Skocz do zawartości
Nerwica.com

EwaC

Użytkownik
  • Postów

    136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EwaC

  1. Dziękuje. Tak bardzo licze, ze w koncu zadziala. Na ten moment większe lęki. Pobyt w szpitalu nie powoduje bym czuła się jakos bezpieczniej;) Wprost przeciwnie. Lekarz ma mi zwiększyc od przyszłego tygodnia do 15stu. Musi zadzialac. No musi i juz:)
  2. Czešć. Pisze ze szpitala. Mam stwierdzona nerwice lękowa. Leczylam sie skutecznie wenlafaksyna. Ale w pewnym momencie przestala dzialac. Od tej pory probuje wraz z lekarzami dobrac lek. I lipa. Sertralina, duoloksetyna, paroksetyna, powrot do wenli, pregabalina, brintellix. Nic- nic nie dziala. Jestem juz zalamana, trwa to tak dlugo, 1,5 roku a ja mam kazdy dzien pelen lęku i atakow. Obecnie dostaje escitalopram w dawce 10. Trzynasty dziennw tym 4 dni w dawce 5. W szpitalu bo u mnie zmiana leku rowna sie tak nasilone uboczne i odstawienne,ze ciezko uwierzyc:( . Licze bardzo na esci ale tez zycie nauczylo mnie, zeby sie nie nastawiac. Czuje sie jednak inaczej- dziwnie. Lęki mam nasilone do tego stopnia, ze bydza mnie w nocy. Czuje ciezkosc na klatce piersiowej. Takue jakby klucia w rozne czescu ciala. Wspomagaja mnie 2 razy dziennie hydroksyzina. Benzo w szpitalu unikaja, nigdy nie dostalam. Kiedys dali ni ketrel na noc ale drugi dzien byl jak na kacu. Czy esci ma jeszcze szczanse zadzialac? Czy to faktycznie lek, ktory pozwala czuc sie normalnie? Marze o czasie bez lęku, bez spięcia plecow, bez zawrotow glowy badź bez tachykardii. Pytalam lekarza ale wiecie jak to lekarz- nerwicowcow nawet w szpitalu nie traktuja powaznie:(. Czy jest ktos na kogo przestala dzialac wenlafaksyna i cos zadzialalo i co to bylo? Ps- tak, mialam terapie, wiele roznych. U mnie to chemia mózgu. Dzieki
  3. Bardzo drogi lek, ktory zwyczajnie nie działa. Na lęki beznadziejny. Na szczeście można go odstawic z dnia na dzień co tez u mnie zrobiono.
  4. Czesc. Czy komus brintellix pomogl na lęki i ataki paniki? To juz moj 6ty lek i nic nie dziala. Depresje mam wtorna po lękach. Biore Brintellix 8dzien i jest slabo- biegunka, smierdzace poty i większy lęk.Dzialala wenla 10 lat ale przestala. Mam juz szczerze dosyc. Przerobilam- wenle, paroksetyne, esci, sertraline, pregabaline. Nie moge ciagle zyc na benzodiazepinach. Nie mam juz pomyslu na siebie, lekarze chyba tez. Na terapie uczeszczam.
  5. Miałam 40 ale nie dawałam dosłownie rady funkcjonować i sama zeszłam do 30. Zazdroszczę,ze zadziałała u Ciebie. Ja niestety trace nadzieje. 6 tygodni...
  6. Cześć. Liczę na rade czy jest sens jeszcze brac paroksetyne. Sama mysl o kolejnej zmianie lekow az mnie przeraza Mam nerwice lękowa od kilkunastu lat. Przez okolo 10 bralam wenle w roznych dawkach i to mi pomagalo, zero benzo. Bylam aktywna, zylam normalnie. Az przestala ( jak bylam w ciazy). Od tej pory 2 lata nie moge dobrac lekow. Przerobilam sertagen, pregabaline,elicea, duoloksetyna. Jako, ze zmiana lekow to u mnie koszmar ( wszystkie mozliwe somaty) to zglosilam sie na odzial do psychiatryka. Tam bylam okolo miesiac. Dostalam paroksetyne od dawki 20 do 40. Wyszlam ze szpitala z zapewnieniem, ze zadziala. I tak czekam juz 6ty tydzien gdzie tylko jeden dzien nie mialam lękow ani spięcia ciala( co za ulga…). Mam za to cala mase malo fajnych dolegliwosci ( sennosc jak z koszmaru, zawroty glowy, bol brzucha, bulgotanie w brzuchu, biegunka. No i lęk, najgorszy rano). Wspomagam sie benzo ( tranxene co 2-3 dni, chociaz bardzo chcialabym ich nie brac). Plus propranorol 10 rano. Mam ciagle atrakcje z sercem dlatego propranorol ( szybki puls - 130-200 momentami i niskie cisnienie nawet 80-40). Czy komus paroksetyna zaskoczyla po tak dlugim czasie? A moze jest ktos komu pomagala tylko wenlafaksyna i cos zaczal potem brac co pomoglo? Nie mam juz sily, mam dzieci a jestem jak warzywo. Ps. Chodze tez ba terapie (czekam na jej efekty o ile beda)
×