Skocz do zawartości
Nerwica.com

ROGVELD

Użytkownik
  • Postów

    54
  • Dołączył

Treść opublikowana przez ROGVELD

  1. A to, że lekarz pogada i niby doradzi to nic nie da, bo wyjdę od niego i będę robić te same dziwadla co wcześniej tj. np nagrywanie podczas jazdy, muszę to robić i tyle bo oszaleje...
  2. A co taki lekarz może mi powiedzieć? Że jest to wszystko nieprawdziwe, żebym się nie przejmował? Dostanę jakieś tabsy, które nie wiadomo jak działają.. Myślę, że z tym trzeba żyć, bo jednak nawyk to nawyk...
  3. Niestety nie przez ciągła prace nie mam kiedy się umówić...
  4. Dla mnie ma znaczenie, to zaczęło się w okresie, gdy moja babcia zmarła 2 lata temu i od tego czasu jest coraz gorzej... Że strachu można się zesrac za przeproszeniem aż takie miewam stany..
  5. Sam po sobie widzę, nie jestem zdrowy. Wiem, że lepiej nie nagrywać i analizować ale to jest takie silne, że po prostu muszę.... Może bardziej boje się konsekwencji jakie mogłyby nastąpić.. Nie wiem skąd mi się to wzięło... momentalnie...
  6. Więc choroba jest nieuleczalna i można ją jedynie zalagodzic, wnioskuje z tego co napisales. Czyli całe życie do dupy ostatnio bylem na imprezie plenerowej, wszędzie telefon jak gdzieś sam szedłem i nagrywalem żeby wszystko pamiętać co robiłem ale nie zawsze włączyłem i teraz mam napady lekowe że coś wtedy mógłbym zrobić ale w prawdzie nigdy bym tego nie zrobił... albo z kims o czyms rozmawialem i po prostu nie pamiętam o czym.. obłęd!!!!!
  7. Bo nerwica natręctw to takie zaburzenie, choroba, która robi nam w mózgu figle, tworząc myśli, sceny, przypuszczenia, których nie było i nigdy nie będzie a chorzy będą myśleć i tak jak im to dziadostwo podpowiada.
  8. Boisz się opublikowania zdjęć, które zostały zrobione czy tych zdjęc, które sobie wymysliles i nigdy nie miały miejsca?
  9. Od sprawdzania drzwi i gazu się zaczyna a przeobraza się np w to co ja nabyłem czyli nawet nagrywanie jazdy samochodem i analizowanie tego w domu, czy coś nie siedzi mi pod autem itd... swirki z nas
  10. Cześć. Wydaje mi się, że to początek nerwicy natręctw. Lecz to albowiem może być jeszcze gorzej... Oby nie!
  11. Z tą chorobą nie można wygrać.. ona zniszczy człowieka prędzej czy później najgorzej mam schizy jeżdżąc autem, prawie wszystko nagrywam nawet wyprzedzając rowerzyste czy go nie zahaczylem. KIEDYS WE ŁBIE NIE MIALEM NIGDY TAKICH MYSLI - JEZDZILEM BEZ TYCH NATRECTW.
  12. Może jesteś po prostu pedantem i musisz mieć wszystko równo i wszystko czyste, zastanów się nad tym
  13. Wieczorem u mnie to przechodzi ale od rana zaczyna się koszmar...
  14. Cześć. Układanie równo butów to może być malutki objaw nerwicy natręctw (za dzieciaka taki miałem sam objaw - a teraz to koszmar). Byłeś u psychoterapeuty?
  15. Wydaje mi się, że te stany lękowe zostaną w Nas do końca, zlagodzimy je tymi tabletkami i wrócą mocniejsze po paru latach.. Jesteśmy swirami
  16. ROGVELD

    Cześć

    Cześć Wam Niestety jeszcze się nie lecze, nie mam kiedy nawet pójść na wizytę, mam sporo obowiązków.. Rafał z autem jakie masz objawy?
  17. A może zrob sobie mały urlop? Teraz Boże Ciało, więc przedłuż sobie długi weekend
  18. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź na dniach będę musiał poszukać psychoterapeuty, oby coś pomógł... objawy po tym znikają do zera?
  19. Dysthymia czy jedynym Twoim objawem był lęk przed chorobami? Czy przeradzalo się z czasem w inne lęki? Inne stany?
  20. ROGVELD

    Cześć

    Cześć wszystkim! Od około 2 lat zmagam się z silnymi atakami nerwicy lękowej. Postaram się pomagać na forum w taki sposób jaki tylko potrafię. Gdzieś kiedyś czytałem, że "choroby umyslowe sa bardziej niebezpieczne niz te cielesne", nie wierzyłem w to dopóki mnie nie zaatakowalo..
  21. Cześć. Lekarz zalecił jakieś częstsze wizyty u niego? Lek on przepisał? Brałeś wcześniej już jakieś leki? Dużo o tym nie wiem, sam cierpię na natręctwa, których jeszcze nie zacząłem leczyć.. Jeśli chcesz "pogadac" o tym tutaj to pisz śmiało, na pewno coś od siebie dopisze, może i nawet uda mi sie w czyms podpowiedzieć.
  22. Na czym polega taka terapia?
  23. Czyli została terapia? Nikt samemu z tym nie wygrał?? Dużo ludzi ma takie chore objawy?
  24. Cześć giroditalia! Dzięki za ten trik ale juz próbowałem i po paru dniach nadal wracalo do tego stanu początkowego.. Piszesz, że kogoś jest problem jak wejdzie pod samochód A co jeśli ktoś udowodni że to moja wina i akurat nie mam na to dowodu, bo akurat tego nie nagrałem? W tym tkwi cały problem... ciągła obawa, ze ktos mnie oskarży za coś czego nie zrobiłem i nigdy bym nie zrobił A ja nie mam na to żadnego dowodu... Najlepiej czuje sie w sumie samemu w domu
  25. Może ktoś z Was ma dobre sposoby na samotną walkę z tą chorobą?? Jakieś triki?
×