-
Postów
2 712 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dalila_
-
Ha, wlasnie, to co jest normalne dla nas jest nienormalne dla normalnych, i odwrotnie. Dlatego tez zwykle sie najlatwiej dogadujemy z ludzmi podobnie uksztaltowanymi mozgami, co w zyciu widzieli tą czarniejszą stronę życia. I teraz weźmy kogoś kto tylko slyszal legendy i nie mial stycznosci z brzydkim świstem, czy jego dusza i serce widzi świat tak samo jak ci co mięli styczność? No chyba nie, bo to troche jak taka niewinna ślepota, jedni sa slepi na piękno życia i nie mogą zacząć się nim cieszyć, drudzy są slepi na zlo zycia dlatego umieja sie nim cieszyc. Pytanie czy przejscie tej granicy swiatow jest w ogole do zrobienia, wedlug mnie nie bo trzeba by bylo zapomniec wszystkie doswiadczone wspomnienia, wlozyc czystą płytę ktora nie bedzie tak porysowana, a to no niestety nie jest do zrobienia. A gdyby bylo to nasza osoba moglaby inaczej widziec swiat i z innych rzeczy czerpac i inaczej przejsc przez zycie
-
Pięknie napisane. Właśnie ludzie niektórzy to potrafią, inni jako tako, a jeszcze inni rozdrapują rany. Ja należę do tych ostatnich. Jestem tak nostalgiczna osoba i cierpiącym romantykiem niczym Werter, zatem koniec nie szykuje się dobry, ale też nikt nie wie bo może jednak się taki okazać. Zabijanie pustki wspomnieniami oraz marnowanie życia które nas niszczy przez niszczenie samego siebie uzywkami, nieszanowanie swojego ciała, nie zależy nam na sobie nawet w procencie. Czas płynący obok, czas który dla nas nie istnieje, nie czujemy go. Ale nie wiemy jak się skończy nasza historia, idealne motto ktore sobie wytatuuje - dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz.
-
Brawo ty!!! Super, aj to musi być satysfakcja jak się nam uda taki sukces swój osiągnąć;) I do tego jeszcze twoja waga wynikała ze stresu itp a nie "bo tak" a i tak dałaś radę!! Szacunek dla ciebie
-
Mówicie ze nawyk? Byc może. Jedzenie czekolady tez nawyk. Ale jak to pobudza konkretną chemię w mózgu to myślę że ma jakiś potencjał uzależniający. Tych produktów dziś zdrowych jutro naukowcy stwierdza że jednak nie, potem znowu zmienia zdanie. Jak jajka. Kawa masło koniak lampka wina codziennie lub kieliszek wodki( ci staruszkowie powiedz ze dobrze konserwuje:p) Nawet mięso przecież. Oo a mi wyszła anemia, do tego kremy i kremy wmasowywuje
-
tak, herbata ma za to teina, która też w nadmiarze jest narkotykiem. Ale nie wiem ile by trzeba bylo wypic herbat albo kaw zeby tak dzialalo:D sama pije duzo herbat. Ale wiem ze 7 kaw dziennie jest niezdrowe, powoli sie uzalezniasz i chyba kawa wypłukuje magnez?
-
no oczywiscie ze mozna sie uzaleznic od kawy, bo to kofeina. Moja kolezanka pila kiedys 5-7 kaw dziennie, a to mega niezdrowe. Ale juz ograniczyla. Ty tez dasz rade, powodzenia:)
-
@miL;)czyli doszło u ciebie do dyssocajcji. czytajac jak opisałeś to tak jak tlumacza dysocjację np na Wikipedii. Chciałabym trochę lepiej zrozumieć ten mechanizm bo to jest tak opisane że ciężko mi zajarzyć. Ja mam diagnozę zaburzeń dysocjacyjnych choc nie wiem co wgl mój mozg miałby wyprzeć ale naprawdę żyjesz z tą osobą a ona dalej z tobą jest mimo ze wie że cie tak skrzywdziła??!
