Skocz do zawartości
Nerwica.com

anonimowyztejstrony

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anonimowyztejstrony

  1. Hej. Przychodzę do Was z takim pytaniem. Otóż moja sytuacja wygląda tak, że trafiłem kilka miesięcy temu do szpitala, tam najpierw przyjmowałem haloperidol w zastrzykach, potem w tabletkach, a na końcu dostałem lek Xeplion, który niedawno lekarz mi zamienił na Palifren Long. Obecnie czuje się fatalnie, wróciły głosy, mam urojenia i lęki. Moje pytanie brzmi czy lekarz może mi przepisać z powrotem haloperidol? Testowałem masę leków i dalej było to samo Boje się, nie chcę znowu wylądować w szpitalu... Jakie macie doświadczenia z tym lekiem? Polecacie/odradzacie?
  2. Biorę rano i na wieczór. Dziwnie się po nim czuje. Mam przepisane 2x 80mg, ale nawet po połowie czuje się okropnie. Ten lek działa z opóźnieniem. Po godzinie się czuje całkiem całkiem, a potem jestem wyczerpany. Wszystko mnie boli, nawet leżenie w łóżku. Nie mogę po nim jeść, ciągle mi jedzenie staje w gardle. Może z czasem będzie lepiej
  3. Ja byłem uzależniony od biegania (i od zdrowego trybu życia), biegałem co drugi dzień po 23-25km, jadłem bardzo malutko - bez soli, takie ilości, że teraz takie ilości pochłaniam na śniadanko. No i któregoś razu doznałem krwotoku z nosa, a potem zemdlałem po drodze. W szpitalu się dowiedziałem, że wyniszczyłem organizm do tego stopnia, że wystarczyło zjedzenie chociaż o jedno jajko więcej i dostawałem okropnych bólów brzucha. Czułem się źle, nie miałem siły chodzić, aż w końcu rzuciłem to w cholerę (uznałem, że nie muszę być w topce biegaczy) i zacząłem jeść i mniej biegać
  4. Cześć. Chciałem się spytać jak działa na Was lek Zolafren Swift?? Ja biorę dawkę 20 mg pomijając oczywiście inne leki i moje wnioski są takie... Po wielu próbach z lekami (mam f20) ten lek skutecznie na mnie działa (ostatnim takim lekiem był haloperidol), ale... Wiem, że po niektórych lekach się tyje - kiedyś ważyłem 103kg, dziś ponad 60... Wziąłem się za siebie, zacząłem biegać, ćwiczyłem z hantlami, ogarnąłem dietę na tip top... tylko, że gdy zacząłem niedawno kurację tym lekiem, waga rosła. Piłem więcej wody, bo czytałem, że może woda w organizmie się zatrzymać... Mimo to, wraz te kilogramy rosną jak na drożdżach. Na jakiej zasadzie to działa? Próbowałem wiele leków, ale tak jw. wspomniałem te na mnie skutecznie działają, nie mam głosów, odzyskałem świadomość, przestałem być agresywny. Nie chcę jednak za rok zmienić się w prosiaczka Oprócz tego straciłem jakby to powiedzieć siłę, ciężko mi wstać z łóżka, słaby w nogach jestem Czy ktoś z Was miał podobnie?
  5. Hey. Ja lecę bez leków obecnie, ale z różnymi efektami... Jak mnie dopadną nawroty psychotyczne to biorę leki Nie chce brać leków, bo raz że waga ruszyła do przodu, dwa że mam wrażenie, że one mnie zabijają
  6. Witam. Lekarz przepisał mi ostatnio lek Zypsila. Co myślicie o tym leku? Jak się czujecie/czuliście po nim? Pomaga?
  7. Miałem mieć wizytę u psychiatry, ale znowu nie pojechałem pierwszym razem najzwyczajnie zapomniałem, zdarza się, ale teraz nie wiem co się stało... Znowu mnie odcina od tego świata, łykam te piguły, wczoraj w nocy miałem fazę, że wychodzę z ciała, że coś je zgniata - jakieś Bóstwo z kosmosu... U mnie dylemat jest ogromny, bo nie ufam lekarzom, ani szpitalom. Ja wiem, że mogą mnie zabić tam, bo jestem wyrzutkiem i każdy się sapie do mnie. Rozumiecie? Jakbym był manekinem Zaczynam znowu reagować na świat i na pory dnia, ale mam omamy wzrokowe Zrobiłem malunek ufo i patrzyłem się na liście, blokuje się momentalnie Mam ogromne wyrzuty sumienia, że jestem najgorszy Nie chcę być upośledzony, chciałbym pracować, ale nie umiem nic Żale się, bo sobie nie radzę... Dlaczego jesteśmy tacy źli dla siebie? Tak mnie to zastanawia i dlaczego te nasze głowy są dziwne
