Skocz do zawartości
Nerwica.com

reebok91

Użytkownik
  • Postów

    275
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez reebok91

  1. Zapomniałem zapytać, jakie miałaś skutki uboczne promazyny oprócz bólu głowy ?
  2. Macie tak że was sny budzą ? czy po prostu tak się budzicie bez niczego ?
  3. Chyba żartujesz, każdy kto bierze leki i odstawia to za jakiś czas i tak wszystko wróci z podwójną siłą. Lepiej to brać do końca swoich dni.
  4. Na mnie 2 lek działał(setaloft) później odstawiłem objawy wróciły i już żaden lek nie działał ,wiec wątpie aby to były zaburzenia osobowości raczej lekooporność
  5. Odstawka duoleksetyny 60 mg branej 3 miesiące z dnia na dzień jednak nie taka prosta, dość mocno się pociłem i kompletna bezsenność, ratowałem się estazolamem przez 4 dni a obiecałem sobie że już tego nigdy nie tknę benzo bo mam do dziś problemy przez odstawienie clona po 9 miesiącach brania. Po esto jakoś śpię, jeszcze dziś raz wezmę a potem ami + mirta
  6. No właśnie dziwne zestawienie leków masz Kuiklinau,na co to bierzesz ?
  7. Lekarzem oczywiście nie jestem napiszę z swojego doświadczenia najlepiej omów to z lekarzem psychiatrą. Tak dawki 10-25 działają nasennie ale może się pojawić coś takiego że za jakiś czas te 25 będzie za mało i będziesz musiał zwiększać. Ogólnie to bym ci lepiej polecił na sen mitrazepinę albo doxepinę, dużo silniej działa nasennie i raczej nie występuje takie coś że trzeba zwiększać dawkę. Ja sam aktualnie biorę 100 mg 50 przed snem i 50 po południu, co bardzo dziwne nie mam żądnego skutku ubocznego tego leku, w przeciwieństwie do klomipraminy po której było mi dość ciężko.
  8. Od 2016 roku do dziś przerobiłem całą tablicę mendelejewa, żaden lek na mnie nie działa (depresja, zaburzenia lękowe, fobia społeczna, zaburzenia osobowośći ale nie to nie jest pewne, trochę zaburzenia obsesyjno kompulsywne, problemy z snem, i zaburzenia somatyczne np ból w klatce, pocenie się, drżenia. Czy ktoś z was ma ten sam problem ?, udało wam się jakoś wyleczyć innymi sposobami ?, chętnie bym się dowiedział co robicie żeby było wam lepiej, bo ja już nie mam za dużo siły żeby walczyć z tym. Ja już próbowałem uprawiać sport, była to siłownia przez 2 godziny treningu nie czułem depresji ani lęków po tych godzinach wracałem do zaburzeń. Zdrowie odżywianie, zwiększenie kalorii, stosowanie różnych witamin, minerałów, specyfików ziołowych też nic nie dają.
  9. Każdy przechodzi start leków przeciwdepresyjnych inaczej, jedni gorzej a drudzy na lajcie. Ja mam tyle szczęścia że skutki uboczne są słabe. Musisz przetrwać te 2-3 tygodnie, uboki powinny się zmniejszać i powinno postępować pojawienie się poprawy i np w 8 tygodniu brania leku już nie powinno być skutków ubocznych albo są bardzo znikome dające normalnie funkcjonować, niektóre uboki mogą niestety zostać lub np przejść po 3-4 miesiącach, a niestety też czasami uboki zostają a lek nie daje pozytywnego działania. Leki psychiatryczne to taka ruska ruletka dopóki sam nie spróbujesz to się nie dowiesz jakie będziesz mieć skutki uboczny, każdy człowiek ma inne. Ja biorąc seronil pamiętam że nie mogłem za bardzo spać. A tak wgl to porozmawiaj z lekarzem może ci włączyć jakieś benzodiozapiny np na 2 tygodnie, przez co te skutki uboczne łatwiej przetrwać. Zdrówka życzę
  10. reebok91

