Skocz do zawartości
Nerwica.com

PiotrekLondon

Użytkownik
  • Postów

    705
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PiotrekLondon

  1. Ja tam powiem o klonach tak nie bralem ich ale podejzewam ze sa mocne... tu gdzie mieszkam w UK to sa na jakies recepty rozowe, na nerwice nie wypisze zaden lekarz tego leku. Stad moje podejzenia ze cos musi byc na rzeczy. A z drugiej strony jak klon jest jedyna rzecza ktora cos dziala to bedac w ciezkim stanie podejzewam ze na bank bym go bral... tak to juz jest
  2. Zdecydowanie spytam lekarz na dniach mam konsultcje.Ulotke czytalem itd ale bardziej chodzi mi o charakter tych mdlosci czy minely komus itd. Zdecydowanie lacze to z Moklarem bo wczesniej tak nie mialem stad pytanie
  3. Witam. Takie pytanko biore moklar od jakis dwoch tygodni i mam mdlosci i czasem czuje sie jakbym byl czyms przytruty.. ogolnie silne mdlosci sa najgorsze. Czy to mija czy moze tak juz zostac?
  4. Hehe praktyke psychiatryczna bez problemu kazdy otworzy, schematy sa proste Zaczynasz Escitalopram a jak nie zaskoczy to Paro, jak to nie to SNRI Wenla albo Dulo, dalej daja Anafranil jak nie zadziala to dokladaja Mirte albo Mianse. Do tego nie trzeba dyplomu
  5. No ja dopiero co wlaczylem Moklar , ale juz pozytywne dzialanie leku czuje. Pewnosc siebie jest i lęki tez zbilo calkiem. Jak sie okaze ze Moklar mnie postawil na nogi to sie lekko wkurze bo mialem go proponowanego juz ponad rok temu ale sie nie zdecydowalem. Wrrr
  6. No i wlasnie tak jsk piszesz to mialem , ze 3 dni rozdrazniony dosc mocno byle. Dalej to przeszlo w taka uszczypliwosc ale na wesolo. Powiem Ci ze z SSRI bralem duza wiekszosc i dzialanie zerowe. Moklar biore w combo z Piribedilem i Coaxilem wiec dopamina jest wysoko. Jestem zadowolony bo po raz pierwszy od czerwca zeszlego roku zbilo mi lęki do minimum jak nie zera. Ciekawe czego to zasluga bo wszystkie leki biore dosc krotko, moklar 8 dni ledwie. Mialem zalecenia zwiekszyc na 300 ale jak sprobowalem to mnie wyrwalo z butow, panika polaczona z takim nie ogarem ze szok. Nie wiem czy bede jeszcze probowal 300, moze 150 da rade w tym zestawie. Lek napewno ciekawy
  7. Ja sie co do Twojego pytania poki co odniesc nie moge bo biore tylko tydzien moklar. Dawka jak dla pcheł ale biore w dobrym zestawie i dopamine mam pewnie pod korkiem Ale jak juz ktos tu pisze to moze powiesz troche jak szybko zaskoczyl w jakich dawkach bierzesz itd. Ciekawi mnie tez na co Ci pomogl ? Miales lęki czy depreche?
  8. No ja sie tak troche boje bo powiem szczerze tak jak tianeptyna to placebo to w polaczeniu z piribedilem daje ladne kopa, do tego moklae ktory tez dopamine rusza jestem z deka roztrzesiony w ciagu dnia. Nie wiem czy nie przedobrzylemnz tym Moklarem. Dawki oni podaja rzedu 5-10% tego co by dalo tripa... a ja jak pamietam to faze kwasie to mialem dopiero jak jescze marycha dopalilem wiec dawka pewnie jak dla pcheł. Ludzie pisali ze poprawia sie humor i niektorzy zglaszali rozjasnienie barw czyli taki efekt ktory czesto po kwasie sie pojawia.Ciekawi mnie to powagaDam Ci znac co. tej historii wyjdzie, w kazdym razie w Angli zglaszasz sie online jako wolontariusz i nie ma problemu
  9. Selegiline mam w domu i chce za jakis czas sprobowac jesli ten zestaw nie wypali co biore. Ciekaw wlasnie jestem jak to jest z ta dieta, niektorzy pisza ze nie specjalnie klada na to nacisk ale wiadomo nie bede sie obiadal tym czym nie mozna. Podobno lek dobry wiec jakas nadzieja jescze jest. A te psychadeliki to kurde zobaczymy co z tego wyjdzie Jak cos bede dawal znac jak mnie wezme
