Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fairytaled

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fairytaled

  1. Fairytaled

    Witam

    Napisz coś więcej o sobie. Może ktoś się zgłosi
  2. Fairytaled

    Samotność

    A skąd jesteś? Możemy się zaprzyjaźnić.
  3. Jak dla mnie twój post jest bardzo rozsądny, skoro twój ojciec niszczy sobie i Tobie życie, to jak najbardziej masz prawo go zostawić i zadbać o siebie. Ja bym tak zrobił, gdybym był na twoim miejscu. Przecież nikogo na siłę człowiek nie uratuje, a często jeszcze siebie samego pogrąży. Przemyśl to sobie dobrze.
  4. Prawdopodobnie wykonujesz swoją pracę najlepiej, jak tylko potrafisz. Sęk w tym, że będąc ludźmi wszyscy popełniamy błędy. Nie da się od tego uciec. Żeby pozbyć się problemu musiałabyś dać sobie do tego prawo. Może jest to jeden z tych wiecznych problemów wszystkich osób z DDA, który brzmi; "nie jestem wystarczająco dobra"? Z kolei to, że tak się przejmujesz losem swojego przyszłego dziecka oznacza, że jesteś wyjątkowo odpowiedzialną osobą. Dlatego z pewnością byłabyś dobrą matką. W końcu nie ciąży na nas wszystkich jakaś klątwa "złego rodzica", coś, co automatycznie oznaczałoby, że nasze dzieci będą musiały być nieszczęśliwe.
  5. Fairytaled

    Przegrane życie ?

    W porządku, widocznie to ja należę do tej dziwnej grupy ludzi, dla których samo osiągnięcie celu nie jest aż tak istotne. Pewnie dlatego, że rzadko mi się to udaje. Jakby przyzwyczaiłem się do tego, co nie znaczy, że nie próbuje
  6. Czyli nie jest z Tobą jeszcze tak źle (wiem, to marne słowa pocieszenia). Napisałbym coś jeszcze, ale dziś jakoś nie mam weny. Warto dodać, że jesteś "ciekawym przypadkiem". Zajrzę tu od czasu do czasu.
  7. Fairytaled

    Przegrane życie ?

    Nie znam twojej historii, jest aż tak źle?
  8. Fairytaled

    Przegrane życie ?

    A czy istnieje jakaś jedna uniwersalna definicja "przegranego życia"? Jak dla mnie najważniejsze jest to, że się nie poddałeś. Starasz się coś w swoim życiu zmienić pomimo ogromnych trudności. To godne najwyższych pochwał.
  9. Lubię czytać. Poza tym to pytanie musiałbyś sam sobie zadać. Podejrzewam, że dla większości osób zgromadzonych na tym forum życie jest jednak trudne. Ja sam uważam, że to pokonywanie trudności nadaje życiu sens. Ale równie dobrze możesz mieć lepszy pomysł. Prawda jest też taka, że trudno drugiemu człowiekowi pomóc, gdy do końca nie wiadomo co jest przyczyną problemu. Bo jeśli przyczyna jest organiczna, to tego typu poczucie wewnętrznej pustki okazuje się nieuleczalne. Tak się zastanawiam, czy gdybyś to wszystko stracił, to czy cokolwiek by się zmieniło?
  10. Może życie nie stanowi już dla Ciebie dłużej wyzwania? Albo po prostu zmęczyłeś się człowieczeństwem. Nic lepszego nie wymyślę.
  11. Cześć, sam po CBD miałem atak paniki, mimo, że dawka była mniejsza, bo zaledwie 250 mg. Był to olejek marki Cannabigold. Później przeczytałem w Internecie, że u niektórych osób mogą występować takie efekty. Mniej więcej 25% użytkowników doświadczyło czegoś podobnego. Podsumowując; nie na każdego to działa. Wszystko zależy od organizmu. Życzę powrotu do normalności.
×