  8. Witajcie mam niedługo wizytę u lekarza, ale boję się że nie będzie ok i pójdę do szpitala Nawracają mi fazy, się borykam z sekwencjami i stopklatkami Też piszę to, bo czuje mega samotność Taka niespokojna cisza Pytanie tylko na teraz? Jakie mieliście najgorsze wizje?
  9. Mrówki mi się zalęgły, totalna plaga... Chyba lepiej przytrzasnąć sobie pindola o drzwi niż się masturbować.
  10. O rany... Znowu nie wiem jak to możliwe, że przelecial mi kolejny dzień. Nie wiem co robiłem. Na pewno żułem dużo gum, ze 12. Nie chciało mi się nawet wyjść na spacer, Ciągle w jednej pozycji, dziwnie się jakoś czuje Tak nieswojo Dzwoniłem do psychiatry, ale nikt nie odebrał Niedługo wizyta a ja się boję chociaż nie wiem czego Nie uzalam się nad sobą, bynajmniej Ja tak to postrzegam. Wypadł mi dzisiaj ząb, kolejny Czemu tak mi się jeść chce? Bez kitu, jak tak dalej będzie to będę miał nadwagę
  11. Co jaki czas się bierze? Mam nadzieję, że nie nie codziennie
  12. ostatnio też nie mogę spać, co próbuje się zmusić to jakoś się rozbudzam wewnętrznie... więcej pomysłów do głowy mi bije, wychodzę zazwyczaj nocą na przechadzkę, oglądam latarnie pięknie świecące i czuje się tak spokojnie... Chciałbym umieć spać, może alko pomoże?
  13. ja bym chciał kiedys zamieszkac w miescie niestety drogo jest z tego co zauwazylem na wsi jest ok chociaz nie mieszkam tam gdzie sa krowy i swinie to jednak malutka okolica sielanka sielanką, mi się wydaje że wszędzie jest tak samo tylko że nie w takim natężeniu jesli wiecie o co chodzi w mieście ten klimat bloków taki surowy, zawsze się czułem w mieście rewelacyjnie, ale odczuwałem dziwny dyskomfort (mieszkalem półtora roku w mieście), czułem jakby ludzie byli bardziej zimni dla siebie, może to tylko moje spekulacje nie wiem na wsi poniekąd czystrze powietrze, o ile ktoś nie pali plastikiem czy innym syfem w kominku też mogę po sobie zobaczyć że mam dobrą odporność żyjąc tutaj, żadnej alergii
  14. Jak myślicie czy zastrzyki zamiast normalnego brania medykamentów byłoby ok? jakie są wady i zalety tego? ja mam problem z lekami więc o tym pomyślałem, ale nie wiem czy to mi nie zaszkodzi. podzielcie się opinią co o tym sądzicie
  15. aha nie wiedziałem, sorry
  16. A ja jakoś odpycham dziewczyny od siebie, za to homo lgną. To jest chyba bardziej przewalone, miałem kilka dziewczyn, ale jakoś rozmowa się niekleiła, byłem głeboko zatopiony mułem więc brałem co było nawet nie myślałem za bardzo. Mi się ciężko dogadać z kimkolwiek, bo mam ultra specyficzny charakter. Jestem też mistrzem palenia mostów, więc też nie za fajnie, może to jakiś uraz? nie czuje się brzydki, wgl wali mnie wygląd, jestem też pewny siebie, ale coś jednak takiego mam. a może nie to że mam, po prostu brakuje mi sianka?
  17. Ja ostatnio planowałem wrócić do bakania, ale coraz gorsze mam jazdy Zacząłem palić gdy skończyłem 16 lat, więc to może trochę wyjaśnia, ale też przesadzałem ostro Mj jest zajebiste, ale ma pewne wady i jeśli ktoś ma naprawdę kruchą psyche to może sb coś wkręcić i później latać jak świr W sumie pewnie jakby się lepiej przyjrzeć to nie jarałem nigdy 100% realu Zaobserwowałem u siebie zespół amotywacyjny, który nijak nie potrafię zwalczyć Ale gdyby nie taka świadomość to może i bym jarał dalej
×