    Prawo jazdy

    Ja chciałem sobie zrobić prawo jazdy już 10 lat temu mając 19 lat. Ale niestety zachorowałem na zaburzenia lękowe i nie dałem rady jeździć autem, zbyt silne lęki miałem np zawroty itp, bałem się że spowoduje wypadek. A teraz mam 29 lat i dalej bez prawka i dalej z chorobą.
  11. Kurde wczoraj się położyłem o 8 rano spać i nie mogłem usnąć przez 7 godzin ani minuty nie spałem,7 godzin obracałem się w łóżku w lewo, prawo. Co dziwne pomimo braku snu nie czuje się najgorzej
  12. I proszę po latach ciszy producenci leków powoli przyznają się do tego że leki mogą wywołać pssd, to jest ulotka Dulsevi(duoleksetyna). Szkoda że dopiero teraz to piszą w 2012 roku bym się mocno zastanowił nad braniem leków.
  13. Mam podobnie w nocy nie jestem w stanie spać wgl. Dlatego kładę się o 7 rano i śpię do 16, rozmawiałem o tym z psychiatrą to powiedział że to wina samej depresji i zaburzeń lękowych samych w sobie. O dziwo najlepiej się czuje od 4 rana tak do 8 nwm czemu Co do odstawienia leków to zapewne efekt przejściowy taki z odbicia, mam teraz podobnie odstawiłem dutilox z 60 mg 3 miesiące brany do zera z dnia na dzień na rzecz amitryptyliny i o dziwo czuje się prawie jak zdrowa osoba dużo mniejsze lęki i depresja nie boje się ludzi i lepiej śpię dobrze tak na 90 %, niestety ale to jest efekt przejściowy w moim przypadku w twoim pewnie też, to już 4 raz w moim życiu jak odstawiałem leki. Trwa to tak z 2-3 tygodnie potem niestety wracam na dno, o tym też rozmawiałem z lekarzem i powiedział że mózg w ten sposób sobie radzi z "brakiem serotoniny " z zewnątrz czyli leków i sam zaczyna produkować dużo tej serotoniny dlatego czuje się lepiej. Jedyne co mnie wkurza przy tej odstawce dutiloxu z dnia na dzień to pulsowanie w głowie i to wszystko. Oczywiście mam nadzieję że tobie będzie lepiej po odstawieniu leków, ja miałem też podobny problem że leki zamiast mi pomagać spać to okazało się że śpię lepiej bez nich np pramolan,spamilan,bioxetin,klomipramina,setrelina,mitrazepina 45 mg,trazdon,brintelix.
  14. Jest to lek pierwszej generacji. Bardzo ale to bardzo mocno działa histaminowo, doxepina to pikuś przy tym. Poza tym działa również tak że obniża poziom serotoniny w mózgu. Stosuje się go jako lekarstwo na np pssd po ssri i podobno działa.
  15. Estazolam mam w domu ale słabo na mnie działa i tak się budzę. Ja już 2dzień na ami dziwne skutki uboczne agresja, swędzenie skóry i pulsowanie w głowie i to tyle. Pierwszy raz czytam o tych benzo w życiu, widać że to solidny kaliber, szkoda tylko żę to benzo a nie inna grupa. A próbowałeś peritol na sen ?
  16. Brał ktoś z was na naszą przypadłość lek Peritol ??
  17. Ciekawy pomysł, muszę porozmawiać z lekarzem na ten temat. Nasen zawsze na mnie działał ale ciekawe jak teraz..
  18. Mam brać 100 mg albo 200 wdł uznania. Ale i tak aktualnie biorę amitryptyline i mirtor bo mam nadzieję że ami się rozkręci a nie chce brać neuroleptyków jeżeli mogę brać mniej szkodliwe leki. Jeżeli nie wypali to będzie promazyna na sen ale i tak nie wierze że będę spał przykład 300 ketrel i 150 chlorproxiten i dupa.
  19. Mi się raczej wydaje że mój problem jako tako z snem nie istnieje. Problemem są te sny, koszmary które są bardzo intensywne i co chwilę mnie budzą. Miałem kiedyś taki jeden dzień że słuchałem sobie fajnej muzyki, miałem taki "wyrzut endorfin" i co dziwne w ten dzień spałem normalnie.. Chyba ostra terapia przede mną, bo nic innego mi już chyba nie zostało.
  20. Dziś zmiana na amitriptyline i promazin, ciekawe jak będzie
  21. Niestety jednak to nie jest to co ma być budzę się z 4 razy mam bardzo intensywne sny i nie czuje wysłania się wręcz wyczerpanie z powodu słabego snu. Dziś próbuje 100 mg chlorproxetinu. Już drugi rok praktycznie nie śpię już mam tego serdecznie dosc Ale to nie znaczy że nie polecam tej dawki 300 mg miałem skutki uboczne tylko 2 dni mocny dół a potem to przeszło, może porozmawiaj z psychiatrą jak źle śpisz na tej dawce 150.
  22. W wtorek pewnie będę zaczynam brać ami i mam do was 2 pytania czy do tego leku można dodać jakiś inny lek działający na sen?, jeśli tak to jaki?. I jakich skutków ubocznych mogę się spodziewać na początku leczenia?
  23. Ja jestem aktualnie na 300 mg pierwszy dzień i spałem lepiej.
  24. Na nos to jakiś spray do nawilżania nosa pogadaj z lekarzem może spamilan by ci pomógł w tej sferze.
×