Skocz do zawartości
Nerwica.com

conditioner

Użytkownik
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

1 573 wyświetleń profilu

Osiągnięcia conditioner

  1. It, a wczesniej się zaćpawałem na budowach i nie wiem w sumie co gorsze
  2. Wal minoxidil litrami Wkurza mnie to, że mam teraz prawie zero życia towarzyskiego
  3. Xanaxik jest bardzo fajny, ale tylko doraźnie. Gdyby wymyślono coś takiego ale nie budującego błyskawicznie tolerancji i dano by mi, to współczuję tym którzy by ze mną musieli wytrzymać
  4. Mnie ciekawi ile z czasem pojawi się nowych bardziej skonkretyzowanych jednostek chorobowych, z czasem mamy ich coraz więcej. No niektóre się zawija, ale to głównie w imie poprawności politycznej - jak aspergera w szeroki autyzm, żeby tym bardziej upośledzonym nie było przykro (to nie hejt, sam mam autyzm) Ja nigdy nie pytam, bo już mam cztery różne o których wiem i mi wystarczy. A dostępne leczenie i tak prawie takie samo na każdą z tych diagnoz xD
  5. Da się jak najbardziej, tylko że jedynie "na jakiś czas" To się nazywa racjonalizacja, wszyscy racjonalizujemy po fakcie żeby zwalić troche winy na innych i zawsze coś się znajdzie
  6. Takie problemy ludzi jak choroby i wypadki są komiczne względem problemów zwierząt, jak choćby holocaust kurczaków, nieustanne zapładnianie krów dla mleka i zabieranie im młodych na mięso, czy masowe powolne zgony w cierpieniu przez bycie nisko w łańcuchu pokarmowym
  7. Ee tam, konsumuje cukier litrami a badania robione regularnie co kilka lat mam idealne - szczególnie glukoze, insuline i to coś glikowane Gratsy, w trzy miesiące bez wyrzeczeń i cierpień to świetny wynik. Ja się męcze i licze kalorie, troche mi smutno bo okazało się że przy 74 dalej mam bebzol i nie widać mi mięśni brzucha. Chyba musze dopiero zejść do wagi szczurzej, genetycznego rozłożenia smalcu nie pokonam
  8. Jeden rabin (ja) powie tak, drugi powie nie Mi tam się myli gdzie ten wóz powinien być, łączą mi się inne gwiazdy też w te wozy. Może za mało gwiazd widzisz i dlatego nie masz takiego problemu Ale ja twarze w drzewach widze więc moge mieć podkręcone w neuronkach wykrywanie wzorców wizualnych
  9. Co do tematu to nie i pewnie nigdy się nie pogodze. W depresji doskwierał mi dodatkowo lęk przed śmiercią, a że teraz od jakiegoś czasu depresji nie mam to tym bardziej nie chciałbym umierać. Widzę tu pewne powiązanie z tym że mama mi mogła coś sprzedać podprogowo przez to że nienajlepiej przeżyła śmierć ojca jeszcze zanim się urodziłem, a mocno później gdy dorosłem to przeżyłem spree śmierci kilku znajomych jednego po drugim A jeszcze dla mnie mega spooky są takie wspomnienia ludzi którzy mówili czy pisali o tym że tak bardzo boją się śmierci, a już od dawna nie żyją. Tyle samo są warte moje lęki a i tak marnuje na ten bezsens czas xd
  10. Na niebie rozpoznaje jakieś mniej więcej trzy duże wozy, dwa małe i kilka galaktyk (gdyby nie to że ich nie widać gołym okiem więc to pewnie też gwiazdy). Słaby jestem w gwiazdozbiory, ale to nie szkodzi bo łączenie tych gwiazd razem nie ma sensu, bo w rzeczywistości one nawet nie są blisko siebie. A odnośnie zanieczyszczenia świetlnego to się zdziwiłem ostatnio ile gwiazd nieraz widać z mojego balkonu (w mieście ofc), ciekawe czy to przez to że mieszkam blisko rzeki. Nie ma to porównania z beskresem gwiezdnego nieba które widziałem na wsi, ale we wcześniejszym blokowisku byłem szczęśliwy gdy cztery gwiazdy naliczyłem więc też mam takie porównanie
  11. Zauważyłem taką zależność, że za każdym razem gdy jest na promocji w biedronce to moje włosy stają się miękkie i lśniące
  12. Nawet gorzej, częściej bylem chory suplementując te rzeczy
  13. Ja zauważyłem że odkąd przestałem jeść witaminy, czosnki i mnóstwo innych suplementów to ani razu nie byłem chory
×