sądzę aby hipokryzja emitowana uśmiechem na ustach wiele zmieniła;)
  19. Twój problem nie leży w chipsach ale głowie Na pewno nie zmienisz trybu swojego odżywiania z dnia na dzień ... I na pewno Twoje problemy z akceptacją nie znikną wraz z kilogramami ... Jesteś uzależniona od jedzenia a może to zachowanie ucieczkowe przed czymś, na pewno musisz wniknąć w to z czego Twój problem się zrodził - poznać "to" aby dowiedzieć się jak go zmienić dopóki nie zaczniesz akceptować siebie dopóty będziesz borykać się w swoich problemikach. Patrz 3 wers i zapamiętaj to sobie;) Drugą sprawą jest racjonalna wiedza na temat ruchu i odżywiania , pamiętaj że ignorancja będzie bolesna w skutkach polecam www.sfd.pl Przygotuj się na długotrwałą i ciężką walkę Pozdrawiam i powodzenia
  20. Witam;) Czy orientuję się ktoś w temacie wykładów otwartych nt. psychologi/filozofii które są prowadzone na terenie Poznania? Google wynalazło tylko http://www.processwork.pl/poznan.html Pozdrawiam;) ---- EDIT ---- Dobra, widzę że nikt się nie orientuje:D A może ktoś wybiera się na te warsztaty jutro?
×