-
Postów
112 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
1 453 wyświetleń profilu
Osiągnięcia conditioner
-
Da się jak najbardziej, tylko że jedynie "na jakiś czas" To się nazywa racjonalizacja, wszyscy racjonalizujemy po fakcie żeby zwalić troche winy na innych i zawsze coś się znajdzie
-
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
conditioner odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
Takie problemy ludzi jak choroby i wypadki są komiczne względem problemów zwierząt, jak choćby holocaust kurczaków, nieustanne zapładnianie krów dla mleka i zabieranie im młodych na mięso, czy masowe powolne zgony w cierpieniu przez bycie nisko w łańcuchu pokarmowym -
Co dziś zrobiliśmy dla swojego zdrowia
conditioner odpowiedział(a) na Priscilla_126 temat w Kroki do wolności
Ee tam, konsumuje cukier litrami a badania robione regularnie co kilka lat mam idealne - szczególnie glukoze, insuline i to coś glikowane Gratsy, w trzy miesiące bez wyrzeczeń i cierpień to świetny wynik. Ja się męcze i licze kalorie, troche mi smutno bo okazało się że przy 74 dalej mam bebzol i nie widać mi mięśni brzucha. Chyba musze dopiero zejść do wagi szczurzej, genetycznego rozłożenia smalcu nie pokonam -
Jeden rabin (ja) powie tak, drugi powie nie Mi tam się myli gdzie ten wóz powinien być, łączą mi się inne gwiazdy też w te wozy. Może za mało gwiazd widzisz i dlatego nie masz takiego problemu Ale ja twarze w drzewach widze więc moge mieć podkręcone w neuronkach wykrywanie wzorców wizualnych
-
Czy pogodziłeś już się z tym, że umrzesz?
conditioner odpowiedział(a) na Madame Erazma temat w Psychologia
Co do tematu to nie i pewnie nigdy się nie pogodze. W depresji doskwierał mi dodatkowo lęk przed śmiercią, a że teraz od jakiegoś czasu depresji nie mam to tym bardziej nie chciałbym umierać. Widzę tu pewne powiązanie z tym że mama mi mogła coś sprzedać podprogowo przez to że nienajlepiej przeżyła śmierć ojca jeszcze zanim się urodziłem, a mocno później gdy dorosłem to przeżyłem spree śmierci kilku znajomych jednego po drugim A jeszcze dla mnie mega spooky są takie wspomnienia ludzi którzy mówili czy pisali o tym że tak bardzo boją się śmierci, a już od dawna nie żyją. Tyle samo są warte moje lęki a i tak marnuje na ten bezsens czas xd -
Na niebie rozpoznaje jakieś mniej więcej trzy duże wozy, dwa małe i kilka galaktyk (gdyby nie to że ich nie widać gołym okiem więc to pewnie też gwiazdy). Słaby jestem w gwiazdozbiory, ale to nie szkodzi bo łączenie tych gwiazd razem nie ma sensu, bo w rzeczywistości one nawet nie są blisko siebie. A odnośnie zanieczyszczenia świetlnego to się zdziwiłem ostatnio ile gwiazd nieraz widać z mojego balkonu (w mieście ofc), ciekawe czy to przez to że mieszkam blisko rzeki. Nie ma to porównania z beskresem gwiezdnego nieba które widziałem na wsi, ale we wcześniejszym blokowisku byłem szczęśliwy gdy cztery gwiazdy naliczyłem więc też mam takie porównanie
-
Żona się liczy?
-
Zauważyłem taką zależność, że za każdym razem gdy jest na promocji w biedronce to moje włosy stają się miękkie i lśniące
-
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
conditioner odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
Tego się obawiałem -
Nawet gorzej, częściej bylem chory suplementując te rzeczy
-
Ja zauważyłem że odkąd przestałem jeść witaminy, czosnki i mnóstwo innych suplementów to ani razu nie byłem chory
-
No to są jeszcze te, hulajnogi elektryczne xd No w lato samochód to mus, ale reszte roku całkiem spoko jest w miejskiej, nie ma co narzekać +1 xD Można też choćby rozmawiać tak by inni obok się czuli niekomfortowo, w samochodzie ciężko to zrobić
-
Właśnie co dziwne w mojej norze, w promieniu kilku kilometrów są 4 hipermerkety, w tym 3 obok siebie (nie wiem po co), i jak na złość w każdym pracuje ktoś kogo znam Po to wymyślili tramwaje i autobusy + buspasy. Centrum i obwodnice zawsze są zapchane w godzinach szczytu i soboty
-
Myślałem ostatnio nad tym jakbym musiał się przeprowadzić (z powrotem) na wieś i nie wiem czy bym dał radę. Choćby gdy schizy mi wejdą mocno a ja nie będe mógł przez telefon zamówić przedstawiciela mniejszości etnicznej który mi przywiezie zakupy do domu, nie wiem czy bym dał radę jechać i je kupić, jeszcze do tego w sklepach ciągle ci sami ludzie są brr
-
Trzymaj się tam Józek, będzie dobrze