-
Jasne że tak - ikona!!! Jedna z nielicznych na tym poziomie. Wieczny odpoczynek
-
Musi cokolwiek pomoć, bo co wtedy zrobisz? Jak dasz rade sam zwalczyć chore myśli, to próbuj. Bardzo ważny jest terapeuta/psycholog który jak sie z nim widzisz to przynajmniej odczuwasz jakiekolwiek pozytywy z tych wizyt. Chocby to ze osoba jest uprzejma, wspolczujaca i wyslucha. A jak jeszcze pomaga przestawic mysli na dobre tory to juz wgl super. Wiec dla swojego dobra lepiej chodzic do dobrego psychologa, a nie byle jakiego, bo wtedy co z tegi mamy chyba tylko strate pieniedzy. Ja bylam u pani bardzo empatycznej i nie sądze ze ten rok był stratą czasu, bo pani byla ok. Pomimo ze jakas zmiana nie przyszla wtedy, to cos mądrego z tego wynioslam
-
Wszytskie twoje odczucia co opisales w rzeczywistosci sa absurdalne, to tylko ty wylacznie masz taki punkt widzenia. Samoocena za slaba, skoro to trwa tak dlugo to szkoda ze nie poszedles szybciej po pomoc do specjalisty. Biegusiem na terapie
-
Po co autor ma sie nie zmieniac, skoro mowi ze jest mu źle? Samotność to ogromny problem, a nie zaden błahy, to moze zabic czlowieka. Wg mnie potrzebna ci terapia, bo masz bardzo niską samoocene, moze musisz jednak zainwestowac w prywatnego terapeute;/ Jak ci twoi 2 koledzy sa w miare bliscy to ja bym najzwyczajniej w swiecie zwierzyla sie komus: ,,Słuchaj, czuje sie tak i tak, mam problem z tym i tym, moze chcialbys mi jakos pomoc?" a on wtedy "ja cie rozruszam, wezme cie do nich, powiem zeby duzo z toba rozmawiali i cie rozkrecili, porobimy to i tamto, poprawi ci sie". Nie bójmy się przyznawać innym ze jesteśmy słabi, zagubieni, nie dajemy rady. Przeciez od tego kazdy czlowiek ma moralnosc i empatie zeby z niej korzystac. To nic strasznego!
-
a to przepraszam xD
-
Bachmut padł:( (*)
-
Brak ambicji, jeśli ten problem również Cb dotyczy przeczytaj.
Dalila_ odpowiedział(a) na 8latwnerwicy temat w Zaburzenia osobowości
Noo ja mam zerowe ambicje, ale studia robię w czasie. No ale co z tego jak nie ma ambicji to tak depra/nerwica, albo raczej mankamenty słabego charakteru -
Uu kelnerujesz może? Czy coś innego. Napisz gdzie to przyjdę zobaczyć jak pracujesz hihi
-
Postaw na spokoj i na cierpliwość. Jeśli kiedyś masz ją spotkać to tak będzie, bez różnicy czy to ona byla tam czy nie. Przeznaczenie nas znajdzie. Pozdrawiam romantyka:)
-
Wciągnęło cie jak normalny narkotyk. Ale cóż z ludźmi co muszą brać benzo bo pomaga? Dają radę brać ten lek odpowiedzialnie? Inna sprawa każdy ma inne tendencje do uzależnienia..
-
Jeszcze aktualna. Nawet dzis jak chcesz dołączyć
-
a jak ktos sie wjebie w tira, to tez jest continue, wola boska, czy przypadek i do piachu?
-
Świat tak funkcjonuje, jest bardzo wiele przypadkow, więc nic dziwnego że je dostrzegasz. Przypadkow w sensie tak miało być:D czyli nie-przypadkow:D a na forum było dużo osób zgłębiających ten temat co ty, fizyka kwantową, czym jest energia, czy to Bóg, itp. Szkoda bo chyba już są nieaktywni, mielibyście o czym dyskutować:p może wrócą jeszcze. Po prostu masz dusze taka co widzi więcej i myśli nad większymi rzeczami, nie doszukuj się tu choroby. Są tacy ludzie wyjątkiem od reszty, ale nie ma wielu.
-
Czy to myśli natrętne czy uzależnienie czy jakiś objaw shizofrenii ?
Dalila_ odpowiedział(a) na user175170 temat w Schizofrenia
OCD, albo uzależnienie od gier. Byłam z kimś kto ciągle gral, dla osób obok to horror -
Opisałeś swoją historię ale jednak bardzo tajemniczo... ciekawe... Super ze jest lepiej, teraz juz musi byc tylko lepiej;))