Skocz do zawartości
Nerwica.com

namiestnik

Użytkownik
  • Postów

    5 107
  • Dołączył

Treść opublikowana przez namiestnik

  1. biorę po dwie i jest fatalnie. Na jednej nie czułem nic dobrego też. Ale nie muliło tak. Pół było na początku - na wejście - ale... też nic. Tyle, że nie było fatalnie. A jak u Ciebie ta aktywizacja się objawia? Dla mnie pisanie tego to duże wyzwanie.
  2. A ja odwrotnie - ale u mnie oboektywne smutki i ... a abilify chyba mnie zmula okropnie zamiast aktywizować. -- 05 sie 2012, 08:10 -- to było do wypowiedzi sens. komurka, tak. na wszystko tak. Jednak mi to mijają pod wieczór.
  3. Dokładnie tak. Miły uśmiech może być odebrany jako kpina. To, że ktoś nam zrobi super posiłek - to pewnie czegoś chce. Zresztą cokolwiek zrobi to czegoś oczekuje... pewnie wiele podobnych i innych. -- 05 sie 2012, 08:08 -- Jeszcze ta potrzeba uporządkowania (nie znajdująca odzwierciedlenia w rzeczywistości), brak zaufania, a raczej totalna nieufność. -- 05 sie 2012, 08:13 -- choć sam nie wiem co u mnie wynika z domu... a co z późniejzych doświadczeń. A co samo w sobie w środku. Choć terapeutka mówiła, że dziecko nie rodzi się z poczuciem niższej wartości np. To trzeba nabyć.
  4. Tak - i to z obu stron związku. Trudno też wierzyć, że kocha ktoś kto wbija szpilę. Czasami wstrząs jest potrzebny. Niestety. A dążenie za schematami. Tak.. zły dom rodzinny. Zakładanie własnego. Dążenie by był powtórką tego co się już zna (pewnie podświadome). Niezrozumienie tego przez drugą stronę. Ale cieszę się, że pomogło. Naprawdę i szczerze. Szkoda skarbu, że w niepełnym domu... ale może nigdy by nie było na to szans.
  5. namiestnik

    Samotność

    zaqzax-3, a on chyba nie wygląda na samotnego?
  6. Hej - ja go dostałem dzięki wielkiej pomocy kogoś. Niestety za 800 zł/mc nie dał bym rady. Ani za 400. Teraz znowu dostanę go w szpitalu. Mam wrażenie, że na mnie działa odwrotnie - ale to nie nowość - na mnie wiele leków działa inaczej niż powinno. W dawce 15 mg (jedna tabletka) nic nie czułem, a w dawce 30 mg (2 tabletki dziennie) jestem zmulony i nie mam siły na nic. Ale wiem, że absolutnej większości ludzi bardzo pomógł.
  7. O tak! Właśnie TAK!!!!! -- 30 lip 2012, 20:31 -- Tomcio Nerwica, narzekasz bo nie widziałeś na żywo jaka laseczka jest z Wioli, trudno oczy oderwać.
  8. sens, nie mam. Ale co tam :) tylko, że nie chce działać by zapewnić na tyle dobry stan by coś stałego robić w życiu, a nie zrywami.
  9. dobrze, że nie ze z zaskrońcem czy czy tam :) no ale za to to.. ta duża osa była :) Wiola - przyznaję... next time będę od samego początku :)
  10. Dziękuję Wam! :))))) Było wspaniale. Ale... ....ale wracajcie z powrotem. Jeszcze! Jeszcze raz!!!! :)
  11. no właśnie mi nie ma co wypadać, ale terapeutycznie nic nie widzę
  12. Chyba jednak psychiatra wie lepiej co robi. A każdy indywidualnie reaguje na leki.
  13. w szpitalu mi to badają okresowo. i po każdym badaniu coraz większą dawkę dostaje. tak jak piszesz mi robią. Tyle, że zastanawiam się czy to nie strasznie dużo. Wyglądam jak lekoman (bez względu już czy nim jestem czy nie) - zostało mi się z początku jeszcze pudełko Depakiny 300. No to opakowamie na tydzień. Mam w połączeniu z atenololem, parogenem 2 tabl, loratadyną (dostałem uczulenia), abilify 2 tabl, depakine 2 całe i pół trzeciej. sorry chaotycznie... nie rozumeim co sam pisze.... jaki ja mam zryty beret w kazdym razie - tak jak mowisz - sptawdzaja mi, tyle, ze teraz lekarz na urlopie, a ja tez tak jakbby - więc nieodpłatnie mi nie zrobią - to poczekam lepiej na sierpień i mi zoribią
  14. A ja mam wrażenie, że na Ketrel czułem się lepiej niż na abilify. Ten drugi wcale mnie nie aktywizuje, wręcz czuję się non stop jak w gęstym oleju. Lamotryginy nie próbowałem. Jakie dawki depakiny braliście? Ja mam 1500 i wydaje mi się, że to sporo a nie wiem jeszcze czy poziom jest już terapeutyczny czy nie (na 1000 nie był).
  15. jedni jeszcze nie dojechali a inni już wracają szkoda
  16. LE - a może zgarniecie mnie po drodze przy okazji? Jestem w Piotrkowie teraz, ale do Sulejowa mam jak dojechać busem. :) Monika - ale się zdzwaniamy... :) ehh :) i ten mój wyciszony tel (z powodu lęków przed kontaktami). Albo mnie albo Ciebie nie ma :) A tak Łódzkie. To Sulejów pod Piotrkowem Tryb.
×