  10. Hmm kurna brzmi niebezpiecznie z taka dawka lekow jak biore. Cale interview ma byc na tydzien przed poki co byla tylko rejestracja. Ta cala akcja jest prowadzona przed jakis doktorow Londynskiej uczelni wyzszej wiec mysle ze by knie nie dopuscili jesli cos.
  11. Moklar , Tianeptyna plus Pronoran. Moj zestaw , wali ostro po dopaminie. Nie wiem czy az nie za ostro. W zasadzie to ja nadzieji juz nie mam wiec to tylko zapewne proba jak kazda inna. Zobacze co z tego wyjdzie, a no i to jest sugestja psychiatry ktory stwierdzil ze z moja przeszloscia i zryta glowa to moze byc cos co ruszy. Pozyjemy zobaczymy
  12. Ja mieszkam w Angli i jakos nie slysze o tych dawkach. Max co chca to 300mg i nic wiecej. Te dawki to raczej USA Sam bedac na 300mg mialem taka sahare w gembie i jezyk az czarny, nie wiem co bylo by na 600mg
  13. No ja mam brac cyklicznie , miesiac i tydzien przerwy. Ale jak cos to wywale to. menu jak bedzie fundowac lęki przy zejsciu. szkoda sie meczyc i organizm truc jak to tak ma byc
  14. No raczej wedlug mnie juz sie lepiej nie rozkreci. Ale pewnie sa tez tacy ktorzy sie nie zgodza. 6 tygodni powinno starczyc na full effect. 3 miesiace sie meczyc ...
  15. Petek a skad taka zmiana ? Za duza zamula na Paro ? Kurcze w zasadzie Esci nie probowalem ciekaw jakie szanse ze Esci zaskoczy skoro Paro nie zaskoczylo?
  16. Petek ja bralem narkotyki , w duzych dawkach i dlugo wiem ze bania jest zryta i leki tak nie dzialaja. W zasadzie to wszysyko dzialanie ma na pograniczu placebo, chyba ze walne dawke juz max to lekko cos tam i smyra ale na lęk jak dotad jedyne co daje rade to benzosy i teraz zapodaje Prege 300mg na dzien lekko wycisza i mysle z benzo sie uda zejsc. Aktualnie poszla redukacja z 3mg Bromazepamu na 5mg Relanium i nie ma tragedi, mysle po tygodniu odstawic calkiem. A co do Nardilu to wczoraj gadalem z lekarzem ten mowi ze w ogole bal by sie to stosowac ze wzgledu na brak selektywnosci. Wiec poki co wskoczylem na Moklar Bedziemy widzieli co z tego wyjdzie, poki co drugi dzien na nim i troche na wieczor muli ale z drugiej strony caly moj zestaw spac nie daje
  17. Gdzie na netflixie widzialem dokument o koleszce ktory byl w ciezkiej depresji, zadne leki mu nie pomogly i pojechal do Brazyli do szamanow. Znalazl szamanow ktorzy robili mu tripy z Ayahuasca.. mial jazdy konkretne z tego co bylo pokazane ale chyba go wyciagnelo z bagna. Ciekawa sprawa
  18. Ja Merek to wszystko wiem bo mialem okazje w przeszlosci probowac tych substancji. Wiem z tego co czytalem ze lecza wlasnie mikrodawkami grzybkow halucynogennych, LSD, MDMA dawki siegaja 5-10% tego co by moglo poklepac. Ludzie opisuja dzialanie jako poprawiajace humor, barwy sa bardziej wyraziste itd. Tripu to na sto procent nie daje wiec nie ma co sie martwic. Jestem ciekaw bo dawkuja 4 tygodnie i pozniej zbieraja dane co i jak. Tylko czy to aby mozna laczyc z lekami ktore sie bierze? Zapewne ryzkyko interakcji jest jakies tam...
  19. Witam. Zapisalem sie na terapie mikrodawkami narkotykow typu LSD, MDMA. Bede zdawal relacje jak tylko zacznie sie terapia. Mieszkam w Londynie i widze tu szukaja wolontariuszy w celu badan. Raz kozie smierc jak to sie mowi. Pierwsza dawka pod koniec kwietnia
  20. No i tego tez wszystkim zycze Spokoju w glowach Niech znajda czego szukaja. Wszystkiego dobrego Marta
  21. To co tam Wesolego Jajeczka dla wszystkich Spokojnych i Wesolych w miare mozliwosci Swiat Wielkanocnych Moze za wczesnie ale co tam
  22. Ja moge polecic Piribedil , wlasnie sprawdzam ten lek i powiem ze libido w gore, wytrysk momentalnie. Jedynd co to erekcja slaba. Ale lek napewno poprawia funkcje
×