Czyli nie dość, że jest zwykłym sadystą wyżywającym się na bezbronnych istotach, to jeszcze jest na tyle głupi, że nie widział wcześniej, że ma problem? i pyta na forum co ma z tym zrobić? serio trzeba być jakimś geniuszem, żeby wpaść na to, że to nie jest normalne i trzeba iść się leczyć? pisał, że miał wcześniej szczeniaka którego bił, no ale spoko, co tam, wezmę sobie jeszcze jakieś gryzonie do maltretowania. Rozumiem, każdy ma jakieś problemy, ale jeśli zaczynasz przy tym krzywdzić niewinne zwierzęta, to już nie jest tylko twój problem. Normalnie nie piszę takich postów, ale gość mi po prostu podniósł ciśnienie. Może niech się zapisze na jakieś sztuki walki albo coś, skoro tak lubi krzywdzić innych, no ale tam by nie walczył z bezbronnymi chomikami czy tam świnkami morskimi. Jak ja gardzę takim czymś, bo człowiekiem tego nazwać nie można.